
Palikot pytany o kulturę w czasie hangoutu: „Zasranym obowiązkiem prezydenta jest…”
– Od 5 lat jestem wegetarianinem. Zachęcam wszystkich, żeby nie jeść mięsa. Wtedy skrajna prawica typu Korwin, Kukiz, Kowalski i Braun będzie miała mniejsze poparcie. Bo mniej mięsa, to mniej agresji – mówił Janusz Palikot w czasie hangoutu Gazeta.pl, Google i MamPrawoWiedziec.pl. W ten dość zaskakujący sposób swoje upodobania kulinarne kandydat TR połączył z polityką.
Palikot był także pytany o swoje upodobania związane z kulturą. Jako ulubioną książkę, którą w tej chwili czyta, polityk wymienił pozycję Jana Sowy – „Inna Rzeczpospolita jest możliwa”. – Czegoś tak ożywczego w polskiej historii idei nie było – mówił.
Pytany o muzykę, pochwalił płytę Adama Struga nagraną wspólnie z Wojciechem Waglewskim. Palikot mówiąc o kinie, stwierdził dosadnie: – Jeśli jakiś facet, pierwszy raz od 100 lat, ma premierę w Nowym Jorku, to zasranym obowiązkiem jest, żeby tam być. Jeśli jakiś twórca pierwszy raz w historii naszego kraju otrzymuje Oscara, to zasranym obowiązkiem prezydenta jest to, żeby być na tej uroczystości.
Więcej z: Live
