
Łętowska: Jesteśmy świadkami wojny pozycyjnej, pata. Nie wiem, co się stanie
Łętowska: Jesteśmy świadkami wojny pozycyjnej, pata. Nie wiem, co się stanie
– Mamy do czynienia z wojną pozycyjną. W tej sytuacji niewiele się zmieniło po wydaniu wyroku. Z jednej strony została skontrolowana ustawa z 22 lipca, częściowo uznana za niekonstytucyjną, ale ponieważ rząd odmawia publikacji wyroku, to mamy wojną pozycyjną – mówiła prof. Ewa Łętowska w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodała:
„Niczego się nie spodziewam, żadnego rozwiązania. W tej chwili to się będzie toczyło, by już mamy zapowiedzianą kolejną, czwartą zmianą legislacyjną, ma być nowa ustawa, opracowana wg. założeń, które zostały upublicznione. To komisja ekspertów. Te rozwiązania są bardzo bliskie zasadom, które przyświecały grudniowej ustawy o TK, która została zdyskwalifikowana z punktu widzenia zgodności z Konstytucją. Jesteśmy świadkami wojny pozycyjnej, pata. Nie wiem, co się stanie”
– Rząd probuje dokonać zmian ustrojowych mimo braku większości konstytucyjnej – stwierdziła prof. Łętowska.
Więcej z: Live

Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
