Mężydło: To nie jest fajnie mieć takich sojuszników jak Mazguła

-Nie, to nie jest fajnie. I myślę, że akurat ten podpis, który złożył… Wszyscy o tym mówią, że nie mieli świadomości, że pod tym listem podpisze się płk Mazguła, który w ostatnich dniach miał tę nieszczęśliwą wypowiedź o kulturalnym stanie wojennym. Może młodzie nie pamiętają i młodych ludzi mogło to zdezinformować, ale my wszyscy pamiętamy. Nie, to nie były w ogóle kulturalne rozrywki. To było straszne, tragiczne. – powiedział w „Porannej rozmowie” RMF Antoni Mężydło.

Gdy Robert Mazurek przypominał, że to Tomasz Siemoniak awansował płk. Mazgułę, Mężydło odparł: Nie wiem, czy Mazguła wtedy w jakiś sposób deklarował swoje przywiązanie do stanu wojennego. Wszystkie takie błędy wynikają z tego, że za późno rozliczono stan wojenny i za późno próbuje się naprawić te krzywdy, które w Polsce ten stan wojenny wyrządził.