Kidawa-Błońska o 12 listopada: Martwi mnie, że na Malcie będzie puste polskie krzesło

Jak mówiła o terminie pierwszego posiedzenia Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w Sygnałach Dnia PR1:

„Bardzo dobrze, że prezydent podjął decyzję, ale martwi mnie, że będziemy na Malcie mieli puste polskie krzesło. Jest zaprzysiężenie nowego Sejmu, Ewa Kopacz składa dymisję, składa przysięgę jak nowy poseł. Powinien tam być [na Malcie] premier albo prezydent. 12 wyklucza obecność i premiera, i prezydenta. O 13:00 mamy posiedzenie Sejmu.

Bardzo niezręczna jest ta data. Byłoby zaskakujące, że na tak ważnym posiedzeniu nie będzie reprezentanta Polski. Jako Polka nie chciałabym widzieć polskiego krzesła. Podejrzewam, że terminy pokrywają się przez niedopatrzenie i bałagan. W inny sposób nie chcę tego tłumaczyć”