
Tusk do Polaków: Martwcie się o to, by z Polski do Brukseli nie wyjechał ktoś, kto chce niszczyć i konfliktować
Tusk do Polaków: Martwcie się o to, by z Polski do Brukseli nie wyjechał ktoś, kto chce niszczyć i konfliktować
Jak mówił przewodniczący RE na briefingu w Brukseli odnosząc się do polskiej polityki:
„Od czasu pamiętnej debaty w 2007 r., później miałem kłopot z przywołaniem kontrkandydata do debaty. Jak państwo pamiętacie, zrobiła się z tego taka nudna piosenka w Polsce: „czy Kaczyński przyjdzie na debatę, czy debata się odbędzie”. Istotniejsze jest chyba to, co politycy tak naprawdę mają do powiedzenia w czasie tych debat. Wydaje się jednak logiczne – ja tak uważam – że ten główny pojedynek to jest pojedynek między PO i PiS. I to chyba ułatwi też decyzję, wybór [Polaków]. To nie musi wybór między PO czy PiS, ktoś może się zniechęcić do obu partii. Może ktoś inny na tym skorzysta. Nie zmienia to faktu, że PO i PiS prezentują dwa główne spojrzenia na polskie sprawy”
Pytany o ewentualną zmianę władzy w kraju, Tusk odpowiedział:
„Polska jest tylko jedna. Urodziłem się w Polsce i kocham Polskę niezależnie od tego, kto byłby premierem. Gdy premierem był Jaruzelski, też kochałem Polskę. Ja nawet pamiętam Cyrankiewicza – i też wtedy kochałem Polskę. Tak że nie mam – w sensie emocjonalnym – żadnego problemu [z tym, kto będzie rządził Polską po wyborach]. Pomaganie własnej ojczyźnie jest dla mnie bezdyskusyjne, niezależnie od tego, kto wygra wybory i kto będzie premierem”
Tusk jednocześnie przestrzegał, znów będąc pytanym o ewentualne nowe powyborcze rozdanie:
„Ja tu naprawdę nie będę problemem. Wy się lepiej martwcie o to, żeby z Polski do Brukseli nie wyjeżdżał ktoś, kto chciałby tylko coś zniszczyć czy skonfliktować. Ja i tak będę pomagał, ale los Polski w 99% będzie zależał od tego, kto w Warszawie będzie rządził i kto będzie Polskę reprezentował tutaj”
Więcej z: Live

„Zero”. Morawiecki wytyka Tuskowi brak aktywności dot. rocznicy PW
