— 55 DNI od dziś do wyborów parlamentarnych. 115 do Wigilii.
— Sierpień 1980: w Sali BHP Stoczni Gdańskiej Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski podpisali porozumienia sierpniowe (21 postulatów).
— 300LIVE:
Palikot zmienia decyzję ws. referendum: Nie wezmę w nim udziału. Kukiz je upartyjnił
Szydło tłumaczy słowa PAD o „niesprawiedliwej Polsce”: Dobrze, że porusza się tematy będące problemem w UE
Zalewski o Kamińskim: Jak może być wiarygodny specjalista od PR i propagandy bez konta na Twitterze?
Zalewski o PO: Naszymi twarzami są ludzie znani z szerzenia nienawiści w Polsce
PEK w Gdańsku. O 15:00 wyjazdowe posiedzenie rządu w PGE Arena
Szydło w Gdańsku. O 14:00 spotkanie w sali BHP Stoczni Gdańskiej
PAD w Gdańsku. O 15:20 spotkanie w sali BHP Stoczni Gdańskiej
https://300polityka.pl/live/2015/08/31/
— EWA WANAT BĘDZIE ZWOLNIONA Z RDC? – jak pisze GW: “Wojciech Borowik, szef rady nadzorczej RDC, stwierdził, że Ewa Wanat nie powinna być redaktorką naczelną radia. – To akt cenzorski. Pan Borowik chyba kompletnie się pogubił – odpowiada Wanat”.
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,18655784,ewa-wanat-zostanie-zwolniona-z-rdc-szef-rady-nadzorczej-oburzony.html
— DUDA WYDAŁ MNIEJ A I TAK WYGRAŁ – pisze Fakt: “Ze sprawozdań wyborczych, do których dotarł Fakt wynika, że kampania Bronisława Komorowskiego kosztowała o niemal 4,5 mln zł więcej niż Andrzeja Dudy. Jednak wydane 18 mln 140 tys. zł nie dały Komorowskiemu zwycięstwa”.
— DALEJ FAKT O KOSZTACH KAMPANII: “Andrzej Duda (43 l.) wydał 2650 zł za makijażystkę i 25 tys. zł na wynajem helikoptera. Bronisław Komorowski (63 l.) – 15,5 tys. zł na paliwo dla BOR i 101 tys. zł na produkcję głośnego spotu o in vitro. Na wypromowanie swoich kandydatów PO i PiS wydały ze swoich funduszy w sumie prawie 32 mln zł. (…) Komitet Andrzeja Dudy był bardziej oszczędny. Wydał 13 mln 676 tys. zł. Były jednak i ekstra wydatki, jak choćby 200 tys. zł na ochronę złożoną z byłych gromowców.”
— NIE MAMY Z KIM PRZEGRAĆ – jak pisze w RZ Paweł Majewski: “Kształt list PiS do Sejmu najlepiej podsumowuje nasza rozmowa z doświadczonym działaczem: – Gdyby notowania były niższe, to ruchy byłyby bardziej finezyjne. A tak zwyciężyło przekonanie, że nawet konia można wystawić i wygra się siłą rozpędu”.
— KACZYŃSKI UZNAŁ, ŻE MOŻE OSŁABIĆ SZYDŁO – pisze dalej Majewski: “Na posiedzeniu komitetu Kaczyński miał stwierdzić, że „do tej pory go wielokrotnie obrażano, ale robili to ludzie z PO, lecz teraz zrobiła to osoba z wewnątrz”. Tej urazy postanowił nie przepuścić. Zaskoczenie po decyzji w sprawie Mastalerka pogłębia fakt, że jest on najbliższym współpracownikiem kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło i odpowiada za większość działań promocyjnych w trwającej kampanii. Tym samym Kaczyński uznał, że może pozwolić sobie na wystawienie jej na atak rywali, którzy już wcześniej przekonywali, że nie ma w partii nic do powiedzenia”.
