300polityka

— BRONISŁAW KOMOROWSKI W SYGNAŁACH DNIA PR1 O LIŚCIE SZEFA FBI: Każdy musi sam ocenić, czy go ten list satysfakcjonuje jako forma skruchy. List szefa FBI to duży postęp w stosunku do pierwotnej wypowiedzi. Dobrze, że są prostowane negatywne i nieprawdziwie stereotypy o Polsce. Forma listu pisanego jest bardzo uroczysta. Pierwotna wypowiedź pana dyrektora nie miała cech świadomej chęci zaszkodzenia Polsce. Zabrakło wiedzy i wyczucia. Dobrze, że mówi, że żałuje, bo nie robi tylko tego w imieniu własnym, ale Stanów Zjednoczonych. Nam powinno zależeć, żeby nie tylko świat nie mówił źle, ale żeby wiedział o naszych zasługach. Zostało to w moim przekonaniu sprostowane tak, że to sprostowanie wynika z refleksji, nie tylko politycznej.

— KOMOROWSKI DALEJ: W moim przekonaniu mądra, racjonalna reakcja państwa polega nie na tym, żeby się oburzać, ale żeby wywoływać opinie bardziej wiarygodne – dla opinii publicznej francuskiej, amerykańskiej. Samo oburzenie nie pomoże nam w obalaniu nieprawdziwych stereotypów o Polsce.

— O ZBROJENIACH: Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Główna informacja rządu dotyczyła kwestii zakupu rakiet przeciwlotniczych. To była moja inicjatywa, mój projekt ustawy. Dla zwierzchnika sił zbrojnych nie jest obojętne, kiedy to zostanie zrobione. Przy okazji padła informacja o testowaniu śmigłowca caracal, ale to nie zamyka decyzji o kontrakcie. Jest także umowa offsetowa o współpracy przemysłowej. Diabeł tkwi w szczegółach. Trzeba pilnować interesu ekonomicznego Polski. Prezydent przede wszystkim musi pilnować, żeby bezpieczeństwo Polski było gwarantowane przez silną, nowoczesną armię. Trzeba szukać maksymalnie dużych korzyści także dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Temu służą umowy offsetowe zawierane przy kontraktach. Będziemy bardzo pilnowali tego, aby współpraca przemysłowa przy wydawaniu dużych pieniędzy na zakup sprzętu, była połączona z nowymi szansami w zakresie badań nad nowoczesną technologią.

— O SŁOWACH ANDRZEJA DUDY O RZEKOMYM DEALU WS. PRZETARGÓW, ZWIĄZANYM Z WYBOREM NA SZEFA RE DONALDA TUSKA: Dziwię się, bo takie opinie to rozsiewanie plotek. Albo jest się politykiem, albo zwykłym plotkarzem. Jeśli się nie ma dowodów, to nie można mówić: “gdzieś tam słyszałem”, “gdzieś tam przeczytałem”. Nie można plotkować i insynuować. Polska nie handluje przetargami. Takie słowa są wg mnie kompromitujące dla tego, kto je wypowiada. Powtarza plotkę plotkarski kandydat.

— GRZEGORZ SCHETYNA W RADIU ZET O LIŚCIE SZEFA FBI: Wyrażenie żalu w języku dyplomacji znaczy wiele. Wysoki urzędnik administracji waszyngtońskiej wycofuje się ze swoich słów, to powinno nam wystarczyć.

— SCHETYNA O KRYTYCE POLITYKI HISTORYCZNEJ PRZEZ KANDYDATÓW W WYBORACH: Jest kampania wyborcza i wszystko jest wpisane w jej logikę. Wczorajsza debata o polityce zagranicznej, kampanijne wycieczki niektórych polityków pokazują, że nie ma granic. Sprowadzają politykę na niższy poziom.

— O WYCIECZKACH SŁOWNYCH KRZYSZTOFA SZCZERSKIEGO POS ADRESEM SCHETYNY I LESZKU MILLERZE: Nie chcę tego komentować. Raz w roku jest debata o polityce zagranicznej. Przedstawiłem konkretną, jednolitą koncepcję, myślałem, że o tym będziemy rozmawiać, szukać czegoś wspólnego. Ale wczorajsze akcenty, choćby eseldowskie, te wypowiedzi pokazały, że to nieaktualne.

— O USTAWIE UKRAIŃSKIEGO PARLAMENTU GLORYFIKUJĄCEJ ŻOŁNIERZY UPA: Pani też nie może być zakładnikiem informacji. Zakładnikiem cytatów ludzi próbujących robić propagandę polityczną. Ukraina podjęła 4 ustawy.

— O “NOCNYCH WILKACH”: Dzisiaj po południu będziemy decydować o tym. Słyszałem, że mają problem z wizami, żeby wjechać do Schengen. Niemcy unieważniają im wizy schengenowskie.

— SCHETYNA O KAMPANII: Ciągle brakuje w niej ognia. Przeciwnicy prezydenta Komorowskiego wiedzą, że nie wygrają. To w istocie kampania do parlamentu.

