— BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ W RADIU ZET O WALCE Z KŁAMSTWAMI ZACHODNICH MEDIÓW NA TEMAT HISTORII POLSKI: Jest druga droga, którą uważam za bardzo skuteczną. Uważam, że póki media na Zachodzie nie będą płacić kar za nieprawdziwe stwierdzenia, to nie będą miały skrupułów, by pisać o „polskich obozach”. Musimy odwojowywać prawdę o naszej historii.

— O SZEFIE FBI: Nie wzniósł się ani intelektualnie, ani moralnie. To rodzaj agresywnej ignorancji, która czasami przejawia się na Zachodzie.  Mamy do czynienia z ignorancją, która jest dzieckiem zupełnego braku zainteresowania tym, co się działo w Europie Środkowej.

— SIENKIEWICZ DALEJ: Jesteśmy wielkim narodem, i jesteśmy w stanie uderzyć się w piersi, kiedy należy przyznać się do błędów, czasem i do zbrodni. To różni wielkie narody od małych. To zrobiliśmy, jeśli chodzi o Jedwabnem, to powoduje [umiejętność przyznania się], że z dumą myślę o swoim kraju (…). Cały dramat tego czasu polega na tym, że nikt na Zachodzie nie jest w stanie zrozumieć, co to znaczy żyć w systemie, w którym narzuca ludziom następujący wybór moralny: czyjeś życie za, znaczy twoje życie za cudzą śmierć, bo to jest istota tego, co się działo w Niemczech. To stanowiło o trudności tamtych czasów, tak trudnych do przekazania.

— NA PYTANIE, CZY PREZYDENT KOMOROWSKI POWINIEN STANOWCZO ZAREAGOWAĆ NA SŁOWA SZEFA FBI: Nie przesadzajmy w reakcjach. Powstał na właściwym poziomie gest. MSZ zareagowało błyskawicznie.

— O KORWINIE I BRAUNIE: Scena polityczna jest bardzo zróżnicowana, ale są jeszcze bardziej skandaliczne postaci na marginesach. Przywołuję tu pana Brauna i ostatnią audycję z jego udziałem w TOK FM.

— O DEBACIE: Nie bardzo rozumiem pomysłu zorganizowania debaty przez TVP przed I turą. To będzie przypominało bar w Gwiezdnych Wojnach. Wybory prezydenckie przyciągają ekscentryczne postaci.

— O WPADCE ŻUŻLOWEJ NA NARODOWYM I SŁOWACH DUDY O “DZIADOWSKIM PAŃSTWIE”: Politycy PiS na ogół nie zajmują się za bardzo sportem, a w kampanii wyborczej nagle zakładają szaliki, pojawiają się na meczach, uruchamiają się sportowo. To, co stało się na Stadionie Narodowym, było faktycznie żenujące i śmieszne. 5 lat temu ta sama duńska firma schrzaniła w Niemczech, ale tam nikt nie mówił, że Niemcy są państwem dziadowskim.

— O OKŁADCE DODATKU KATYŃSKIEGO „WSIECI”: Obrzydlistwo. „Przemysł pogardy” zmienił adresata.

jb

— JOACHIM BRUDZIŃSKI W GOŚCIU PORANKA TVP INFO O WYSTĄPIENIU SCHETYNY W CZWARTEK: Na pewno wystąpienie będzie ważne, zwłaszcza, że jesteśmy w końcówce kampanii. A jedną z prerogatyw prezydenta jest właśnie polityka zagraniczna, czym, mam nadzieję, będzie się zajmował Andrzej Duda po majowych wyborach.

— O PRZEMÓWIENIU SCHETYNY JESZCZE: Będzie próbą ucieczki do przodu do rządzących. Pytanie, gdzie oni [władza] byli przez ostatnie 8 lat.

— O POLITYCE HISTORYCZNEJ POLSKI: Mamy do czynienia z polityką wstydu, ciągłe kajanie się, utrwalanie stereotypów, jest grzechem zaniechania elit politycznych. Prowadzimy politykę brzydkiej panny na wydaniu. Pokazujemy tylko przypadki naganne.

— BRUDZIŃSKI DALEJ: Jeśli prezydent reagowałby odpowiednio na wszelkie tego typu zarzuty w przeszłości, to każdy urzędnik, także z USA, 10 razy by się zastanowił, zanim by coś powiedział. Jeśli prezydent w USA bredzi coś o bigosowaniu, to widać, jak majestat RP jest reprezentowany przez polską głowę państwa.

— O PBK JESZCZE: Trzeba powołać instytucję, które będzie zajmowała się reagowaniem prawnym. Można wyegzekwować bardzo wysokie odszkodowania za tego typu kłamstwa. Liczymy, że prezydent nie będzie tchórzliwie chował się za plecami podsekretarza stanu w MSZ, tylko wyda odpowiedni komunikat.

