— PREMIER JAN OLSZEWSKI kończy dziś 85 lat.
— PREZYDENT NA GÓRZE GRABARCE. GEST CZY CHWYT? – Kurier Poranny na jedynce.
— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Wipler o Kukizie: Jego ruch to jedno wielkie bagno
Wipler: Wystawimy Komorowskiemu i Kukizowi rachunek na 100 mln zł. Niech oddadzą Polakom pieniądze
PEK spotka się z inicjatorką akcji “Polska w ruinie”
Zalewski: Podtrzymuję wszystko, co powiedziałem na temat Kamińskiego i Giertycha
Nitras: Na jesieni Polacy będą wybierać przede wszystkim premiera. To będą wybory osobowości
Nitras: Wybory powinny odbyć się bez ingerencji prezydenta. Mamy do czynienia z próbą narzucenia pytań
Szydło w woj. lubelskim. W planie konferencja i spotkania z mieszkańcami
Korwin zaapeluje do PAD o dopisanie do referendum pytania o karę śmierci
Kidawa o miejscu swojego startu: Wymaga ode mnie ułożenia kampanii na nowo
Kidawa o politykach: Zajmujemy się referendum, by przykryć kampanię wyborczą. Polacy się zniechęcą
https://300polityka.pl/live/2015/08/20/
— PREZES TRAFIŁ DO KLASZTORU – na jedynce SE: “To już tradycja, że w połowie sierpnia prezes PiS Jarosław Kaczyński znika na zasłużony urlop. Tym razem postanowił wypocząć w Kotlinie Sądeckiej w dolinie Popradu i Dunajca. Piękna słoneczna pogoda, urocze krajobrazy i mnóstwo zabytkowych budowli – trzeba przyznać, że taki wybór miejsca na wypoczynek to strzał w dziesiątkę. Wczoraj przed południem prezes PiS odwiedził Stary Sącz, a w nim klasztor i kościół ss. Klarysek. Przewodnikiem prezesa Kaczyńskiego był ojciec Zdzisław Tokarczyk, kapucyn. Ten sam, który co miesiąc 10 kwietnia pojawia się pod Pałacem Prezydenckim i modli w miesięcznicę smoleńskiej katastrofy w intencji ofiar tragicznego wypadku”.
— KACZYŃSKI DO WARSZAWY WRACA W WEEKEND – pisze jeszcze SE.
— PIERWSZA DAMA U FRYZJERA ZA 450 ZŁ – pisze Fakt.
— PERFEKCYJNA PIERWSZA DAMA – AGATA DUDA W STOLICY: WIECZOREM KOSMETYKI, DO POŁUDNIA FRYZJER – pisze SE: http://se.pl/wiadomosci/polityka/perfekcyjna-pierwsza-dama_663466.html
— KTO POZWOLI PRACOWAĆ KRÓCEJ – piszą w GW Leszek Kostrzewski i Piotr Mączyński: “Eksperci nie mają wątpliwości, że prezydent wystraszył się kosztów realizacji swoich obietnic. I właśnie tym, a nie orzeczeniem TK, należy tłumaczyć zmianę jego stanowiska. Niewykluczone, że w projekcie prezydenta będzie furtka pozwalająca odchodzić na emeryturę wcześniej, np. po 40 latach stażu. Nie wiadomo jednak, czy do stażu będą – oprócz lat pracy – zaliczane też np. urlopy wychowawcze, lata studiów, przebywanie na rencie itp.”.
— DALEJ MĄCZYŃSKI I KOSTRZEWSKI O PROJEKTACH EMERYTALNYCH: “Posłowie PO tłumaczą, że są rozważane poprawki do projektu ludowców, np. zapis, że osoba, która chciałaby wcześniej przejść na emeryturę, musiałaby w ostatnich latach pracy płacić większe składki. Ale jeżeli byłoby to np. 500 zł przez trzy-pięć lat, to niewiele osób byłoby na to stać”.
