
Romaszewska: Nie ma mowy o żadnym zaostrzaniu stanowiska. Cała ta histeria jest histerią nie na miejscu
Romaszewska: Nie ma mowy o żadnym zaostrzaniu stanowiska. Cała ta histeria jest histerią nie na miejscu
– Na pewno nie ma mowy o żadnym zaostrzaniu stanowiska [w relacjach polsko-izraelskim]. To w ogóle cała ta histeria, która się zaczyna odbywać, jest po prostu histerią nie na miejscu. Jesteśmy, powiedzmy sobie szczerze, krajem w którym mieszkała największa ilość Żydów, dlatego że jesteśmy najsympatniejszym krajem, w którym można było się osiedlić, bo oni byli ganiani po całej Europie i teraz jesteśmy centralnym chłopcem do bicia. Już w ogóle trzeba uważać na każde dosłownie słowo. Pewnie [Mateusz Morawiecki] uważał, tylko nie zauważył dokładnie co powiedział – mówiła Zofia Romaszewska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak mówiła dalej, w momencie, gdy odbywają się rozmowy oficjalne, powinny być absolutnie zawsze przez tłumacza.
Więcej z: Live
„Taka jest rola ministra finansów, szukamy często racjonalizacji pewnych wydatków”. Domański o budżecie państwa na rok 2026
„Zawsze mnie trafia szlag, jak widzę źle wydane publiczne pieniądze”. Domański o sprawie KPO
„Nie możemy dać się rozgrywać…”. Domański o jutrzejszym spotkaniu Tuska z Nawrockim
