— 300LIVE: SZEFERNAKER O NOWYCH PROPOZYCJACH DLA PKW, PIS WYCOFUJE SIĘ Z CZĘŚCI ZMIAN W REGULAMINIE: https://300polityka.pl/live/2018/02/27
— O NOWEJ NIEKREATYWNEJ KLASIE ŚREDNIEJ – RAFAŁ MATYJA WE FRAGMENCIE KSIĄŻKI WYJŚCIE AWARYJNE, KTÓRY DRUKUJE KRYTYKA POLITYCZNA: “W tym sensie nowa niekreatywna klasa średnia została ukonstytuowana nie w sporze z władzą, lecz w symbiozie z nią. Zamiast ideałów liberalnych wyznawała te etatystyczne, a liberalizmu używała jedynie jako argumentu, za pomocą którego mogła odmówić „przywilejów” innym, słabszym grupom społecznym. W tym samym okresie drobni przedsiębiorcy przeszli ewolucję od statusu ludzi „nareszcie coś mających”, do nowej – opartej na złych doświadczeniach i przeczuciach – pozycji ludzi „jeszcze coś mających”. Byli silni, potrafili zapewnić sobie i swoim dzieciom dostatnie życie, ale nie stanowili już „awangardy przemian” z lat dziewięćdziesiątych”.
— POTENTACI Z LISTY NAJBOGATSZYCH NIE WYMYŚLALI NOWYCH PRODUKTÓW, ALE WYKORZYSTYWALI KONTAKTY Z POLITYKAMI LUDŹMI SŁUŻB – pisze Matyja: ‘Potentaci z listy najbogatszych Polaków nie wymyślali nowych produktów, ale dobrze wykorzystywali kontakty z politykami i ludźmi służb, dostęp do kredytów. Zachodnie sieci handlowe dyktowały ceny, którym nie podołał lokalny handel, a często także lokalni producenci. Kapitalizm szans ustępował miejsca znanym z poprzedniego ustroju mechanizmom poszukiwania „dojść”: do korzystnego kontraktu, do ulg, do państwowej posady”.
— WZMOCNIENIE MECHANIZMU KLIENTYZMU WZMACNIAŁO LIDERÓW- MATYJA O MODELU PRZYWÓDZTWA TUSKA I KACZYŃSKIEGO: “Obaj zrozumieli, że polityka w wersji z lat dziewięćdziesiątych jest anachroniczna. Wraz ze zmianą sposobu finansowania partii ich liderzy stali się silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej. Co więcej, sprzyjały im także inne zmiany: przekształcenia mediów i wzmocnienie mechanizmów klientelizmu partyjnego po tym, jak samorządy województw stały się – według niezwykle trafnego określenia Pawła Swianiewicza – „szafarzami darów europejskich”. Co jednak najważniejsze, polityka w większym stopniu niż dotychczas zorientowała się na potrzeby wyborców”.
