— 24 lata temu odbyły się pierwsze całkowicie demokratyczne wybory. Wygrała je Unia Demokratyczna o włos przed SLD.

— 74 lata kończy dziś Janusz Korwin Mikke, 50 Grzegorz Hajdarowicz. Urodziny dziś obchodziłby Aleksander Szczygło.

— NIE WZIĘLI SZYDŁO NA NOCNĄ NARADĘ – pisze Fakt: “Gowin wyszedł o 1, Ziobro zasiedział się do 3”.

— MIĘDZY SZYDŁO I ZIOBRO CZUĆ NAPIĘCIE – pisze w Fakcie Radosław Gruca, cytując anonimowego polityka PiS: “Nie pozwala jej zapomnieć, że to on wprowadził ją do polityki”.

— PO STRACIŁA NAWET STOLICĘ – na jedynce Gazety Stołecznej.

— PO PRZEGRYWA MIASTA – tytuł w Fakcie.

— STYPA U PREMIER KOPACZ – tytuł w Fakcie.

— SCHETYNA ZASTĄPI KOPACZ – tytuł w SE.

— ADAM HOFMAN ŚWIĘTOWAŁ Z KACZYŃSKIM – jak pisze SE: “były premier szybko schodzi ze sceny i zamyka się ze swoimi najbliższymi współpracownikami w tzw. VIP-roomie. Nie ma wśród nich kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło (52 l.), która opuszcza Nowogrodzką i jedzie na telewizyjny wywiad. Natomiast z prezesem zostają m.in. wiceszefowie partii Adam Lipiński (59 l.) i Mariusz Kamiński (50 l.), Jarosław Gowin (54 l.) i były rzecznik partii Adam Hofman (35 l.). Polityk brylował również na wieczorze wyborczym, jakby wierzył, że prezes przywróci go do łask. Nie może oczywiście zabraknąć Joachima Brudzińskiego (47 l.), jest też Zbigniew Ziobro (45 l.). Przed północą pojawia się także Jacek Kurski, który – decyzją Jarosława Kaczyńskiego – nie dostał miejsca na wyborczych listach. Świętowanie zwycięstwa kończy się dopiero przed godz. 2 w nocy. Wtedy, jako ostatni, siedzibę biura opuszcza były premier razem z córką swego zmarłego brata, Martą Kaczyńską. Oboje szczęśliwi, że zwycięstwo PiS było tak okazałe”.

— ZBONIKOWSKI ZABLOKUJE PIS? – czytamy w SE: “Czy wróci do PiS, któremu zależy na utrzymaniu sejmowej większości? Przed wyborami najbliższy współpracownik Jarosława Kaczyńskiego – Joachim Brudziński (47 l.) mówił nam, że nie ma takiej możliwości”.

— MARIUSZ KAMIŃSKI TYPOWANY NA KOORDYNATORA SŁUŻB – piszą w RZ Grażyna Zawadka i Izabela Kacprzak: “Według naszych źródeł nadzór nad służbami specjalnymi, a więc m.in. Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, CBA czy Agencją Wywiadu, PiS chciałby oddać w ręce Mariusza Kamińskiego. Jako przyszłego szefa ABW wymienia się jego bliskiego współpracownika Ernesta Bejdę”.

— PROPOZYCJA WOBEC GOWINA PODTRZYMANA – pisze w RZ Paweł Majewski: “Z naszych informacji wynika jednak, że na wieczorze wyborczym podtrzymana została dla niego propozycja objęcia Ministerstwa Obrony Narodowej”.

— MAJEWSKI O WZRASTAJĄCEJ ROLI ZIOBRY pisze dalej w RZ: “Z dwóch mniejszych partii koalicyjnych PiS mocniejszą pozycję wydaje się mieć Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry”.

— SZAŁAMACHA, MORAWIECKI… KTO BĘDZIE RZĄDZIŁ? PODCHODY W PIS – pisze w GW Agata Kondzińska: “Nie jest przesądzone, że ministrem gospodarki zostanie Paweł Szałamacha. Nieoficjalnie politycy PiS wskazują, że widzieliby na tym stanowisku Mateusza Morawieckiego, prezesa Banku Zachodniego, syna Kornela Morawieckiego. Nie wiadomo jednak, czy ten się zgodzi. Nazwisko Morawieckiego wymieniane jest też w kontekście prezesury Narodowego Banku Polskiego”.

— RADZIWIŁŁ KANDYDATEM NA MINISTRA ZDROWIA – pisze Kondzińska.

— ZIOBRYŚCI CHCĄ KEMPY I JAKIEGO W RANDZE WICEMINISTRÓW – pisze Kondzińska: “Ziobro raczej teki ministra nie dostanie. Ziobryści będą jednak naciskać, żeby do rządu weszli Beata Kempa (jako wiceminister sprawiedliwości) i Patryk Jaki (jako wiceminister sportu)”.

