
W Sejmie powstał federacyjny klub PSL-UED. Kosiniak-Kamysz: Braterstwo opozycji zwyciężyło nad politycznymi kłusownikami
W Sejmie powstał federacyjny klub PSL-UED. Kosiniak-Kamysz: Braterstwo opozycji zwyciężyło nad politycznymi kłusownikami
„Jest to wynik rozmów, które prowadziliśmy od kilku tygodni. Rozpoczęło się od gestu braterstwa i zasilenia naszego klubu przez Michała Kamińskiego w momencie, kiedy polityczni kłusownicy chcieli rozbić partię opozycyjną, jej klub. Nie udało się, pokonaliśmy w tym zakresie rządzących, pokonaliśmy PiS. Braterstwo opozycji zwyciężyło nad politycznymi kłusownikami. Nie zawsze będziemy mieli wspólne stanowiska, bo to jest klub federacyjny, gdzie są dwie partie polityczne, traktowane podmiotowo. Ja zostałem przewodniczącym tego klubu, pierwszym zastępcą został Jacek Protasiewicz, zastępcą został również Marek Sawicki, członkami prezydium będą: Jan Łopata, Michał Kamiński, Krzysztof Paszyk, więc będziemy działać w bardzo dynamicznym gronie. W sprawach, w których jesteśmy zgodni będziemy prezentować jedno stanowisko. Jeśli będą różnice, również w poparciu określonych ustaw, to będziemy zabierać głos w imieniu partii politycznych, tworzących klub federacyjny, będziemy się wtedy proporcjonalnie dzielić czasem” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Dwie odrębne partie tworzą wspólny klub parlamentarny. Za wzór posłużyła nam historia Parlamentu Europejskiego, w którym istniała frakcja, która nazywała się Europejska Partia Ludowa – Europejscy Demokraci. To, co łączy nas, UED, i PSL to poszanowanie dla rządów prawa i ładu konstytucyjnego w Polsce, po drugie – nasza troska o to, żeby Polska miała godne miejsce w Europie i mądrą politykę zagraniczną. I po trzecie – szacunek dla dorobku, jakim jest samorządność terytorialna w Polsce i obawy przed tendencjami centralistycznymi, którymi wykazuje się rząd PiS” – dodawał Jacek Protasiewicz.
Klub PSL-UED złożył też w Sejmie dwa projekty ustaw. Pierwszy dotyczy programu Rodzina 500+ i zmniejszenie progu dochodowego przy świadczeniach za pierwsze dziecko do połowy minimalnego wynagrodzenia. Drugi zakłada karania nie tylko za propagowanie ustrojów totalitarnych, ale też za gloryfikowanie zbrodniarzy takich systemów.
Więcej z: Live

,,Polskie władze nie powinny czuć się związane deklaracją Tuska”. Mentzen o reparacjach od Niemiec
,,Nic nie poradzę, że tak to wyglądało”. Mentzen tłumaczy się z wygaśnięcia strony ze 100 ustawami
Mentzen: Nie chciałbym, żeby młodzi ludzie lądowali w więzieniu, za to, że zapalili sobie trawkę