— GIERTYCH WYGRAŁ W PLATFORMIE – pisze w analizie Andrzej Stankiewicz: “Tym razem frustracja jest nie mniejsza, tym bardziej że decyzją Kopacz PO po cichu wsparła także byłego lidera Ligi Polskich Rodzin Romana Giertycha, który startuje do Senatu z Mazowsza. Platforma nie wystawi mu kontrkandydata. Wyborcy partii będą mieli wybór Giertych albo PiS – co faworyzuje mecenasa. Do piątku spekulowano, że może jednak władze Platformy wycofają się z poparcia Giertycha i przedstawią swojego kandydata. Zwolennicy takiego rozwiązania – w tym szef mazowieckiej PO Andrzej Halicki – srogo się zawiedli. Giertych po cichu dostał zielone światło”.
— KAMIŃSKI WYPCHNĄŁ ZALEWSKIEGO Z SEJMU? – tytuł w Fakcie.
— JACEK ŻAKOWSKI W GW O POLSKIM EGOIZMIE: “Polski ksenofobiczny egoizm stał się dla innych widoczny. Dlaczego polscy politycy nie mają odwagi mu się przeciwstawić? Dlaczego to niemiecki prezydent musi nam przypominać, że „w różnych fazach historii potrzebowaliśmy pomocy i ją otrzymaliśmy”, więc czas się odwdzięczyć, pomagając tym, którzy dziś są w potrzebie?”
— POLSKA NIE OBRONI SIĘ PRZED PRZYJMOWANIEM UCHODŹCÓW – pisze Jędrzej Bielecki na jedynce RZ: “Bruksela chce, by napływający do Europy uchodźcy byli automatycznie rozdzielani między wszystkie kraje Wspólnoty. Oznacza to, że polskie władze nie będą miały dużego wpływu na to, ilu i jakich imigrantów trafi do naszego kraju. Pocieszające jest jedynie to, że Bruksela będzie płacić za ich utrzymanie i będą to znaczące
kwot, rzędu kilkuset milionów euro rocznie”.
— BIELECKI W KOMENTARZU RZ O SPRAWIE UCHODŹCÓW: “Polska będzie musiała zapłacić za cudze błędy. Ale skoro tak, to zamiast stawiać opór – i tak skazany na porażkę – lepiej się przygotować na nowe wyzwanie i próbować wpłynąć na przyszłą politykę migracyjną Unii. Nasze ambasady na Bliskim Wschodzie powinny już stworzyć skuteczny system oddzielający uchodźców, którym w ich krajach grożą represje, od emigrantów ekonomicznych. Natychmiast powinniśmy też opracować mechanizm integracji tych
uciekinierów, którzy trafią do Polski”.
— POLSKA POD PRĘGIERZEM – czytamy w GW: “Podczas piątkowej wizyty w Niemczech prezydent Andrzej Duda tłumaczył stanowisko Polski przyjmowaniem „tysięcy obywateli ukraińskich” i groźbą eskalacji konfliktu na wschodzie. Podobnie mówiła w sobotę premier Ewa Kopacz na spotkaniu z dziennikarzami w Tczewie. – Odwołujemy się do tradycji „Solidarności” i o tym mówiłam również, gdy byłam na Radzie Europejskiej. Chodziło mi tylko o to, byśmy przyjmowali tych ludzi na miarę naszych możliwości, jednocześnie oceniając nasze sąsiedztwo, w którym nie dzieje się dobrze – stwierdziła Kopacz”.
— WITOLD GADOMSKI W GW O SŁOWACH DUDY U GAUCKA: “Nie rozumiem, dlaczego Andrzej Duda skarży się na zły stan Polski swemu zachodniemu partnerowi, ale ma wiele racji. To nie znaczy, że sto procent. Dzisiejsze średnie wynagrodzenia realne są większe o ponad 40 proc. niż w 2000 r. Nawet jeśli przyjmiemy, że szybciej rosły wynagrodzenia wyższe (co niekoniecznie jest prawdą), to na rozwoju skorzystała nie nieliczna mniejszość, ale znacząca większość. Inna sprawa, że jak zawsze wzrost zamożności nie nadąża za aspiracjami. A Polska startowała z bardzo niskiego pułapu, więc wciąż realne dochody Polaków są niemal dwukrotnie niższe niż Niemców”.
