– Mamy nieco ponad 300 tys. podpisów, brakuje nam prawie 200 tys. To pokazuje, jak trudne jest zorganizowane referendum. I nawet jak zbierzemy 500 tys. podpisów, to Sejm może odrzucić wniosek obywateli o referendum – przyznał dziś w audycji 300POLITYKI w Polskim Radiu RDC Piotr Apel. Poseł Kukiz’15 mówił o zbieraniu podpisów pod wnioskiem o referendum ws. uchodźców (czy Polacy są za ich przyjmowaniem, czy przeciwko).
Apel odniósł się też do sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka:
„Przez osiem lat słyszeliśmy, że wszystko co złe, jest winą PiS-u. Teraz wszystko jest winą PO. Takie podejście świadczy o dużej nieodpowiedzialności. Nie rozumiem, dlaczego minister Radziwiłł nie chce się spotkać z pielęgniarkami i dlaczego nie chce z nimi rozmawiać, opowiedzieć o tym, jakie są perspektywy i możliwości rozwiązania tej sytuacji. Wszystkie siły polityczne poza Kukiz’15 są tak zajęte Trybunałem Konstytucyjnym, że tylko Paweł Kukiz znalazł czas, żeby porozmawiać z ludźmi”
Polityk mówił też o zapowiadanej komisji śledczej ws. Amber Gold:
„Nie chcemy delegować tam gwiazdy, która będzie robić show. Chcemy do tej sprawy podejść merytorycznie. Ale pewnie tak się skończy, że komisja śledcza zostanie upolityczniona”