Waszczykowski: Zamiast stać na bocznej linii i kibicować głównym graczom – sami weszliśmy do gry
Waszczykowski: Zamiast stać na bocznej linii i kibicować głównym graczom – sami weszliśmy do gry
Zamiast stać na bocznej linii i kibicować głównym graczom – sami weszliśmy do gry na międzynarodowej arenie. Okazało się, że potrafimy opracować taktykę, wyłożyć argumenty i przekonywać do swoich racji. Potrafimy wytrzymać pierwszą falę niechęci, ataków, a nawet napaści. Budować koalicje i wygrywać. Tak było w spawie tarczy antyrakietowej, obecność wojsk NATO-owskich w Polsce oraz problemu migracji. Chcę być jednak dobrze zrozumiany. Podmiotowe traktowanie interesów polskich nie wyklucza troski o przyszłość zjednoczonej Europy, o bezpieczeństwo jej granic, o stabilność europejskiego sąsiedztwa, wreszcie o silne i mocne relacje transatlantyckie. Pomiędzy tymi celami nie ma sprzeczności. – powiedział w Sejmie Witold Waszczykowski.
Więcej z: Live
Mentzen: Moja teoria jest taka, że nasi wyborcy będą się starzeć razem z nami i z nami już zostaną
„Jestem sobie w stanie to wyobrazić, na razie nie mam takich planów”. Mentzen pytany o wspólny front z Braunem
