#KAMPANIA
— GRZEGORZ SCHETYNA W RMF FM: To kampania nie Platformy Obywatelskiej, jak pan redaktor dobrze wie, tylko prezydenta Bronisława Komorowskiego (…). Wspieraliśmy go. To nie jest nigdy łatwe startować z pozycji faworyta jeszcze z takim przekonaniem, że te wybory nie są takie oczywiste, bo faworyt jest jeden i to jest oczywiste, że on musi wygrać.
— SCHETYNA KRYTYKUJE KAMPANIĘ PBK: Ja jestem zwolennikiem, że wybory są na 100 procent. Z zaangażowaniem, że budują emocje, że ludzie czekają na to, żeby zagłosować. Tutaj nie było takiej atmosfery, takiej wyborczej gorączki. Mówię o kampanii. Bo też kandydat, którego przedstawiła największa partia opozycyjna nie był taki pełnoformatowy i nie był liderem tego ugrupowania.
— O ORGANIZACJI OBCHODÓW ZAKOŃCZENIA II WOJNY NA WESTERPLATTE: Może to po prostu znak dla nas wszystkich, że w takich sprawach trzeba zastanawiać się wcześniej i przygotowywać tak, żeby – jeżeli organizujemy obchody – to w sposób pełny i satysfakcjonujący dla wszystkich.
— O ZASŁUGACH KUKIZA: Uważam, że to, co Kukizowi się udało, to wprowadził jednak ten temat ordynacji wyborczej w debatę publiczną i ona będzie jeszcze bardziej intensywna w wyborach parlamentarnych.
— BEATA SZYDŁO W JNJ TVN24 O PBK: Najpierw Bronisław Komorowski obiecał, że nie będzie podwyższenia podatków i wieku emerytalnego. Później podpisał ustawy, które to umożliwiły. To najlepiej pokazuje “wiarygodność” obecnego prezydenta.
— O SZANSACH ANDRZEJA DUDY: Chciałabym, żeby Andrzej Duda wygrał w I turze, ale realnie patrząc, sądzę, iż wygra w II.
— JACEK ROSTOWSKI W SYGNAŁACH DNIA PR1 O SUKCESACH PO: W 2007 r., gdy chodzi o największe bezrobocie, byliśmy drudzy w UE. Dzisiaj jesteśmy poniżej średniej. A płaca minimalna jest dziś wyższa dwukrotnie, niż 8 lat temu. To duże osiągnięcia tych ośmiu lat.
— JVR O PROPOZYCJACH ANDRZEJA DUDY: Propozycja pana Dudy, podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł, kosztowałaby finanse publiczne 20 mld zł. Czy kandydat Duda o tych obliczeniach w ogóle wie? Uszczerbek 20 mln zł jest gigantyczny. Czy on w ogóle zadał sobie trud, żeby zorientować się, jakie to są koszty? Totalnie rozlegulowałoby to finanse publiczne. Służba zdrowia, wydatki na wojsko, cięcia w samorządach – cięcia we wszystkich tych obszarach byłyby niezbędne. To pokazuje, że kandydat PiS w propozycjach finansowych jest nieodpowiedzialny.
— JANUSZ PALIKOT W POLSKIM RADIU RDC O PLOTKACH O NIEŚLUBNYCH DZIECIACH BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO: To jest taka reguła: dzień, dwa przed wyborami, to są dni czarnego pijaru. Już to robił Korwin z Kukizem. Pokazali tym samym, że są typowymi kandydatami systemowymi. A ten temat? [temat rzekomo “nieślubnych dzieci” prezydenta] To wrzutka jak “dziadek z Wermahtu”.
— O PBK: Komorowski był słabym prezydentem, ale to jest przyzwoity człowiek. Nie jest żadnym “agentem”. Dobrze, że głosował przeciw likwidacji WSI. Przypomnę, że ja nie uczestniczyłem w tym głosowaniu.
— O SOBIE: Gdyby było więcej debat, miałbym wynik kilkunastoprocentowy.
— O KUKIZIE: Jest homofobem i fundamentalistą katolickim.
— O GOTOWOŚCI LESZKA MILLERA TO WSPÓŁPRACY: Nie widzę możliwości współpracy. Już to przerabiałem w Europie Plus. Tam były najlepsze osoby z SLD. To nie wyszło. Ludzie tego nie zaakceptowali. Ja stawiam na siebie. Na Twój Ruch. I wcześniej czy później – wygram. Mi nie zależy na stołkach.
#SPRAWA JANA BUREGO
— PALIKOT W RDC O JANIE BURYM I PSL: Jan Bury jest bonzem, małym gangsterem, małym Putinem. Oczekuję jego rezygnacji ze wszelkich funkcji. Nawet dzieci wiedzą, że PSL jest formacją uwikłaną w kumoterstwo, nepotyzm.
— GRZEGORZ SCHETYNA W RMF O SPRAWIE JANA BUREGO: W takich sytuacjach bardzo ważne jest szybkie działanie i tutaj minister spraw wewnętrznych Piotrowska zaczęła sprawę wyjaśniać, żebyśmy mieli wiedzę, czy to jest tylko sygnał medialny – z całym szacunkiem dla pańskiego radia – czy jest coś poważnego.
— SCHETYNA JESZCZE: Też mam takie wrażenie, jakby to było dziwnym celem dla kogoś i dużo się wokół niego mówi. Życzę mu, żeby ta sprawa się jak najszybciej wyjaśniła.
— JAN BURY W POLITYCZNYM GRAFFITI POLSAT NEWS: Znam wielu ludzi. Prywatnie znam wiele osób, również tę, o której pan mówi [zastępcę komendanta głównrgo policji], znam 30 lat. W wieloma osobami się spotykam, pijam z nimi herbatę, kawę, nawet jem ciastka albo lody.