— MATYJA O TRZECIM ZWROCIE POPULIZMU Z 2015: “Wreszcie trzeciego zwrotu dokonał w 2015 roku Kaczyński, decydując się na silne akcentowanie haseł antyimigranckich, retorykę antyunijną i antyniemiecką. Wrogiem stał się hołdujący ideałom liberalnej demokracji Zachód i jego polscy rzecznicy. Co więcej, sięgając po raz drugi po władzę, PiS utożsamił własne rządy z wolą narodu. Autor znakomitej książki o populizmie Jan-Werner Müller pisze, że jego wyznawcy „mówią i zachowują się tak, jakby naród był jednością – w której każda opozycja, o ile w ogóle uznaje się jej istnienie, ma wkrótce zaniknąć”. Charakteryzując populistów, Müller podkreśla, iż „twierdzą, że oni i tylko oni sami reprezentują naród. Wszyscy pozostali konkurenci polityczni są z zasady nieprawomocni, a każdy, kto populistów nie wspiera, nie może być częścią właściwego narodu”. http://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/trzy-odslony-populizmu-w-polsce/
— O KSIĄŻCE MATYI NA STRONIE WYDAWNICTWA: https://www.karakter.pl/ksiazki/wyjscie-awaryjne-o-zmianie-wyobrazni-politycznej
— KACZYŃSKI NIE WYBACZY AUTOROM USTAWY O IPN – pisze w RZ Zuzanna Dąbrowska: “Tematów światopoglądowych PiS starało się unikać jak diabeł wody święconej. Bo Jarosław Kaczyński wie, czym to w Polsce grozi. Stąd daleko posunięta ostrożność np. w sprawie aborcji. Prezes tych spraw nie lubi, nudzą go i się na nich nie zna, więc pozostawia je radykalnym ideologom, takim jak Krystyna Pawłowicz czy Stanisław Pięta. Dlatego tak skrajnie nie pasuje ścisłemu kierownictwu PiS to, co się teraz wydarzyło, niezależnie od tego, jak bardzo mobilizuje to elektorat. Jarosławowi Kaczyńskiemu do niczego nie jest przecież potrzebne tłumaczenie się za granicą, że nie jest antysemitą. Dlatego – jak słychać z Nowogrodzkiej – ciężko mu wybaczyć autorom nowelizacji to, że musi to robić”. http://www.rp.pl/Polityka/302269901-Kaczynski-nie-wybaczy-autorom-nowelizacji-ustawy-o-IPN.html
— SEJM ZATAŃCZYŁ JAK MU PUTIN ZAGRAŁ – Radosław Gruca, Mikołaj Wójcik w Fakcie: “Dziennikarze Faktu prześledzili wydarzenia związane z przyjmowaniem tego projektu, reakcje jakie wywołała i powiązania głównych bohaterów całego zamieszania. Wnioski są dramatyczne: polskie władze, a szczególnie Sejm, zrealizowały plan, o jakim Moskwa mogłaby tylko marzyć. W końcu nie jest tajemnicą, że jednym z celów Władimira Putina jest zniszczenie zaufania między Polską a USA i rozbicie naszego sojuszu z Izraelem. Dziś np. tylko od rządu w Tel Awivie możemy kupić zestawy rakietowe do systemu Homar. A raczej mogliśmy, bo kto nam je dzisiaj sprzeda…?” https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/awantura-z-ustawa-o-ipn-wygodna-dla-putina/2tc6vmx
— DZIŚ WIELU MOŻE MARZYĆ O KRYZYSIE NA MIARĘ SAN ESCOBAR – WITOLD WASZCZYKOWSKI w rozmowie z Jarosławem Kuiszem i Łukaszem Pawłowskim w Kulturze Liberalnej: “Nie będę recenzować siebie samego. Sami państwo widzicie, że wiele dyskusji na temat zachowania mojego i moich pracowników było wywoływanych sztucznie. Dzisiaj wielu może marzyć o kryzysie na miarę lapsusu językowego typu „San Escobar”, który był śmieszny i niewinny. Obecna sytuacja jest kłopotliwa”.
— NIE POZOSTAWIONO STRONIE POLSKIEJ MIEJSCA NA WYJŚCIE Z TWARZĄ – MÓWI WASZCZYKOWSKI KL: “ Izraelska ambasador wypowiedziała się publicznie, kiedy ustawa przeszła przez Sejm. W dyplomacji są znane sposoby, żeby zaprotestować w inny sposób. Można było chociażby poprosić o natychmiastowe spotkanie z ministrem. Powinna nastąpić gradacja działań, a tu wystąpiono w sposób publiczny, ostentacyjny i w bardzo czułym miejscu, w Muzeum Auschwitz. Nie pozostawiono stronie polskiej miejsca na wyjście z tej sytuacji z twarzą”.