— MAŁGORZATA KIDAWA-BŁOŃSKA W SYGNAŁACH DNIA PR1 O SZCZYCIE RE WS. IMIGRANTÓW:  Nie spodziewałam się radykalnych decyzji. Szczyt miał uświadomić, jak poważny jest to problem, jego wagę, i wypracować pomysły, jak sobie z tym problemem poradzić. Wczoraj nie udało się wypracować jednego rozwiązania, ale rozmowy będą kontynuowane.

— O EXPOSE GRZEGORZA SCHETYNY: Powiedział o najważniejszych wyzwaniach stojących przez polską polityką zagraniczną, dobrze określił miejsce, w jakim się znajdujemy. To było bardzo dobre przemówienie.

— O SONDAŻACH: Sondaże nie powinny usypiać niczyjej czujności. Wszyscy pracują do końca.

— O “NOCNYCH WILKACH”: Informacja na ten temat dzisiaj zostanie państwu przekazana.

— O ZBROJENIACH: Tutaj nie może być sentymentu, musimy mieć najlepsze śmigłowce. W Świdniku i Mielcu nie są produkowane tak duże śmigłowce. To była bardzo dobra, bardzo odpowiedzialna decyzja polskiego rządu.

— BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ W TOK FM O WCZORAJSZEJ DEBACIE O POLITYCE ZAGRANICZNEJ: Zawsze można ukręcić poręczną pałkę na rząd w trakcie takiej dyskusji. Zresztą poziom tej dyskusji z punktu widzenia opozycji oceniam jako żenujący i mało merytoryczny.

— JANINA PARADOWSKA: Tu się zgadzamy.

— SIENKIEWICZ O NOWYM SONDAŻU TNS I KAMPANII: To jest możliwe [zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w I turze]. Chciałbym ten tytuł sondażu i jego wynik [na jedynce GW] zadedykować wszystkim tym, którzy uważali, że kampania prezydencka pana Bronisława Komorowskiego jest zła, miałka, nijaka itd. Otóż w tej chwili jesteśmy o krok od rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich w I turze. Kampania ma zawsze swoją dynamikę. Wylewanie żalów, pretensji, czy obśmiewanie działań w trakcie kampanii wyborczej jest zawsze chybione. To wieczór głosowania jest podsumowaniem kampanii. A nie widzimisię obserwatorów zewnętrznych.

— SŁAWOMIR RYBICKI W KONTRWYWIADZIE RMF: Są przed nami ostatnie dwa tygodnie kampanii. Myślę, że będzie można spodziewać się intensyfikacji działań kandydatów. Na pewno mogę powiedzieć, że to będzie czas, który prezydent Komorowski wykorzysta bardzo intensywnie w swojej kampanii. Nie będę oceniać kampanii innych kandydatów. To jest kampania, w której dużo obiecują, bo wszystko im właściwie wolno.

— O SONDAŻACH: Wszystkie sondaże mówią, że jest ,w zależności od badania, od 41 do prawie 49 proc., więc ta I tura wciąż jest możliwa i zrobimy wszystkie, żeby Polacy wybrali w I turze. Prezydent konsekwentnie realizuje swoją kampanię, nie oszczędza się, ciężko pracuje i rozkłada siły równomiernie, ale z zamiarem, oczywiście, walki o I turę.

— O KONTRKANDYDATACH PBK: Przyśnięcie kampanii, mam wrażenie, w przypadku kontrkandydatów jest efektem braku pomysłów i wypalenia się. Była dynamika na początku…

— O INOWROCŁAWIU: nie było żadnej ustawki drogowej pod Inowrocławiem (…). Sprawdzałem przed przyjściem do studia – od momentu wjazdu na teren budowy ciężkiego sprzętu, budowa jest kontynuowana i codziennie trwają tam prace.

— JANUSZ PALIKOT W SALONIE POLITYCZNYM TRÓJKI: Poziom Schetyny był skandaliczny, to był bełkot. Nie było o czym rozmawiać.

— O ZBROJENIACH: Jetem przeciwnikiem tak głupiego finansowania polskiej armii, jak proponuje to rząd PEK, nie dbamy o własny przemysł zbrojeniowy.

— O 10 MAJA: Apeluje do wszystkich, by w I turze nie kierowali się mniejszym złem, tylko sercem.

— ADAM JARUBAS W POLSKIM RADIU RDC NA PYTANIA EWY WANAT O MARIHUANĘ: Nigdy nie brałem narkotyków, nie jestem w stanie stwierdzić, jak się po nich można czuć.

— EWA WANAT: Panie prezydencie…

— ADAM JARUBAS: Panie marszałku. Ale nie obrażam się.

— WANAT DO JARUBASA: Pan już wie, kogo mordowano w pogromie kieleckim w 1946 r.?

— JARUBAS: Dlaczego pani mówi, że już wiem? To było przekłamanie mojej interpretacji [o wypowiedzi w Radiu Zet]. Ja powiedziałem, że Polacy mordowali Polaków. Wskazałem, że jest to element historii Polski. A wczoraj dowiedziałem się z jednej gazet, że jestem antysemitą. To bardzo duże nadużycie. Ja wskazałem tylko, że na tle kilku wieków koegzystencji wielu narodów, były sytuacje, że tragizm wojny zaburzył dobrą koegzystencję Polaków, Żydów, różnych narodowości. Proszę nie przypisywać mi ciągot antysemickich, bo takich nie mam.

Fot. Polskie Radio, Radio Zet