— NA PYTANIE, CZEGO BRAKUJE W KAMPANII ANDRZEJA DUDY: Debaty. Zgadzam się z prof. Czapińskim, który twierdzi na łamach Super Expressu, iż główne media w kraju traktują Komorowskiego nad wyraz łagodnie. Prezydent jest otoczony kokonem medialnym. W każdym normalnym świecie tego typu wpadka, jak ta o “specjaliście od kur”, byłaby przez wszystkie stacje pokazana. A mamy festiwal ataków na Andrzeja Dudę. Taką tezę formułują nawet socjologowie dalecy od PiS. Sztabowcy zabraniają Komorowskiemu mówić nawet w jego własnych spotach (…). Gdzie był żałośnie pochlipujący Bronisław Komorowski kiedy jego przyjaciel Janusz Palikot blokował wiec Jarosława Kaczyńskiego 5 lat temu w Lublinie?

bier

— ANDRZEJ BIERNAT W JNJ TVN24 O DONIESIENIACH FAKTU O KONFLIKCIE W PO: Takich informacji na temat wojen w PO słyszałem 1000, a tymczasem Platforma coraz bardziej się jednoczy. Nigdy nie było ostrych konfliktów. Media zawsze robiły z tego wielką wojnę, której nigdy nie było.

— O TYM, ŻE MOŻE DOWOLNIE DECYDOWAĆ O KSZTAŁCIE LIST WYBORCZYCH PO: Nie chciałbym mieć takiej władzy, bo miałbym więcej wrogów, niż przyjaciół.

— O SWOICH KONTAKTACH Z GRZEGORZEM SCHETYNĄ: Nigdy nie wyglądały źle. To była historia opisywana przez media, zawsze na wyrost.

— NA PYTANIE, CZY SŁYSZAŁ, JAK KIBICIE GWIZDALI NA PREZYDENTA NA STADIONIE NARODOWYM: To był zawsze szum aprobaty. Nie było gwizdów, reakcja była taka sama, jak przy Tomaszu Gollobie.

— RYMANOWSKI: Jak tam pana kontakty z CBA?

— BIERNAT: (śmiech) A bardzo dobrze!

— O SŁOWACH SZEFA FBI: Jestem zbulwersowany, tak jak wszyscy Polacy, zarówno słowami szefa FBI, jak i brakiem reakcji administracji waszyngtońskiej. Jeśli coś się mówi publicznie, to również trzeba to publicznie sprostować.

1bae4970-4425-40fe-a198-1c33d7d87c2b

— JANUSZ KORWIN-MIKKE W SALONIE POLITYCZNYM TRÓJKI: To, co prezydent Komorowski zrobił na Ukrainie, to był skandal – że przeprosił za to, że “biliśmy biednych Ukraińców”. A za chwilę była uchwalona ustawa gloryfikująca UPA. Co, nie wiedział? Na Ukrainie nie działają nasze służby wywiadowcze? To za co ja płacę podatki?

— O REAKCJACH NA SŁOWA SZEFA FBI: “OLAĆ”: Trzeba to olać, przestać się tym przejmować. Jeśli ktoś przekroczy granice, to trzeba się domagać odszkodowań. Jak bym to podał adwokatom do oceny. Cała gadanina jest po to, żeby zbudować wrażenie, że polscy dyplomaci coś robią. Tłumaczą się winni, my nie jesteśmy winni. Podnosimy histerię przed wyborami, ja nie biorę udziału w tej nagonce.

— KORWIN O POLSCE: Nasz kraj dąży do III wojny światowej.

— KORWIN DALEJ: Dla nas najlepsza byłaby słaba Ukraina (…). Ukraina ma do Polski pretensje terytorialne. Powinniśmy ogłosić neutralność w stosunku do konfliktu z Rosją.

— WŁODZIMIERZ CZARZASTY W SEDNIE SPRAWY RADIA PLUS: Politycy, którzy nie mówią do mikrofonu, albo nie pod swoimi nazwiskami, są tchórzami. Nie sprawdziły się teorie, że pani Ogórek jest prowadzona przez Millera czy Czarzastego. Prowadzi swoją kampanie i wierzy, że ta kampania zakończy się sukcesem. Ocenianie kampanii w trakcie jej trwania należy do młodzieńców i ludzi niedoświadczonych. Kampanię będziemy oceniać po wyborach.

— CZARZASTY DALEJ: Magdalena Ogórek prowadzi aktywną kampanię, od kilku tygodnie ciągle gdzieś jest. To jedyna kandydatka, która poruszyła kilka takich problemów, które w tej chwili okazały się podstawowymi problemami: młode pokolenie, sprawy polityki zagranicznej i obronności. Niech pan spojrzy, jak się później wszyscy do tego odnosili. Więc spoko. Programy innych kandydatów są więc wtórne do tego, co mówiła wcześniej pani Ogórek.

— NA SUGESTIĘ, ŻE W PRZYSZŁYM SEJMIE NIE BĘDZIE ANI JEDNEGO POSŁA LEWICY: Absolutnie nie przewiduję takiego wariantu. Liczę na co najmniej 60 mandatów.

— O JANUSZU PALIKOCIE: Nie będę komentował działań błazna. Ja go nawet słowami nie potrafię określić.

Fot. Radio Zet, Polskie Radio, TVN24, TVP Info