— DOTYCHCZASOWY AMBASADOR USA NIEPRZYCHYLNY RZĄDOWI – MÓWI WASZCZYKOWSKI: “Jeśli ten spór będzie eskalował, może doprowadzić do takiej sytuacji. Ja zarzucam ambasadorowi amerykańskiemu to, że od lat był nieprzychylnie nastawiony do tego rządu. Paul W. Jones został nominowany jeszcze przez poprzednią administrację i niejednokrotnie pozwalał sobie na krytykę działań polskich władz – na szczęście do tej pory w sposób niepubliczny. A takie próby ingerowania i dyscyplinowania nas za działalność tego rządu, jak publikacja tego filmu, to przekroczenie pewnej granicy. Odbieram to negatywnie jako wyraz braku profesjonalizmu i zacietrzewienia ideologicznego, co nie powinno mieć miejsca, zwłaszcza w przypadku ambasadora tak ważnego kraju”. https://kulturaliberalna.pl/2018/02/27/witold-waszczykowski-wywiad-izrael-polska-ipn-dyplomacja/
— JAROSŁAW WAŁĘSA MOCNO ATAKUJE ADAMOWICZA – jak mówi w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “Początek słaby. Dwie kadencje były zmarnowane. Patrząc na potencjał Gdańska, z perspektywy czasu, można było zrobić więcej. Po przystąpieniu do UE, napływy funduszy europejskich, organizacja Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w Gdańsku w 2012 r., to wszystko stymulowało rozwój miasta”.
— WAŁĘSA POTWIERDZA, ŻE CHCE WYSTARTOWAĆ – jak mówi Nizinkiewiczowi: “Tak, od lat jestem gotów ubiegać się o prezydenturę Gdańska. Jestem również graczem zespołowym. Myślę o partii, nie tylko o sobie, ale o silnym zapleczu. Chciałbym być kandydatem na prezydenta Gdańska zjednoczonej opozycji. Tylko tak możemy pokonać PiS, miasto po mieście, wieś po wsi. Zjednoczeni”.
— JAROSŁAW WAŁĘSA O TYM, ŻE LECH MOŻE PRZYPŁACIĆ ZDROWIEM I ŻYCIEM ZA RZĄDY PIS: “Chciałbym, żeby ojciec odpuścił sobie politykę i zadbał o zdrowie. Widzę, jak jest atakowany, poniewierany przez PiS i stronników partii, za to, że ośmiela się krytykować rządzących. Boję się, że ojciec rządy PiS może przypłacić zdrowiem, a nawet życiem. Proszę go, żeby zrobił krok w tył i zdystansował się od polityki, bo go wykończą”.
— LECH KACZYŃSKI TO BYŁ SUPERCZŁOWIEK – MÓWI JAROSŁAW WAŁĘSA W RZ: “Bójcie się Boga! Był na kilku zdjęciach, w tym w Magdalence. Kto negocjował porozumienia w sierpniu 1980 r., kto pokrzepiał ludzi przy bramie Stoczni, kto tonował nastroje, żeby nie doszło do rozlewu krwi? Mój ojciec. Dzięki charyzmie Wałęsy nie polała się krew na ulicach. Robienie z Lecha Kaczyńskiego symbolu Solidarności jest nie tylko totalną bzdurą, ale również robieniem krzywdy jego pamięci. Lech Kaczyński to był superfacet, superczłowiek, dobry polityk. Mama zawsze mówiła dobrze o Lechu Kaczyńskim. Można było z nim dojść do porozumienia. Gorzej, gdy przychodził jego brat”.