— ZAPRZYSIĘŻENIE RZĄDU MOŻLIWE 12 LISTOPADA – czytamy w RZ: “Bardziej realne jest to, że zaprzysiężenie rządu nastąpi wcześniej niż w przeszłości. Teoretycznie mogłoby się to stać już 12 listopada. Nie oznaczałoby to złamania prawa, bo prezydent może desygnować nowego premiera, nie czekając na dymisję poprzednika. Taki wariant zastosował w 2001 r. Aleksander Kwaśniewski”.

— PLATFORMA PRZEGRAŁA NA WŁASNE ŻYCZENIE – pisze w GW Renata Grochal: “Platforma Obywatelska nie potrafiła zdefiniować stawki tych wyborów. PiS jasno określił, że chodzi o dobrą zmianę. Czy będzie ona dobra i na ile – to się okaże. Ważne, że partii Kaczyńskiego udało się narzucić temat kampanii i zagospodarować społeczne emocje Polaków rozczarowanych rządami PO-PSL bądź zmęczonych ośmioma latami tych rządów”.

— POCZĄTEK WALKI O PRZYWÓDZTWO W PO – opisuje w GW Renata Grochal: “Według naszych źródeł Donald Tusk, który śledzi wydarzenia w kraju z Brukseli, będzie namawiał partię, by postawiła raczej na kogoś z pokolenia 40-latków. I może to być właśnie Siemoniak albo wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski. Tuskowi zależy na tym, by kontroli nad partią nie przejął Schetyna, z którym jest w konflikcie. Bo to by oznaczało, że po powrocie do kraju raczej nie miałby czego szukać w PO”.

— BARONOWIE NAZYWAJĄ SIĘ RUCHEM ODBUDOWY PLATFORMY – pisze Grochal: “Ale jest też w PO grupa kilku baronów z dawnej „spółdzielni Grabarczyka” (byłego ministra sprawiedliwości), którzy uważają, że Kopacz powinna jak najszybciej zrezygnować ze stanowiska p.o. szefa partii, a nowym pełniącym obowiązki powinien zostać któryś z wiceprzewodniczących: Hanna Gronkiewicz-Waltz, Siemoniak, Sikorski lub Bogdan Borusewicz. Baronowie ci nazywają siebie Ruchem Odbudowy Platformy (w skrócie ROP – jak niegdyś partia Jana Olszewskiego)”.

— ZDANIEM SIEMONIAKA AFERA PODSŁUCHOWA BYŁA PUNKTEM ZWROTNYM DLA PO – jak mówi w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem w RZ: “Afera podsłuchowa była takim momentem zwrotnym. Bardzo straciliśmy na niej wizerunkowo”.

— SIEMONIAK WSKAZUJE TEŻ PORAŻKĘ PBK JAKO KLUCZOWĄ: “Fundamentalne znaczenie miała przegrana Bronisława Komorowskiego. Jeszcze na początku maja, przed wyborami prezydenckimi, notowania PO były powyżej 30 proc”.

— SIEMONIAK SUGERUJE, ŻE SIKORSKI BADA GRUNT DLA SWOJEJ KANDYDATURY: “jego obecność na wieczorze wyborczym i takie wypowiedzi są odbierane jako sondowanie własnej kandydatury”.

— ŚLĄSK PRIORYTETEM – Piotr Naimski cytowany w RZ: “W pierwszej kolejności nowy rząd zajmie się kwestią Śląska oraz wyznaczenia priorytetów inwestycyjnych dla spółek energetycznych”.

— PIS ZAMIESZA W ZBROJENIACH – pisze w GW Ireneusz Siudak: “Wynik wyborów wpłynie na realizację największych programów zbrojeniowych. Znów może dojść do walki o lokalizację zamówień na śmigłowce wielozadaniowe, rakiety średniego zasięgu i modernizację czołgów Leopard”.

— USZCZELNIENIE VAT NA PIERWSZY OGIEŃ – mówi RZ Henryk Kowalczyk, przymierzany do MF: “Priorytetem są ustawy podatkowe, m.in. uszczelniająca system ustawa o VAT, bo z nich będą wpływy budżetowe. Te projekty są gotowe i będą mogły zostać złożone niedługo po ukonstytuowaniu się Sejmu i rządu”.

— RYSZARD PETRU W ROZMOWIE Z GW: „Chcę być konstruktywny, z PiS też można się dogadać, jeśli zgłosi sensowne projekty, np. dotyczące deregulacji gospodarki lub ograniczenia biurokracji. Takie projekty Nowoczesna poprze.Będziemy mocno bronić niezależności instytucji państwowych, neutralności światopoglądowej państwa i zachowania trójpodziału władz. Choć popieram wzmocnienie władzy wykonawczej i kompetencji premiera”.

