
STAN GRY: Estera Flieger: Dlaczego „GW”, narzuca temat jednej listy? Potrzeba utrzymania roli demiurga i obrona starego porządku, Karnowski: Czas politycznego zastraszania, jak to w „obozie demokratycznym”, Nizinkiewicz: Wzmacniają PiS, bo ile można mówić o sobie?, Analitycy Pekao: Nastroje konsumenckie, po zanotowaniu w październiku najniższych poziomów od czasu wybuchu pandemii, poprawiają się
— WIECZNIE MŁODY KRYTYK TEATRALNY, PIOTR ZAREMBA KOŃCZY 60 LAT.
— WIELOWIEYSKA: JEŚLI IDZIE O ROSYJSKI GAZ, TRZEBA ODDAĆ NAIMSKIEMU I KACZYŃSKIEMU SPRAWIEDLIWOŚĆ – PISAŁA ROK TEMU W GW DOMINIKA WIELOWIEYSKA. Także rok temu ukazała się książka Roberta Krasowskiego o Adamie Michniku.
http://300polityka.pl/stan-gry/2022/03/23/stan-gry-wielowieyska-jesli-idzie-o-rosyjski-gaz-trzeba-oddac-naimskiemu-i-kaczynskiemu-sprawiedliwosc-krasowski-pis-udaje-spokoj-ale-w-polityce-nie-istnieje-taki-polityk-ktory-lekcewazy-miliar/
— CZY CHINY TEŻ POSTAWIĄ NA MILITARNĄ AGRESJĘ? ROBI SIĘ GROŹNIE – MICHAŁ FISZER NA PORTALU TYGODNIKA POLITYKA: “Co Chiny chwilowo powstrzymuje od agresji? Przede wszystkim widzą, jakie popisy daje armia Rosji w Ukrainie. Chińscy przywódcy zdali sobie sprawę, że z ich wojskami wcale nie jest dużo lepiej, że choć teoretycznie są one silniejsze od wojsk rosyjskich (na polu konwencjonalnym), mają większą liczebność, więcej nowoczesnego sprzętu, większe możliwości bojowe, są lepiej nasycone nowoczesną elektroniką i są dalej w rozwoju uzbrojenia, to jednak poziom wyszkolenia żołnierzy oraz umiejętności dowódców są niezadowalające. Zapewne i uzbrojenie może się okazać wadliwe, bo wszelkie patologiczne zjawiska wojsk rosyjskich występują również w Chińskiej Armii Ludowej i gdyby ona teraz ruszyła na podboje, blamaż byłby raczej gwarantowany…”
— CHINY POTRZEBUJĄ CZASU, A MAJĄ GO CORAZ MNIEJ, BO ZACHÓD SIĘ BUDZI Z LETARGU – DALEJ FISZER: “Dlatego Chiny potrzebują czasu, a mają go coraz mniej, bo Zachód się budzi z letargu. Nie dość, że dywersyfikuje dostawy, pozbawiając Chiny lukratywnych biznesów, to jeszcze zaczyna się zbroić i zwiększać możliwości przemysłu zbrojeniowego. Co może utrudnić lub uniemożliwić pokonanie Zachodu metodą ilościową i wojną na wyczerpanie. Kto zatem może dać Chinom potrzebny czas? Odpowiedź jest prosta – Rosja. I tym, jaka jest rola Rosji w chińskich planach i jaka może być rola Chin w planach rosyjskich, zajmiemy się przy następnej okazji. Jedno jest pewne – robi się groźnie”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2206286,1,392-dzien-wojny-czy-chiny-tez-postawia-na-militarna-agresje-robi-sie-groznie.read
— DLACZEGO „GW”, NARZUCA TEMAT JEDNEJ WSPÓLNEJ LISTY OPOZYCJI? TO POTRZEBA UTRZYMANIA ROLI DEMIURGA I OBRONA STAREGO PORZĄDKU – ESTERA FLIEGER NA OPINIACH RZ: “Dlaczego „Gazeta Wyborcza”, narzuca temat jednej wspólnej listy opozycji? Dlaczego utrzymując status opiniotwórczego medium, nie organizuje debaty publicznej wokół jakiegokolwiek innego problemu – bezpieczeństwa, usług publicznych czy realnego spadku płac? Bo jedna lista to nic innego niż współczesny “Wasz prezydent, nasz premier”, czyli – by nawiązać do tytułu biografii Adama Michnika, której autorem jest Roman Graczyk – silna potrzeba utrzymania roli demiurga i obrona starego porządku, czemu towarzyszy głębokie przekonanie o tym, że ma się rację, i zupełnie niezrozumienie tego, co się stało w 2015 roku”.
