PAD w USA: Europa nie prowadzi spójnej polityki, by zażegnać kryzys
– Do szczytu w Warszawie zostały 3 miesiące. Polacy i Amerykanie mają długą, wspólną historię sukcesów. Musimy podtrzymać strategiczną współpracę zbudowaną na wzajemnym szacunku – stwierdził dziś podczas wystąpienia w USA prezydent Duda.
PAD mówił w Waszyngtonie o obecności sił NATO w Polsce:
„Jeśli obecność rotacyjna będzie efektywna, to może tak być, to kwestia drugorzędna, ale najważniejsze jest, by była to obecność faktyczna. Mamy bardzo dobre warunki w Polsce do prowadzenia ćwiczeń, choćby w Drawsku. Druga sprawa to infrastruktura. Chcielibyśmy w Polsce zmagazynowaną infrastrukturę NATO”
Prezydent odniósł się też do Rosji i sankcji:
„Polska polityka nie chce izolacji Rosji, nie chcemy zimnej wojny, nie chcemy poczucia zagrożenia, chcemy budować wspólnotę i partnerstwo, ale żeby był dialog, prawo musi być szanowane. Mówimy jasno: sankcje muszą być nałożone na wszelkie kraje, które naruszają prawo międzynarodowe. Musimy być silni, czuć się bezpiecznie, po to, by móc odpowiadać zagrożeniom”
Jak dodał:
„Według mnie Europa nie powinna zawiesić sankcji, bo to oznacza powrót do agresywnej, imperialnej polityki”
Duda skrytykował też podejście europejskich liderów ws. przyjmowania uchodźców i polityki wobec migrantów:
„Wielu europejskich przywódców kręci się w kółko jak gdyby chwytając się za własny ogon. Z jednej strony mówią: tak, musimy zachować się humanitarnie, przestrzegać praw uchodźców, a z drugiej strony mówią: będziemy tych uchodźców grupowali, przymusowo relokowali do różnych państw. A my od początku stoimy na stanowisku: Polska nikomu nie odmawia pomocy, jeżeli ktoś będzie w Polsce szukał schronienia przed wojną, to absolutnie nie zamkniemy dla tego kogoś granicy, chcę to z całą mocą podkreślić. Natomiast nie zgadzamy się z polityką siłowego przemieszczania uchodźców w ramach systemu kwotowego. Europa nie prowadziła od początku żadnej spójnej polityki, by ten kryzys zażegnać. I nadal nie widać jasnej polityki”
Fot. Marek Wałkuski/Twitter