Komisja ds. Amber Gold rozpoczyna przesłuchanie Jarosława Mąki, byłego dyrektora w Ministerstwie Gospodarki
– Gdybym miał z tym domem współpracować jako przedsiębiorca, to na pewno bym sprawdził z kim ta współpraca by przebiegała. W momencie zarejestrowania powiadomiliśmy Biuro Kontroli Ministerstwa Gospodarski, że taka rejestracja została dokonana. Sprawami kontroli zajmuje się Biuro Kontroli. Wskazując miejsca składowe, spółka wskazała też BGŻ i skrytki składowe – przyznał w trakcie przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold były dyrektor Departamentu Administrowania Obrotem Ministerstwa Gospodarki Jarosław Mąka.
Tak wyglądała siedziba #AmberGold w 2010 r. Poseł @KrajewskiJarek pyta o wiarygodność miejsca z taką siedzibą. Fot. @mdukaczewski @RMF24pl pic.twitter.com/dFqk0efuBo
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) March 7, 2017
Wcześniej Jarosław Krajewski z PiS pokazał zdjęcia pierwszej siedziby Amber Gold w chwili rejestracji jako dom składowy – dom (znajdującej się w opłakanym stanie) w Gdańsku. Rejestracja miała miejsce na początku 2010 r. We wtorek komisja zajmuje się tym, jak wobec Amber Gold zachowywało się Ministerstwo Gospodarki. Drugim świadkiem będzie były wicepremier Waldemar Pawlak.