
Miller o prezydencie: Ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki wyrośnie
Miller o prezydencie: Ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki wyrośnie
– Można powiedzieć, ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki, tak ładnie się rozwijającej, wyrośnie. Zwykle tak jest, że w pewnym okresie sprawowania urzędu prezydenckiego, prezydent zaczyna dostrzegać pewne nowe możliwości, o których być może wiedział, ale nie zakładał, że będzie je stosował. Mamy taki moment właśnie – mówił Leszek Miller w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
– Prezydent uznał, że nie może być ciągle zaskakiwany, upokarzany, nie może być ciągle odstawiany do kąta, i że ma możliwości, które może użyć – dodał były premier.
Więcej z: Live

Polityczny plan czwartku: Szefernaker w Kanale Zero, Kosiniak-Kamysz u Mentzena, „konferencja otwarcia” Cienkowskiej

Błaszczak: Kosiniak-Kamysz włącza protokół „Polacy nic się nie stało”. Czy on jest poważnym człowiekiem?
„Polska nie może mieć dwóch polityk zagranicznych”. Szłapka o kulisach współpracy rządu z prezydentem w zakresie spraw zewnętrznych
