Wielichowska: PO nie pozwoli, żeby ciąże w XXI wieku prowadził prokurator, a nie lekarz

Jak mówiła Monika Wielichowska z PO prezentując na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji projekt uchwały dot. kompromisu aborcyjnego:

„Dzisiaj w Polsce obowiązuje ustawa z 1993 roku, która nazywana jest kompromisem. Aborcja to bardzo trudny, złożony i bolesny temat, który dzieli Polki i Polaków. Ten temat ponownie pojawił się kilka miesięcy temu. Trudno milczeć i nie zabierać głosu, kiedy tempa i kształtów nabiera projekt, który zmusza kobiety do heroizmu. Jest sprawą jasną, że kiedy pojawia się projekt, który krzywdzi kobiety, to powstaje też projekt, który przepisy liberalizuje. I tak do tego tematu wkracza polityka. Tej politycznej wojny można było uniknąć. Czekaliśmy 5 miesięcy aż marszałek zwoła posiedzenie połączonych 3 komisji. W uchwale zwróciliśmy się do wszystkich stron debaty o szacunek dla wypracowanego w wolnej i demokratycznej Polsce kompromisu politycznego, który zawarty był w styczniu 1993 roku. U źródeł tego porozumienia stoi dla nas uznanie, że życie jest fundamentalnym dobrem człowieka, a troska o życie należy do podstawowych obowiązków państwa”

Jak dodawała:

„Rozwiązania zawarte w ustawie, która funkcjonuje, są akceptowane przez większość społeczeństwa, mimo wielu różnic wśród obywateli. Klub Platformy Obywatelskiej oczekuje od wszystkich polityków szacunku dla wszystkich obywateli – tych, którzy wyznają wartości konserwatywne, jak i tych, którzy wyznają wartości liberalne. Klub PO nie pozwoli, żeby ciąże w XXI wieku prowadził prokurator, a nie lekarz”