„Jeżeli dziś mówimy o godnym życiu w bezpiecznej Polsce, to przede wszystkim myślę o Polsce silnej, o Polsce gdzie ludzie mają pracę, gdzie mają poczucie podstawowego bezpieczeństwa swojego i rodzin” – mówił w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach Andrzej Duda. Jego przemówienie skupione było wokół kwestii pracy oraz wynikającego z niej poczucia godności.
Jak mówił: „Śląsk to symbol pracy, symbol przemysłu. My musimy Polskę naprawić, także w dziedzinie pracy”. Duda zaproponował też „Pakt dla wzrostu wynagrodzeń”, który ma powstać pod auspicjami prezydenta. Duda wielokrotnie nawiązywał do tego że Polskę „trzeba naprawić”, ale może się to stać tylko po zmianie władzy.
Duda nawiązał też do „europejskich pikników” organizowanych przez konkurencję. „Dzisiaj, kiedy patrzymy, jak władza organizuje pikniki europejskie w całej Polsce, to ja powiem jedno: mam jeden plan – tak dla Unii Europejskiej, ale przede wszystkim dla tego, aby wreszcie Polacy mogli żyć, jak ludzie w państwach na Zachodzie”.
Wcześniej Duda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w sali jego imienia dziś przemawiał.