
Jest już projekt ustawy o zmianach w Służbie Cywilnej
Jest już projekt ustawy o zmianach w Służbie Cywilnej
Tekst ustawy o zmianie ustawy o służbie cywilnej pojawił się już na stronie Sejmu. Przedstawicielem Wnioskodawców jest poseł Małgorzata Wassermann. O planach jego złożenia przez PiS kilka dni temu pisał jako pierwszy „DGP”, nowelizacja zakłada m.in. że szefa Rady Służby Cywilnej powołuje premier, wprowadza też szereg zmian w funkcjonowaniu Służby oraz wygaszenie w ciągu 30 dni stosunku pracy z osobami, które pełnią teraz kierownicze stanowiska. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu:
„Biorąc pod uwagę znaczenie i zakres zadań wykonywanych na wyższych stanowiskach w służbie cywilnej oraz potrzebę zapewnienia sprawnego funkcjonowania służby cywilnej realizującej działania rządu proponuje się, aby zatrudnianie na stanowisku: dyrektora generalnego urzędu, kierującego departamentem lub komórką równorzędną w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, urzędzie ministra, urzędzie obsługującym przewodniczącego komitetu wchodzącego w skład Rady Ministrów, urzędzie centralnego organu administracji rządowej oraz kierującego wydziałem lub komórką równorzędną w urzędzie wojewódzkim, a także zastępcy tych osób, wojewódzkiego lekarza weterynarii i jego zastępcy, kierującego komórką organizacyjną w Biurze Nasiennictwa Leśnego, a także zastępcy tej osoby odbywało się w sposób elastyczny i mniej sformalizowany”.
Jak czytamy też:
„Proponuje się, aby stosunki pracy z osobami zajmującymi w dniu wejścia w życie ustawy wyższe stanowiska w służbie cywilnej oraz kierownicze stanowiska w służbie zagranicznej, będące wyższymi stanowiskami w służbie cywilnej, wygasły po upływie 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy, jeżeli przed upływem tego terminu osobom tym nie zostaną zaproponowane nowe warunki pracy lub płacy na dalszy okres albo w razie nieprzyjęcia nowych warunków pracy lub płacy (art. 4 ust. 1 projektu)”.
Więcej z: Live

Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