— PO MA DZIŚ LEWICOWY PROGRAM – mówi Petru w GW: „Współpraca z PO? To oni musieliby się do nas zbliżyć. Dziś PO ma lewicowy program gospodarczy, światopoglądowo też jest po lewej stronie. Zjednoczenie z PO jest bez sensu, nie po to zakładałem własną partię. Pokażemy w Sejmie nową jakość. Wniesiemy europejskiego ducha i inny poziom kultury dyskusji”.

— DNI PIECHOCIŃSKIEGO POLICZONE – pisze w GW Krystyna Naszkowska: “To oznacza, że dni Janusza Piechocińskiego są policzone – prawdopodobnie gong zabrzmi w połowie listopada. Rada Naczelna PSL która podsumuje kampanię wyborczą i jest władna wymienić prezesa, miała się zebrać 7 listopada, ale już jest przesunięta o tydzień, by wszyscy zainteresowani mogli przybyć do Warszawy na obrady.

— NIE POWINNO BYĆ PROBLEMÓW Z ODWOŁANIEM PIECHOCIŃSKIEGO – pisze dalej Naszkowska w GW: “Z odwołaniem Piechocińskiego tym razem nie powinno być problemów. Prawdopodobnie on sam poda się do dymisji, bo tak wedle kodeksu ludowców postępuje honorowy prezes. Gdyby tego nie zrobił, „straciłby twarz”, a jego notowania spadłyby jeszcze bardziej. Gorzej będzie z wyborem jego następcy. Pawlak ma sporo niechętnych mu ludzi w Radzie, a Kosiniak-Kamysz wcale nie pali się teraz do przejęcia partii. – Pogrzebiemy w młodych kadrach, ktoś się znajdzie. Tak czy inaczej trzeba partię mocno przemodelować i odmłodzić – mówi jeden ze starszych liderów”.

— WYBORCZY HORROR NA LEWICY – opisuje w GW Sebastian Klauziński: “Wygląda więc na to, że jedynym przedstawicielem lewicy w parlamencie będzie były lider SLD, a po odejściu z Sojuszu jeden z twórców partii Biało-Czerwoni Grzegorz Napieralski. Ten, nie oglądając się na swoich nowych partyjnych kolegów, dołączył do drużyny PO i z jej poparciem wszedł do Senatu ze Szczecina”.

— BRUKSELA LICZY NA ROZSĄDEK PIS – pisze w GW Tomasz Bielecki: “Bruksela spodziewa się, że nowy polski rząd będzie nadzwyczaj trudnym rozmówcą w sprawach zbijania emisji CO2 i przyjmowania uchodźców. Ale pod tym względem niełatwe były też dotychczasowe władze, a rząd PO był gotów blokować plany co do dzielenia kolejnych fal uchodźców”.

— PIS MOŻE W OGRANICZANIU ZAPĘDÓW FEDERACYJNYCH BYĆ SOJUSZNIKIEM CAMERONA – pisze w RZ Anna Słojewska: “PiS może natomiast być wielkim sojusznikiem Davida Camerona w jego postulatach ograniczenia za- pędów federacyjnych UE, a przede wszystkim zabezpieczenia praw krajów spoza strefy euro”.

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ O HISTERYCZNYCH REAKCJACH NA ZWYCIĘSTWO PRAWICY: “Dziś krytyka totalna wygląda na obrażanie się na polskie społeczeństwo za decyzję, jaką podjęło. Znacznie uczciwiej byłoby zrozumieć, dlaczego Polacy wybrali PiS, i rzetelnie patrzeć na ręce nowemu rządowi”.

— ŁUKASZ WARZECHA O GROŹBIE ZASTĄPIENIA JEDNEGO SYSTEMU KILIENCKIEGO INNYM: “Jako memento warto zaś nowym rządzącym przypomnieć, że sposobem na rozbicie jednego układu klienckiego, zapewniającego względnie stabilny zasób głosów, nie jest stworzenie w jego miejsce innego. Na głosy wyborców należy pracować inaczej”.

— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA W GW O ODWECIE: “I jeszcze te donosy pisane na dziennikarzy TVN do amerykańskich właścicieli stacji. To nie wróży dobrze. Można raczej przypuszczać, że to prawicowi publicyści wyrażali to, co ma naprawdę nadejść, a wzniosłe słowa polityków o wspólnocie i braku odwetu były wyłącznie kampanijną ściemą”.

— URODZINY: Janusz Korwin Mikke, Grzegorz Hajdarowicz, Igor Janke.