Szydło: Niektórzy mówią, że żałują, że nie ja jestem premierem

Kiedy przyglądam się reakcji ludzi na moją osobę, kiedy się spotykam z ludźmi, nigdy nie miałam takiego doświadczenia że nawet jeżeli jestem w kinie, teatrze, na spacerze czy zakupach, to ludzie do mnie podchodzą i to są dobre reakcje, miłe. Ludzie się witają, są sympatyczni. Dziękują mi za dwie rzeczy, za to co przez dwa lata zostało zrobione i za to że ciągle dobra zmiana trwa. To jest fajne. Niektórzy z nich mówią oczywiście że żałują że ciągle nie ja jestem premierem, ale to wszystko bardzo sympatyczne i miłe rozmowy. Myślę że ludzie uwierzyli że rzeczywiście my przez te dwa lata byliśmy autentyczni, że wywiązaliśmy się z zobowiązań – stwierdziła premier Beata Szydło w PR24.