– Poważnie zastanawiamy się nad tym, czy powinniśmy wziąć udział w Zgromadzeniu Narodowym w Poznaniu – mówiła Paulina Hennig-Kloska w audycji 300POLITYKI w RDC. Posłanka Nowoczesnej przyznała, że ostatecznie posłowie Ryszarda Petru najprawdopodobniej wezmą udział, choć „mają poważny dylemat”. Parlamentarzystka mówiła też o wspólnej grze opozycji, o programie Nowoczesnej i ustawie o ziemi.
— U KUKIZA WAHAJĄ SIĘ, CZY LEPIEJ TRZYMAĆ WROGA W OBOZIE, CZY ODDAĆ WROGOWI: „To było szybkie, ciche [porozumienie]. Wyszło z naszego klubu, poinformowaliśmy o tym Kukiza, byli na tak. PSL i PO była na tak, bo był to sposób na niedopuszczenie do powołania nowego sędziego. Niestety 6 posłów Kukiz zaważyło na tym głosowaniu i dalej kryzys konstytucyjny się pogłębia. To PiS jest temu winne, ale również Kukiz ’15. Były takie chęci. Wiem, że są takie chęci [usunięcia posłów Kukiz ’15 z klubu], natomiast wahają się, czy na ile lepiej wroga lepiej trzymać w obozie, a na ile oddać wrogowi”
— W KLUCZOWYCH KWESTIACH OPOZYCJA OD DAWNA GRA RAZEM: „To na pewno [PiS skonsolidował opozycję]. W takich kluczowych kwestiach, kiedy trzeba bronić Konstytucji, opozycja w większości grała od dawna razem. Wyłamywał się tylko klub Kukiz ’15. Od pewnego czasu Kukiz ’15 zrozumiał, co się dzieje, wyciągnął wnioski z popełnionych błędów i dziś grają z opozycją. Ale, jak widać, niestety nie wszyscy”
— ZASTANAWIAMY SIĘ, CZY POWINNIŚMY WZIĄĆ UDZIAŁ W ZGROMADZENIU NARODOWYM: „Poważnie zastanawiamy się nad tym, czy powinniśmy wziąć udział w Zgromadzeniu Narodowym w Poznaniu. Nie mamy ochoty zbytnio słuchać pozytywnych wykładów prezydenta, który też jest istotnym uczestnikiem tego kryzysu. Zastanawiamy się, rozpatrujemy za i przeciw. Z jednej strony obchody są bardzo ważne, jestem z Gniezna, obchody rocznicy chrztu Polski dla mnie są szczególnie istotne. Natomiast po tym, co dziś działo się w Sejmie, coraz ciężej jest jednak słuchać pozytywnych treści ze strony rządowej. Prawdopodobnie mimo wszystko weźmiemy udział, ale mamy poważny dylemat. Decyzja pewnie jutro”
— W PRZYSZŁYM ROKU NIE MA PIENIĘDZY NA 500+: „Wiele polskich rodzin na tyle uzależni się od pieniędzy z 500+, że trudno je będzie zabrać. Straszenie prze PiS, że opozycja, jak tylko wygra wybory, to cofnie całą reformę, którą oni wprowadzili, jest nieprawdą. To będzie zależało od wielu okoliczności, a tak naprawdę należy zastanowić się nad tym, czy PiS dotrwa z tą obietnicą przez najbliższe 3 lata, do następnych wyborów i czy utrzyma. Wiemy dobrze, że już na przyszły rok nie ma ten program pieniędzy. Znajdzie, to znaczy, że nie ma. Czy znajdzie, to się okaże”
— PRACUJEMY NAD KOMPLEKSOWYM PROGRAMEM GOSPODARCZYM: „Pracujemy nad kompleksowym programem gospodarczym. On był znany, powiedzieliśmy już, że głównym celem jest doprowadzenie do tego, by Polacy w ciągu 10-15 lat zaczęli zarabiać tyle, co mieszkańcy Niemiec i Europy Zachodniej. Jeżeli chodzi o gotowe projekty ustaw, w tej chwili jest zespół, który nad nimi pracuje. Kompleksowy zestaw ustaw gospodarczych pewnie w jakimś tam czasie przygotujemy. Nie chodzi o to, aby to było szybko, bo dzisiaj szanse na ich realizację są bardzo ograniczone. Ale pewnie pojawią się w przestrzeni publicznej w najbliższych miesiącach”
— USTAWA O ZIEMI JEST MOCNO POLUZOWANA: „Ustawa o ziemi jest mocno poluzowana. Z tych 35 moich poprawek, parę kluczowych nawet, zostało przez partię rządzącą uwzględnionych. One nie zostały w wymiarze, w którym je zgłaszałam”
Fot. 300POLITYKA