— O STOSUNKU PO DO KRZYSZTOFA KWIATKOWSKIEGO fragment z tekstu Grażyny Zawadki i Izabeli Kacprzak z RZ: “Polityczne losy szefa NIK są dziś wyłącznie w jego rękach. – Nie należy do PO i nie mamy żadnego wpływu na jego decyzje – mówi nam polityk z władz krajowych Platformy zszokowany zachowaniem Kwiatkowskiego, którego zna od lat. Jak dodaje, oceniając motywy kierujące szefem NIK, „dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane”. – Powinien się z tego publicznie wytłumaczyć – dodaje”.
— BURY WPŁYWAŁ NA OBSADĘ DELEGATURY NIK? – na jedynce rzeszowskich Nowin: http://jedynki.press.pl/2015-08-31/nowiny.jpg
— BURY TRACI POZYCJĘ W PSL – tytuł na jedynce rzeszowskich Super Nowości: http://jedynki.press.pl/2015-08-31/SupNowosci.jpg
— BURY WCIĄŻ NA LISTACH PSL – tytuł w Fakcie.
— BURY OD 3 LAT JEST NISZCZONY – tytuł rozmowy z E. Kłopotkiem w SE.
— RUSUNEK WASIUKIEWICZA W SE: Oficer CBA puka do drzwi NIK i do pytającego “kto tam?” odpowiada: “Jeszcze wyższa kontrola”.
— WICEMINISTER CHCE SIĘ SPRAWDZIĆ JAKO DYREKTOR – pisze w GW Judyta Watoła: “Pytamy wiceministra, czy nie widzi nic niestosownego w startowaniu na stanowisko dyrektora instytucji podległej resortowi. – Przez te lata w ministerstwie ganiałem jak wariat, a jak na końcu usiłuję pomyśleć, co mogę robić później, to się nagle robi sensacja. Postanowiłem się sprawdzić w nowej roli. Czy mam iść na bezrobocie, żeby pani o mnie nie pisała? Po co tak podsycać atmosferę! – oburzył się Radziewicz”.
— GW O ZWIĄZKACH ZAWODOWYCH: “Polskie związki zawodowe należą do jednych z najsłabszych w Europie. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego stoją właśnie przed szansą dorównania swoim europejskim odpowiednikom. Odrodzą się czy uwikłają w politykę?”
— CZEMU WARSZAWA NIE PRZEKUŁA TĘCZY W SUKCES – pisze w GW Dorota Jarecka: “Niezależnie od poglądów, chyba wszyscy to widzą. W ciągu kilku ostatnich lat plac Zbawiciela stał się centrum Warszawy, warszawskim Covent Garden. Mówcie, co chcecie, ale tęcza miała w tym swój udział. Jak utalentowaną artystką musi być ta Wójcik, że potrafiła wstrzelić się w takie miejsce i je zmienić. Ona chyba coś umie. Nie uwierzycie, władze Warszawy nie tylko nie zdecydowały się dalej utrzymywać tęczy, ale nie zamówiły u artystki żadnej rzeźby na żadnym warszawskim placu. Owszem, zamówił u niej, ale Chorzów, jej praca stanęła w tamtejszym Parku Śląskim. Szkoda, że Warszawa nie przekuła tęczy w sukces, a mogła. W ogóle poza stolicą to mają głowę”.
— PREZYDENT ZABRAŁ ŻONĘ DO JURATY – tytuł w Fakcie i zdjecie wysiadającej z helikoptera pary prezydenckiej. http://www.fakt.pl/polityka/prezydent-zabral-zone-do-juraty,artykuly,569758.html