SLD o decyzji PBK: Jesteśmy dumni, bez determinacji lewicy tego by nie było

– 10 lat prawie zajęło, żeby przekonać parlamentarzystów, że ta ustawa jest potrzebna. Jesteśmy ostatnim krajem UE, który przyjmuje tę regulację. Biorąc pod uwagę, że co trzecia para ma problem z chorobą niepłodności, to pokazuje, jak ważna była ta ustawa, jak wiele rodzin na nią czekało. Jesteśmy dumni, że udało się to zrobić, jesteśmy zadowoleni, bo czekaliśmy na ten podpis [prezydenta]. I mamy nadzieję, że nawet jeśli będzie rządziła prawica, to nie zmieni tej ustawy – mówił w Sejmie tuż po podpisaniu przez PBK ustawy o in vitro Dariusz Joński.

Wiceprzewodniczący SLD powołał się na przykład prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka w tej sprawie: – To jest dla nas bardzo dobry dzień. Pokazuje, że bez determinacji ogromnej, bez konsekwencji lewicy w kolejnych kadencjach [nie byłoby tego]. Cieszymy się, że kończymy tę kadencję z poczuciem, iż udało się wspólnie to zrobić. Gdyby prezydent Częstochowy nie pokazał, że można to zrobić, to być może tej ustawy by nie było – mówił Joński, podkreślając jednocześnie aktywność lewicy w tym obszarze.