bPBK o PiS: Wydaje się, że się podzielili. Jeden mówi: jestem przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, a inny mówi: jestem za

Zwoływanie w takim trybie komisji, bez możliwości udziału np. ludzi, którzy organizowali akcje wokół tej ustawy, wydaje się być niestosownością, jeżeli nie złamaniem regulaminu – mówił Bronisław Komorowski w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał:

„Być może klub PiS źle policzył sobie głosy w środku. To możliwe, ale wydaje się, że bardziej prawdopodobną wersją jest to, że się podzielili. Jeden ma być dobrym policjantem, jeden mówi: jestem przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, a inny mówi: jestem za. Dlaczego? Bo PiS naobiecywało w kampanii zwolennikom radykalnego, fundamentalnego podejścia do kwestii aborcyjnych, że zmieni ustawą. Ustawę tak z trudnem wynegocjowaną i przeprowadzoną na początku lat 90”