Urszula Augustyn: Nie dotarły do mnie apele PSL, Jan Bury przyznał, że PSL poprze Kidawę-Błońską
Polityk PO w rozmowie z Bartoszem Kurkiem przyznała, iż nie słyszała o apelu PSL ws. przyspieszenia prac nad dwoma ustawami, na których ludowcom zależy szczególnie. Jednocześnie Augustyn stwierdziła, iż nie ma żadnych tarć koalicyjnych, gdy idzie o wybór marszałka.
Podczas gdy Janusz Piechociński w JNJ TVN24 nie zadeklarował, że PSL na pewno poprze Małgorzatę Kidawę-Błońską, to Augustyn stwierdziła coś innego – powołując się na słowa Jana Burego: – Nie dotarł do mnie apel PSL o ustawach, nie czytałam żadnego pisma. Wczoraj za to słyszałam z ust szefa klubu PSL, że dobrze, że największy klub parlamentarny powinien mieć swojego marszałka, nie było stawiania żadnych warunków. Nie ma sensu 4 miesiące przed końcem kadencji tego obyczaju zmieniać. Jan Bury mówił, że nasza kandydatka na marszałka Sejmu zostanie poparta przez PSL.