Tyszka o listach Kuchcińskiego: Marszałek powiedział, że zostały wysłane do tych posłów, którzy byli widoczni na zdjęciach

Nie, myślę, że nie [nie szykuje się powtórka z 16 grudnia]. Nie pozwolą sobie na to, z tego powodu, że zorientowali się, że obywatele nie popierają takiej formy protestu –  mówił Stanisław Tyszka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24. Jak dodał:

„Rozmawialiśmy wczoraj [z marszałkiem Kuchcińskim] o tych listach, które marszałek wysłał do posłów. Dopytywałem, dlaczego nie do wszystkich, którzy okupowali. Marszałek powiedział, że tylko do tych, którzy byli widoczni na zdjęciach z 16 grudnia jako okupujący w trakcie posiedzenia na sali plenarnej i w tym momencie Kancelaria pracuje nad propozycjami dot. ewentualnych kar”

Jak mówił dalej:

„Marszałek Kuchciński nie wycofał się z kar, natomiast była mowa tylko o odebraniu części uposażenia bądź diety za nieobecność na głosowaniach. Tutaj było głosowanie. Propozycja kancelaria ze względu na to, że był, a kto nie, propozycja była taka, żeby nie odbierać uposażenia, ale było głosowanie i tutaj opozycja się wypowiedziała przeciw, a wicemarszałkowie z PiS byli „za”, ale to przepadło i nie będzie tego odebrania”

Wicemarszałek Sejmu nie wykluczył, że w przyszłości kary jednak będą.