— EMERYTURY KŁOPOTEM DUDY – pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “Otóż według nieoficjalnych informacji prezydent skłania się ku rozwiązaniu, w którym emeryturę można byłoby uzyskać po 40 latach pracy. To rzeczywiście dla części pracujących oznacza wiek emerytalny niższy niż 67 lat. Ale nie dla wszystkich (…) Problem polega na tym, że referendalne pytanie o emerytury, które PiS wysłał do Dudy, tej wolty prezydenta nie bierze pod uwagę. – Kaczyński nie chce słyszeć o rezygnacji z wieku emerytalnego 65/60 – mówi nam polityk bliski prezydentowi oraz prezesowi PiS. Kluczowe więc będzie to, czy Duda ulegnie presji swej partii w sprawie rozszerzenia referendum i – a może przede wszystkim – w sprawie wieku emerytalnego”.
— PEK NIE CHCE BRAĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA REFERENDUM – pisze Stankiewicz: “Premier Ewa Kopacz atakuje Pawła Kukiza, którego kampania prezydencka przyczyniła się do rozpisania referendum, zarzucając mu, że za słabo promuje głosowanie wśród Polaków. Ale tak naprawdę sama nie chce brać odpowiedzialności za referendum. – Radziłem pani premier, żeby w pełni zaangażowała siebie i partię w referendum, czyniąc z tego rodzaj plebiscytu, który postawi w trudnej sytuacji PiS i odbierze paliwo Kukizowi. Ale ona obawia się, że frekwencja będzie niska i Platforma stanie się twarzą porażki – opowiada wysokiej rangi przedstawiciel PO”.
— CZY PREZYDENT “WYKONUJE ZADANIE” – pisze w GW Paweł Wroński: “Po dzisiejszej decyzji w sprawie ewentualnego dopisania pytań referendalnych będziemy już wiedzieli, czy prezydent Duda jest politykiem samodzielnym, czy tylko wykonuje polecenia z ul. Nowogrodzkiej. Czy myśli kategoriami dobra kraju, czy też jedynie realizuje szerszy plan zdobycia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość”.
— WROŃSKI O FORMACIE PREZYDENCKIM DUDY: “Ja dostrzegam w pierwszych wypowiedziach Dudy pozytywne sygnały świadczące o „zmianie stylu” kampanijnego na format prezydencki. Nie oceniałbym jednak zaangażowania się prezydenta w kampanię PiS w kategoriach stylu. Wolę oceniać konkretne jego decyzje”.
— BARDZO SPORNE REFERENDUM – pisze w RZ Marek Domagalski: “Konstytucjonaliści wskazują, że ciągle istnieje możliwość odwołania zaplanowanego na 6 września referendum. Może to uczynić nawet za pięć dwunasta prezydent. “Rzeczpospolita” apeluje, aby przed podjęciem decyzji Andrzej Duda zważył wszystkie racje.Za odwołaniem referendum przemawia wiele argumentów”.
— A CO, JEŚLI REFERENDUM SIĘ NIE UDA? – pisze w komentarzu w RZ Bogusław Chrabota: “Nie wiem, czy w istocie głosowanie powinno się odbyć, prezydent wciąż ma zdaniem wielu prawników możliwość wycofania się z decyzji o ogłoszeniu referendum. Do takiej rozwagi dziś na łamach “Rzeczpospolitej” namawiamy. Ale w moim komentarzu chcę postawić inną kwestię. Jak powinni się zachować zwolennicy JOW, jeśli referendum nie pójdzie po ich myśli? Jeśli głosujący odrzucą w sposób wiążący ten postulat bądź nie pójdą do urn? Co wtedy?”.
— ROBERT RADWAŃSKI W SE O SWOIM STARCIE DO SENATU Z PIS: “ Na razie nie potwierdzam ani nie zaprzeczam”.
— RADWAŃSKI: W POLITYKĘ ZAANGAŻOWAŁEM SIĘ PO SMOLEŃSKU: “Głębiej wszedłem w politykę dopiero po tragedii smoleńskiej.
– Dlaczego?
– Dlatego, że odwaga była wtedy droga. Dziś, kiedy PiS jest wysoko w sondażach, jest nieco tańsza, a wtedy wyrazić niezadowolenie i powiedzieć coś pod prąd głównego nurtu mediów wcale nie było łatwo. Szczególnie w środowisku sportowym dominował jednogłos. Sprawdziłem się w cięższych czasach, to może się sprawdzę i w łatwiejszych? Choć nie wykluczam, że mogę być bardziej na czasy „walki” niż pokoju… Mam taki charakter, że zawsze komuś nadepnę na odcisk, ale nie czułem się z tym źle”.