— WAŁĘSA MÓWI, ŻE ZAGŁOSUJE NA KRASNODĘBSKIEGO: “Podniosę rękę za kandydaturą pana Zdzisława Krasnodębskiego. Dobrze, że Ryszard Czarnecki nie będzie już wiceprzewodniczącym PE. Nie znam drugiego tak zakochanego w sobie człowieka”. http://www.rp.pl/Polityka/302269898-Jaroslaw-Walesa-Boje-sie-ze-ojca-wykoncza-rzady-PiS.html&cid=44&template=restricted
— TO WRÓCI DO TRZASKOWSKIEGO, JAK WRÓCIŁO DO HGW I DLACZEGO LUDZIE, KTÓRZY GŁOSZĄ POLITYKĘ UŚMIECHU TAK RZADKO SIĘ UŚMIECHAJĄ – JACEK KARNOWSKI: “Być może Trzaskowski złapie parę punktów walcząc z pomnikami ofiar tragedii i śp. Lecha Kaczyńskiego. Ale powinien pamiętać, że takie rzeczy do człowieka wracają, takie rzeczy niczego dobrego nie przynoszą. Bo przecież Hanna Gronkiewicz-Waltz też walczyła ze zniczami i tulipanami. I spójrzmy, jak skończyła. No i jeszcze jedno pytanie: dlaczego ludzie, którzy głoszą „politykę uśmiechu” tak rzadko się uśmiechają?” https://wpolityce.pl/m/polityka/383473-hgw-walczyla-ze-zniczami-i-tulipanami-i-polegla-trzaskowski-walczy-z-pomnikami-a-przeciez-ta-toksyna-takze-do-niego-wroci
— MARCIN FIJOŁEK O POLITYCZNEJ IZOLATCE PO: “Zasadniczy problem Platformy jest inny. W czym rzecz? To polityczna izolatka, do jakiej zesłani zostali politycy PO w roku 2015. Kwarantanna obejmująca PO dotyczy zwykłych wyborców, którzy nie interesują się przesadnie polityką: możemy ich nazwać „normalsami”, „lemingami” albo jeszcze inaczej. Ich przyjazne – lub choć neutralne – nastawienie było motorem napędowym Platformy przez lata, to do nich Donald Tusk kierował billboardy „Nie róbmy polityki”. Kiedyś w podobnej kwarantannie znajdowali się politycy PiS. Niezależnie od wewnętrznego przekonania o niesłuszności tego stanu rzeczy, i wtedy (wobec PiS), i dziś (wobec PO) takie nastawienie dominuje”.
— FIJOŁEK CYTUJE ZAREMBĘ Z PORANKU TOKU: “Więcej Sikorskiego i PiS będzie rządzić siedem kadencji. (…) Patrząc z punktu widzenia kogoś, kto nie chce powrotu Platformy do władzy: niech się bawi, pokazujcie go!” https://wpolityce.pl/m/polityka/383347-na-pol-roku-przed-maratonem-wyborczym-platforma-nadal-jest-w-politycznej-izolatce-sikorskim-i-bienkowska-tylko-przedluzaja-ten-wyrok
— GAZETA WYBORCZA O MANEWRACH PO I NOWOCZESNEJ – jak pisze Iwona Szpala: “W Platformie twierdzą, że Adamowicz sprytnie wykorzystał też przyjazd do magistratu Sławomira Neumanna, lidera regionu PO. Gdy szli korytarzem, złapali ich dziennikarze i pytali o wsparcie prezydenta miasta. – To nie była żadna konferencja prasowa. Sławomir Neumann był w urzędzie, ale w innej sprawie – mówi poseł Platformy Andrzej Halicki. – Na miejscu były media, sytuacja była ograna przez pana prezydenta. Powtarzam, że poseł Neumann nie szedł do urzędu miasta, by rozmawiać o kandydaturze. Halicki przyznaje, że sytuacja jest dla PO trudna: – Pełnienie mandatu prezydenta miasta to nie jest zakładanie dynastii, więc opowiadanie o ludziach, którzy masowo namawiają Adamowicza na start, to nie jest dla nas argument. Musimy znaleźć kandydata, który da największe szanse na zwycięstwo”.
