Karczewski: Nie jestem przeciwnikiem stosowania marihuany w sytuacjach, kiedy ona przynosi ulgę

Jak mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski w Radiu Koszalin:

„Nie ma czegoś takiego, jak medyczna marihuana. Nie znam takiego określenia. Są prowadzone badania, skuteczność leczenia jest nieudowodniona. Jestem zwolennikiem evidence-based medicine, czyli medycyny, która jest oparta na badaniach i na udowodnionych działaniach. Natomiast nie jestem przeciwnikiem stosowania marihuany w sytuacjach, kiedy ona przynosi ulgę, ogranicza w jakiś sposób czy spowalnia proces chorobowy, bo tak gdzieś pierwsze jaskółki się pojawiają, choć u ludzi tego nie stwierdzono. Nie jestem przeciwnikiem, natomiast jestem absolutnie przeciwnikiem tego, aby wprowadzenie łatwiejszego dostępu do marihuany wśród pacjentów było wykorzystywane do większego dostępu, czy swobodnego dostępu do marihuany, bo uważam, że to narkotyk”