— LIDER POZNAŃSKIEJ LISTY PO, SZYMON ZIÓŁKOWSKI W ROZMOWIE Z SE: “Platforma ma sporo za uszami. I dlatego dobrze rozumiem panią premier, że niektórych musi odsunąć. Musi PO odświeżyć, żeby nowi ludzie mogli się w Platformie przebić”.
— INNY FRAGMENT ROZMOWY SE Z ZIÓŁKOWSKIM: “- Z jedynki? To musiałby pan przejechać pijaną zakonnicę w ciąży czy jak to leciało…
– Dopiero walczę o mandat. A co do pytań, to zakaz finansowania partii z budżetu może by mi się podobał, ale nie wiem, czy polska demokracja już do tego dorosła. Nie mówię nie, ale może być jeszcze za wcześnie. Co do JOW, po doświadczeniach brytyjskich, chyba wolałbym system mieszany.
– Czyli zagłosuje pan jak politycy PiS!
– Ale nie do końca podobają mi się też pytania, które chce dodać PiS. Na pytanie o obniżenie wieku emerytalnego każdy odpowie „tak”. Co to za pytanie?!”
— ERNEST SKALSKI W GW: “Na pewno nie wśród, mniej więcej, 30 proc. wyborców, tych głosujących na PiS, i nie wśród młodych, którzy wsparli Kukiza. Rezerwa PO jest tam, gdzie Komorowski uzyskał przewagę w II turze. W miastach, od najmniejszych do największych, wygrywał stosunkiem 51,2 do 58,5 proc. W nich bowiem grupuje się populacja z wyższym wykształceniem, czyli ta część społeczeństwa, która więcej głosów – 56 do 44 – dała Komorowskiemu. Zdecydowaną przewagę – 59,2 do 40,8 – osiągnął wśród właścicieli firm – przedsiębiorców – i jeszcze większą – 60,3 do 39,7 – w populacji dyrektorów i kierowników. Jeśli chodzi o grupy wiekowe, to wyraźną przewagę – 52,8 do 47,2 – miał w przedziale wieku 30-39 lat i niewielką – 50,3 do 49,7 – w przedziale 40-49 lat. W tej części społeczeństwa mogą być do pozyskania ci, którzy nie głosowali. Jak również niegłosujący członkowie grup, w których Komorowski przegrał stosunkowo niewielką liczbą głosów; pracownicy administracji: 50,9 do 49,1, emeryci i renciści: 51,6 do 48,4, i ludzie z wykształceniem średnim i pomaturalnym: 53,0 do 47,0”.
— ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI ŻYCZLIWIE NAM SIĘ PRZYGLĄDA – mówi Leszek Miller w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “ – Czy Zjednoczonej Lewicy będzie patronował Aleksander Kwaśniewski?
– Sądzę, że Aleksander Kwaśniewski życzliwie nam się przygląda.
– A Magdalena Ogórek znajdzie się na listach SLD?
– Nie. Nie zamierzamy wracać do współpracy z Magdaleną Ogórek.
– Dlaczego?
– Otoczenie pani dr Ogórek doradzało, jak prowadzić kampanię, na którą SLD nie miało wpływu. Kwestia jest zamknięta”.
— REFERENDUM POWINNO ZOSTAĆ ODWOŁANE – mówi dalej Miller: “Referendum nie będzie stanowiące. Udział w nim weźmie nie więcej niż 25 proc. Polaków. Platforma będzie się starała zainteresować Polaków referendum, które nagle pokochała, ale to się nie uda. Premier Kopacz brnie w referendum, mimo że sama pewnie w nie nie wierzy. Prezydent Andrzej Duda powinien wycofać wniosek swojego poprzednika. Referendum powinno zostać odwołane. Szkoda 100 mln zł podatników, które można by przeznaczyć np. na dożywianie dzieci.
– A możliwe jest dopisanie pytań?
– Nie można dopisać dodatkowych pytań do referendum 6 września”.
— MILLER: JEŚLI PIS WYGRA WYBORY, KACZYŃSKI BĘDZIE PREMIEREM: “ – Rola Jarosława Kaczyńskiego wydaje się być coraz mniejsza.
– Pan żartuje?
– Jeśli PiS wygra wybory, to Jarosław Kaczyński będzie premierem.
