Sikorski: Tusk ma dylemat

Donald Tusk ma dylemat, bo jego stanowisko, pozycja w RE byłaby mocniejsza gdyby nie tylko miał poparcie swojego rządu, ale gdyby Polska nadal była krajem podziwianym w UE, a tymczasem jest krajem na cenzurowanym, wobec którego za chwilę mogą być wszczęte procedury prowadzące do sankcji. On z jednej strony chciałby łagodzić, bo jest patriotą i jest to w jego interesie, ale z drugiej strony ma obowiązki – takiego nadzoru aby państwa członkowskie przestrzegały traktatów. To bardzo niełatwa, także politycznie dla niego sytuacja – mówił Radosław Sikorski w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w TOK FM. Jak dodał:

„On nie może być jawnym partyzantem Polski w instytucjach europejskich i jego zakres obowiązków to reprezentowanie całej UE, natomiast mógłby być bardzo pomocny polskiemu rządowi, gdyby rząd ustanowił poufny kanał informacji, częste rozmowy, bo miałby dzięki niemu dostęp do pełnej wiedzy o stanie spraw i prac nad różnymi europejskimi projektami. Tu problemem jest to, że raczej rząd PiS i jego szef uważa Tuska za wroga, zdrajcę i z nim nie współpracuje”