Gowin: Gdyby prezydent nie miał zastrzeżeń do poprawek PiS, to do spotkania Duda-Kaczyński doszłoby szybciej

Mija dwa tygodnie od ostatniego spotkania. Nie mam żadnej wiedzy. Mogę tylko dedukować jak Sherlock Holmes. Dedukcja jest taka, że jeżeli do spotkania nie doszło w ciągu ostatnich dwóch tygodni, to znaczy, że w Pałacu Prezydenckim propozycje PiS są analizowane bardzo uważnie i spodziewam się, że prezydent zgłosi do nich jakieś uwagi – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.

Gdyby moje przypuszczenia się potwierdziły, gdyby się okazało, że dla prezydenta to, co ostatnio przedstawił prezes Kaczyński jest nieakceptowalne, to liczę na to, że rozpocznie się kolejna tura uzgodnień – dodał wicepremier, stwierdzając, że – jego zdaniem – gdyby prezydent nie miał zastrzeżeń do poprawek PiS, to do spotkania z prezesem Kaczyńskim doszłoby szybciej.