Gowin o Macierewiczu: „Będę go wspierał we wszystkim”. O Ziobrze: „Polityk inny, niż 10 lat temu”

– Był naturalnym kandydatem PiS na stanowisko szefa MON. My wybraliśmy inny resort, w związku z tym dla mnie oczywistym było, że Antoni Macierewicz może zostać ministrem obrony narodowej. Kompetencji nie odmawiają mu nawet wrogowie, osobna sprawa to jest czasem zbyt wyrazisty język i taka bardzo silna osobowość. Ale myślę, że będzie dobrym szefem MON, trzymam za niego kciuki. Będę go wspierał we wszystkim, trzymam za niego kciuki – mówił dziś w Radiu Zet Jarosław Gowin.

Przyszły minister nauki stwierdził też – na pytanie o Zbigniewa Ziobro – że jest to polityk „inny” od tego, jakim był 10 lat temu. – Wielokrotnie oceniałem krytycznie to, co działo się za rządów Zbigniewa Ziobry w ministerstwie sprawiedliwości. Dzisiaj jest zupełnie nowa sytuacja. Minęła dekada. To jest inna koalicja. Partnerzy PiS gwarantują, że żadnych skrajności nie będzie. PiS przemyślał tamte doświadczenia dwulecia rządów. Błędy, które były popełniane wtedy, nie będą już powtarzane – podkreślał Gowin.

Polityk stwierdził, iż on sam jako minister sprawiedliwości w rządzie PO „zrobił wszystko, co w jego gestii”, by naciskać na Rosję ws. zwrócenia wraku tupolewa. – Nie istnieją jakiekolwiek dowody, że doszło do zamachu. Ale nie można wykluczać żadnego scenariusza. Nie ma w tym stwierdzeniu żadnej sprzeczności – mówił Gowin, pytany przez Monikę Olejnik, czy wyklucza możliwość zamachu w Smoleńsku.

Polityk zjednoczonej prawicy dodał, że ma nadzieję, iż „przyjdzie mu kierować w przyszłości także innym resortem niż ministerstwo nauki”.