Kwaśniewski: Debata w czwartek nie pomoże nikomu, może jedynie pogrążyć

Były prezydent jest przekonany, że ostatnia debata w tej kampanii nie będzie miała większego wpływu na postrzeganie kandydatów. A jeśli już – to może zadziałać dla któregoś z nich negatywnie. Jak mówił Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet:

„Czwartkowa debata, tak jak mówi teoria, niewiele zmieni na korzyść, może jedynie kandydata pogrążyć. Ona jest na utrzymanie tego, co ma się na dziś. W tej chwili już nie argumenty trafiają, ale otoczenie. Podejmowane są [przez wyborców] decyzje bardzo emocjonalne. Bardzo ważne jest, w jakim otoczeniu pokazuje się kandydat. Jeżeli jest dużo ludzi [wokół niego], dużo pozytywnych emocji, to niezdecydowani często głosują na tego kandydata, żeby być w obozie zwycięzców. Tak, jak na meczu piłarskim, kibicie niezorientowani chcą kibicować drużynie, która wygra. Szanse są pół na pół, więc takie elementy mogą przeważyć. Sama debata w czwartek niewiele może zmienić”