
PEK: Oni już zwalniają ludzi. My nie zwalnialiśmy, kiedy przyszliśmy do władzy
PEK: Oni już zwalniają ludzi. My nie zwalnialiśmy, kiedy przyszliśmy do władzy
Jak mówiła premier Kopacz na konwencji w Warszawie:
„Nasi oponenci polityczni mówią: oni nic, tylko straszą PiS-em. Mówię, tak po ludzku: my nie straszymy, my przypominamy. My przypominamy. My przypominamy tamte czasy, o których trudno zapomnieć. To czasy prowokacji (…) i Wreszcie śmierć Barbary Blidy. Jak o tym można zapomnieć? To trzeba przypomnieć, to nie straszenie.
Niekiedy rozmawiam z ludźmi, słyszę: oni likwidują mój etat, bo podejrzewają, że jestem krewnym czy krewną z PO. Oni już dzisiaj zwalniają ludzi. Mówię im: pycha krąży przed upadkiem. My nie zwalnialiśmy wtedy, kiedy przyszliśmy do władzy w 2007. Część naszego elektoratu mówiła: może warto by wymienić CBA. Nie zrobiliśmy tego. Nie zrobił tego Donald Tusk. Oni będą robić czystki we wszystkich instytucjach, od sprzątaczek po dyrektorów”
Więcej z: Live
Komorowski: Układ głosów tych wyborów jest problemem dla koalicji rządzącej
Komorowski: Ten wynik dla Trzaskowskiego nie stwarza przekonania, że II tura jest bezpieczna
