Rzepliński o Zaradkiewiczu: Jeden z moich najbardziej posłusznych urzędników. Jadł z ręki

Jeden z moich najbardziej posłusznych urzędników [Kamil Zaradkiewicz]. Jadł z ręki, wyprzedzał myśli. Był posłuszny. Wiedział o co chodzi. Był dobrym urzędnikiem, ale sfiksował – mówił Andrzej Rzepliński w “Temacie dnia” na Wyborcza.pl. Jak dodał:

„On był zafiksowany na zostaniu sędzią konstytucyjnym. Kilka razy o tym ze mną rozmawiał. O propozycjach, które miał rzekomo mieć”