— BRONIĄ POLSKI, W KTÓREJ MIASTA BUDOWANE SĄ DLA SAMOCHODÓW, HARUJE SIĘ PO 16 GODZIN NA ŚMIECIÓWCE, A WYBORCOM MAJĄ WYSTARCZYĆ ZAKLĘCIA „JEDNA LISTA” I „ODSUNIEMY PIS” – DALEJ FLIEGER W RZ: “Bronią Polski, w której miasta budowane są dla samochodów, haruje się po 16 godzin na śmieciówce, a wyborcom mają wystarczyć zaklęcia „jedna lista” i „odsuniemy PiS od władzy”. Tyle że tej Polski, na szczęście, dawno już nie ma. Mimo to przychodzi „pan Donald” i mówi: „Moim, naszym, waszym zadaniem jest, żeby wyborcy zrozumieli, że tylko jedna lista może wygrać”. „Ci, którzy nie chcą tej jednej listy, dostaną od ludzi, wyborców srogie baty”. Wyborcom się tłumaczy, bo najgorzej, gdyby myśleli samodzielnie i zaczęli zadawać pytania. To zresztą sporo mówi o źródłach kolejnych porażek obozu liberalnego w ostatnich ośmiu latach”.
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art38184361-na-kolana-mlody-chamie
— WSPÓLNA LISTA ZAPEWNE ZAWSZE BĘDZIE BARDZIEJ OPŁACALNA NIŻ PÓJŚCIE INDYWIDUALNE, ALE WARTOŚĆ DODANA BĘDZIE DRAMATYCZNIE MALAŁA Z BARDZO PROSTEGO POWODU – IM PÓŹNIEJ, TYM BARDZIEJ LUDZIE BĘDĄ WIDZIELI, ŻE POLITYCY ROBIĄ TO ZE WZGLĘDU NA POPŁOCH -PROF. ANDRZEJ RYCHARD W ROZMOWIE Z AGNIESZKĄ KUBLIK W GW: “Wspólna lista zapewne zawsze będzie bardziej opłacalna niż pójście indywidualne, ale wartość dodana będzie dramatycznie malała z bardzo prostego powodu – im później, tym bardziej ludzie będą widzieli, że politycy robią to ze względu na popłoch i tylko ze względu na arytmetyczno-statystyczne wyliczenia wynikające z badań, a tak naprawdę nic ich nie łączy. Przeciętny wyborca może sobie myśleć, że oni ze strachu się teraz jednoczą, ale po wyborach każdy pójdzie swoją drogą, czyli mój głos będzie zmarnowany. W takim razie wolę głosować albo na kogoś innego, albo w ogóle nie iść na wybory. Choć oczywiście może, nawet jeśli się zjednoczą ze strachu, nawet jeśli późno, to lepiej, niż by się nie dogadali, bo wyborcy lubią porozumienia. Ale powtarzam, bo to szalenie istotne – im później, tym mniejsza premia za zjednoczenie”.
https://wyborcza.pl/7,75398,29585192,prof-andrzej-rychard-czy-opozycja-jest-nieracjonalna.html
— PIS MA ZDOLNOŚĆ KOALICYJNĄ – JACEK NIZINKIEWICZ W RZ: “Przez lata pokutowało przeświadczenie, że PiS tylko się kłóci z koalicjantami i nie ma partnera, z którym mogłoby rządzić po wyborach. To się właśnie zmieniło. (…) Pękł też mit o braku zdolności koalicyjnej PiS. Sondażowy sukces Konfederacji pokazuje, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma z kim rządzić. Wrogość między ugrupowaniami znikneła”.