— GW O STARCIE NITRASA: “– Spokojnie, za chwilę będziemy ogłaszali kandydaturę posła Nitrasa – zapewnia polityk z otoczenia Schetyny i ponownie powtarza, jak ważne są negocjacje w sejmikach. – Może i są ważne. Ale dla opinii publicznej ważniejsze są wybory personalne, nazwiska, które dostaje w ramach projektu zjednoczonej opozycji. By politycy mogli zagrać swoje nowe role, potrzebują rekomendacji, a tych wciąż nie ma. Wielki projekt na wybory samorządowe ma tylko Trzaskowski – mówi osoba związana z PO”. http://wyborcza.pl/7,75398,23074752,manewry-po-i-nowoczesnej.html
— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA O PLATFORMIE, KTÓRA PRZESTAJE SIĘ BAĆ – pisze w GW: “Największe zaskoczenie jest więc takie, że Platforma zrobiła coś wbrew sondażom. To może być nowa jakość w polityce. Bo może doczekamy się wreszcie stanowczego stanowiska PO także w sprawie uchodźców – empatycznego, zgodnego z nauką chrześcijańską. Może w sprawach europejskich Platforma przestanie się bać oskarżeń o donoszenie na Polskę. Nieumiejętność odpowiedzi na te zarzuty sprawiła, że PO raz po raz wpadała na zastawiane przez PiS pułapki. Teraz próbuje przestać się bać, ale na jak długo starczy jej odwagi?” http://wyborcza.pl/7,75968,23074533,platforma-przestaje-sie-bac-pis-i-sondazy.html
— JERZY SURDYKOWSKI W RZ O RACHUNKU ZA MORAWIECKIEGO: “Premier Mateusz Morawiecki piastował kierownicze stanowiska w bankowości, więc zna korporacyjne zwyczaje. Gdyby szef firmy jednym niefortunnym wystąpieniem zrujnował opinię o przedsiębiorstwie, jak nasz premier na konferencji w Monachium, to na najbliższym posiedzeniu akcjonariuszy wyleciałby ze stanowiska jak z procy. W dodatku wykazał nieumiejętność posługiwania się obowiązującym w tym gronie językiem angielskim. A potem zjechał do dna, prezentując w Warszawie idiotyczną mapę dotyczącą smogu. Na szczęście do najbliższego walnego zgromadzenia udziałowców firmy o nazwie Polska zostało półtora roku, więc może akcjonariusze zapomną”. http://archiwum.rp.pl/artykul/1367383-Kto-zaplaci-rachunek–za-Morawieckiego.html
— O EFEKCIE STREISAND JAKUB DĄBROWSKI W KULTURZE LIBERALNEJ: “Od 2005 r. zjawisko gwałtownego wzrostu zainteresowania informacją, do której próbuje się ograniczyć dostęp, nosi miano „efektu Streisand”. Dziś moglibyśmy mówić także o „efekcie polskich obozów koncentracyjnych”. The California Coastal Records Project to internetowa baza fotografii dokumentujących kalifornijskie nabrzeże. Na jednym ze zdjęć w niej pomieszczonych można znaleźć między innymi nadmorską posiadłość Barbry Streisand w Malibu, dzięki której zbiór zyskał sporą sławę. Otóż, krótko po opublikowaniu wspomnianej fotografii, Streisand pozwała twórców bazy o naruszenie prywatności, żądając 50 mln dolarów odszkodowania. Sprawę przegrała, ale nie to jest w tej opowieści istotne. Przed wystąpieniem na drogę sądową fotografia została obejrzana tylko sześciokrotnie, w tym dwukrotnie przez pełnomocników Streisand, za to po wniesieniu pozwu zanotowano prawie pół miliona wejść na stronę z fotografią w ciągu jednego tylko miesiąca”. https://kulturaliberalna.pl/2018/02/26/dabrowski-trudna-sztuka-cenzury/
— URODZINY: Paweł Szefernaker, Robert Socha, Roman Giertych.