Szydło w Oleśnicy: Polacy mogą sobie pomyśleć: „Czym oni się tam zajmują w kampanii”?

Jak mówiła Beata Szydło na spotkaniu w kinie w Oleśnicy:

Ja wiem, że wielu Polaków jest zmęczonych politykami. Wielu polityków nie rozumie, że ich misją jest zajmowanie się sprawami obywateli. W parlamencie, w Sejmie zapomnieli, że ich misją jest służenie obywatelom. Jak państwo przysłuchujecie się temu, co dzieje się w kampanii wyborczej, to przeciętny obywatel może sobie pomyśleć: czym oni się tam zajmują? Dlaczego nie chcą rozmawiać o minimalnej stawce godzinowej, ja osobiście złożyłam taki projekt nie tak dawno w polskim Sejmie. Tez odpowiedziałam na głos premier, która nie tylko na billboardach deklaruje, że chce, aby Polacy mogli więcej zarabiać, ale też mówiła, że chce minimalnej stawki godzinowej. Ale oni nie chcą o tym rozmawiać.

Jak powiedziała o sytuacji Polski:

„Startowali w dobrej pozycji. Rząd PiS pozostawił bardzo dobrą sytuację gospodarcza. Korzystali z ogromnych środków unijnych. My dostrzegamy te dobre zmiany, które nastąpiły [w ciągu ostatnich 8 lat]. Ale też trzeba uczciwie powiedzieć: to nie jest zasługa rządu. Te zmiany to zasługa polskich obywateli, polskich przedsiębiorców. Polacy zasługują na to, by mieć dobry rząd. Polacy zasługują na to, by powiedzieć: jesteśmy pełnoprawnymi członkami UE”.

To był ostatni punkt na trasie Szydłobusu w środę.