Kosiniak-Kamysz: PiS co innego mówi w Polsce, a co innego w UE. Dlatego staliśmy się maruderem Europy
Kosiniak-Kamysz: PiS co innego mówi w Polsce, a co innego w UE. Dlatego staliśmy się maruderami Europy
Jak mówił w swoim wystąpieniu Władysław Kosiniak-Kamysz:
„Dobrze, że odbywa się ta debata wcześniej niż zwykle, to realizacja wniosku PSL [o taką debatę]. Z kraju, który był przykładem europejskim, liderem zmian, staliśmy się maruderem Europy. Jak to się stało, że są teraz artykuły nie w rosyjskich gazetach, ale w „Washington Post”, w „New York Times”, że Polska odwraca się od Zachodu? Jak to możliwe, że w 3 miesiące można tak zniweczyć naszą pozycję?
To wynika z tego, że państwo co innego mówicie w Polsce, a co innego mówicie w Europie. To przemówienie było bardziej skierowano do korpusu dyplomatycznego, niż do Polaków. Z tej trybuny zwykle padają hasła wyborcze, których i tak później nie realizujecie. Co się stało, że Polska była liderem dobrych przemian, a teraz musi się tłumaczyć? Czasami waszą jedyną odpowiedzią jest odbijanie piłeczki: że Niemcy się nie mogą wypowiadać, bo wywołali II WŚ, albo że ktoś kiedyś dostał order”.
Więcej z: Live

„Będę to powtarzał codziennie”. Szefernaker o zwycięstwie Nawrockiego

Duda rozmawiał z Trumpem. Wśród tematów wygrana Nawrockiego i „gwarancja ciągłości polityki”