— ILE MOŻNA MÓWIĆ O SOBIE? ILE MOŻNA PRAĆ PUBLICZNIE WŁASNE BRUDY? NA PÓŁ ROKU PRZED WYBORAMI OBRAZ OPOZYCJI NIE NAPAWA OPTYMIZMEM – DALEJ NIZINKIEWICZ: “Sondaże sprzyjają PiS tak jak zima, która miała partię pogrążyć. Spory po opozycyjnej stronie są demobilizujące dla przeciwników władzy, a wzmacniają partię Jarosława Kaczyńskiego. Ile można mówić o sobie? Ile można prać publicznie własne brudy? Ile można na oczach wszystkich mówić o różnicach, a nie o tym, co łączy? Na pół roku przed wyborami obraz opozycji nie napawa optymizmem. Co innego po stronie rządzącej. Mimo różnic ucichły spory między PiS a Solidarną Polską”.
https://www.rp.pl/polityka/art38184471-jacek-nizinkiewicz-pis-ma-zdolnosc-koalicyjna
— CZAS POLITYCZNEGO ZASTRASZANIA, JAK TO W „OBOZIE DEMOKRATYCZNYM” – MICHAŁ KARNOWSKI: “Chcę tylko zauważyć, że publiczne groźby Tuska ich adresaci powinni potraktować poważnie. Nie chichotałbym na ich miejscu. Tu chodzi o władzę a dla Tuska władza jest najważniejsza. Dla jego potężnych przyjaciół i mocodawców to śmiertelnie poważna gra o panowanie nad Polską, możliwość powrotu do dawnyc hmiliardowych biznesów. Uważam, że należy ludzi przestrzec. Wielu znawców świata opozycji sądzi, że nadchodzi tam czas politycznego zastraszania, niejawnych szantaży, obrzydliwych medialnych i pośrednich presji, użycia wielu innych dźwigni o których pewnie nigdy się nie dowiemy. Jak to w „obozie demokratycznym”.
— POLITYCZNA HISTORIA TUSKA ZNACZONA BEZWZGLĘDNĄ ELIMINACJĄ WSZYSTKICH, KTÓRYCH UZNAŁ ZA ZAGROŻENIE – DALEJ KARNOWSKI: “Ton w który wszedł Donald Tusk, dotknięty do żywego niechęcią innych formacji opozycyjnych do zbudowania wspólnej listy, a tak naprawdę bardzo silną nawet tam złą pamięcią o jego rządach, bardzo niepokoi. Zwiastuje niedobre, okrutne, niszczące wydarzenia. Nigdy nie należy lekceważyć niszczycielskich zdolności wypowiadającego te słowa polityka. Jego polityczna historia (ograniczmy się tutaj do tej w wolnej Polsce) znaczona jest bowiem bezwzględną eliminacją wszystkich, których uznał za zagrożenie, konkurentów czy już niepotrzebnych. Tak przejął władzę w Platformie Obywatelskiej, której był tylko jednym z trzech założycieli. W ten sposób osiągnął polityczny i medialny niemal pełny monopol jako premier. Tylko niepokornemu polskiemu charakterowi, sprawności Jarosława Kaczyńskiego oraz determinacji zbudowanego przez niego ruchu społecznego zawdzięczamy iż Polska nie stoczyła się na trwałe do roli kondominium niemieckiego”.