– Beata Szydło jest kandydatką.
– PiS z Kaczyńskim jako kandydatem nie wygrałoby wyborów. Kaczyński nie zrezygnuje z premierostwa. PiS wymyśli jakiś pomysł, dla którego Szydło będzie musiała zrezygnować. Może zostanie marszałkiem Sejmu. Po wyborach parlamentarnych pan prezydent i pan prezes Kaczyński powiedzą, że trzeba wybrać sprawdzony model, który funkcjonuje we wszystkich demokracjach parlamentarnych, i premierem powinien zostać szef zwycięskiego ugrupowania. Jeśli Kaczyński dostanie misję stworzenia rządu, to będę to uważał za prawidłowe i naturalne”.
— GAZETA KRAKOWSKA O WASSERMANN NA CZELE LISTY PIS: “Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prezes PiS prowadził rozmowy na temat kształtu list prawicy przed poniedziałkowym spotkaniem komitetu politycznego partii, na którym ostatecznie wyklarują się nazwiska kandydatów. – Wizyta miała charakter czysto prywatny, a nie polityczny. Pan premier składał kwiaty na grobie swojego brata, jak co miesiąc w datę pogrzebu pary prezydenckiej – mówi poseł PiS Andrzej Adamczyk. – Kształt list nie jest tematem zamkniętym, decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu – dodaje poseł Adamczyk, który walczy o krakowską jedynkę w wyborach do Sejmu. Nieoficjalnie wiemy, że ma jednak silną i dość zaskakującą konkurencję w osobie Małgorzaty Wassermann. Panujące w środowisku prawicy nastroje przemawiają na jej korzyść”.
— PIS NA ZDROWIE JAK W PRL – pisze w GW Judyta Watoła: “Program PiS dla ochrony zdrowia zakłada z grubsza powrót do systemu z PRL. Pogodzenie go z prorynkowym programem Polski Razem wydaje się karkołomne”.
— WATOŁA O MINISTRZE ZDROWIA W RZĄDZIE PIS: “Aby przeprowadzić tak wielką reformę, potrzeba determinacji i znajomości obecnego systemu. Sośnierz wykazał się i jednym, i drugim. Kiedyś był szefem Śląskiej Kasy Chorych i jako jedyny w Polsce wprowadził elektroniczne karty ubezpieczenia zdrowotnego. Potem był prezesem NFZ. Czy to on zostanie ministrem zdrowia? Nie jest bez szans, ale „na giełdzie” więcej daje się ich dziś Tomaszowi Latosowi czy Konstantemu Radziwiłłowi. Pierwszy to poseł PiS, szef sejmowej komisji zdrowia. Drugi to były prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. Żaden z nich nigdy nie zarządzał dużą instytucją zajmującą się leczeniem czy też płaceniem za nie”.
— OBŁUDNIK Z PIS! LANSUJE SIĘ Z ŻONĄ, ŻYJE Z KOCHANKĄ – pisze w Fakcie Magdalena Rubaj: “Poszliśmy tym tropem. W Olsztynie poseł bywa – to jego okręg wyborczy. Ale już nie mieszka w domu. – Zatrzymuje się w hotelu Kopernik – mówi jeden z naszych rozmówców. W Warszawie poseł wynajmuje na Kancelarię Sejmu mieszkanie służbowe w centrum. Tam, według donosu, miał organizować „sex-schadzki” z kochanką. Donosiciel wie o niej wszystko – kim jest, gdzie pracuje. Rzeczywiście – pani Beata (imię zostało zmienione) po wyjściu z pracy wsiada w samochód, po drodze zabiera posła. Prawdopodobnie dlatego, by nikt ze współpracowników nie widział ich razem. Potem jadą na zakupy. Objęci paradują po galerii handlowej. Wybierają nowe filiżanki. Poseł płaci za benzynę na stacji. Razem jadą do jej domu pod Warszawą. Potem jeszcze Szmit robi zakupy w osiedlowym sklepie”.
— SIEDLACZEK KONTRATAKUJE – tytuł w SE o interpelacji posła.
— ANNA GRODZKA BĘDZIE BABCIĄ – tytuł w Fakcie.
— URODZINY: Jan Olszewski, Piotr Kruszyński, Adam Korol, Dorota Niedziela, Leszek Jastrzębski.