https://wpolityce.pl/polityka/639288-grozby-tuska-ich-adresaci-powinni-potraktowac-powaznie
— TELEFONY SCHOLZA DO PUTINA TO DLA POLSKI WAŻNE OSTRZEŻENIE. KLESZCZE ROSYJSKO-NIEMIECKIE SĄ I BĘDĄ STAŁYM ZAGROŻENIEM – JACEK KARNOWSKI: “Zapamiętajmy sobie dobrze: dopóki w Niemczech nie zajdzie rzeczywiście jakaś spektakularna, głęboka zmiana, kleszcze rosyjsko-niemieckie są i będą dla naszego państwa, i dla całego regionu, stałym zagrożeniem, a nasze bezpieczeństwo będzie dla naszego zachodniego sąsiada przede wszystkim towarem do przehandlowania. Nie możemy o tym zapomnieć nawet na chwilę”.
— BERLIN TAKŻE JEST WINNY, BO TO ON UTUCZYŁ PUTINA I DAŁ MU POCZUCIE BEZKARNOŚCI. PO TYM WSZYSTKIM SCHOLZ ŁAPIE ZA SŁUCHAWKĘ – NIE RAZ – DALEJ KARNOWSKI: “Za nami prawie 400 dni wojny, i niezliczone zbrodnie, morze okrucieństwa, cynizmu. Za nami mordy na ludności cywilnej, rzeź własnych żołnierzy, porywanie ukraińskich dzieci. Za nami próba zagłodzenia całego narodu za pomocą ataków na infrastrukturę. Za nami debata o przyczynach tej wojny, z jasnym wnioskiem: Berlin także jest winny, bo to on utuczył Putina i dał mu poczucie bezkarności. Za nami także niemieckie deklaracje, oznajmiające zmianę kursu i zerwanie z polityką Schroedera oraz Merkel. Po tym wszystkim Scholz łapie za słuchawkę – nie raz, i nie dwa – i dzwoni na Kreml. I rozmawia godzinę, a czasem i półtorej godziny. I cieszy się, że „Putin jest uprzejmą osobą podczas tych rozmów”! Nic się nie zmieniło. To, co robi i mówi Berlin jest zasłoną dymną, dostosowaniem starej polityki i starego marzenia o Wielkim Dealu z Rosją do nowych warunków. Telefony do Putina są dziś tak jasnym komunikatem, że mówią same za siebie”.
https://wpolityce.pl/polityka/639264-telefony-scholza-do-putina-to-dla-polski-wazne-ostrzezenie
— ANALITYCY PEKAO: NASTROJE KONSUMENCKIE, PO ZANOTOWANIU W PAŹDZIERNIKU NAJNIŻSZYCH POZIOMÓW OD CZASU WYBUCHU PANDEMII, POPRAWIAJĄ SIĘ
http://300polityka.pl/live/2023/03/22/analitycy-pekao-nastroje-konsumenckie-po-zanotowaniu-w-pazdzierniku-najnizszych-poziomow-od-czasu-wybuchu-pandemii-poprawiaja-sie/
— URODZINY: Piotr Zaremba, Hanna Zdanowska, Aleksander Bobko, Ferdynand Rymarz, Ireneusz Niewiarowski.
Więcej z: Stan gry

Polityczna ramówka poniedziałkowego poranka: Sobolewski, Budka, Poboży, Sienkiewicz, Dera, Halicki, Wróblewski, Legutko, Dyduch i Borowiak

STAN GRY: Wieliński: Żulczyk pewnie mógłby określić tę sytuację dosadniej…, Rokita: Swobodnemu kandydowaniu Tuska gdziekolwiek nic w tej ustawie absolutnie nie grozi, Poręba: Polska zaczyna być realnym konkurencyjnym zagrożeniem dla Francji i Niemiec

STAN GRY: Kosiniak-Kamysz: Wspólny marsz tak, wspólna lista nie, Tusk: Tak wielu w Polsce analizuje, czy Duda podejmuje decyzje z nadzieją na nagrodę, na wypłatę, Terlecki: We wtorek już nikt nie będzie pamiętał
