
STAN GRY: Czech w GW o doniesieniach nt JP2 i kard. Sapiehy: Wierutna bzdura i etyczna niegodziwość, Sierakowski: Wliczając nawet zniechęconych, elektorat KO nie przekracza 30%., PiS dociera do 40%, Sienkiewicz: Zdjąć z ludzi ciężar odsetek bankowych i przenieść je na rząd
— UKRAIŃCOM W TO GRAJ. ROSJANIE UPARLI SIĘ NACIERAĆ NA BACHMUT, TO NIECH NACIERAJĄ – MICHAŁ FISZER NA PORTALU TYGODNIKA POLITYKA: “A Ukraińcom w to graj. Rosjanie uparli się nacierać na Bachmut, to niech nacierają. Stąd medialna hucpa z Zełenskim i generałami na temat „Twierdzy Bachmut”, która ma być broniona za wszelką cenę”.
— TYMCZASEM W KWIETNIU ZIEMIA PODESCHNIE, A W UKRAINIE BĘDĄ JUŻ WYSZKOLONE NA ZACHODZIE JEDNOSTKI Z ZACHODNIM SPRZĘTEM – DALEJ FISZER: “Rosjanie nie zdołali tymczasem zrobić jednego: poszerzyć lądowego korytarza krymskiego. To na Wuhłedar powinni rzucić wszystkie siły, a nie na Bachmut, ale nakręcili się i zaparli. Hurra, naprzód! Tymczasem w kwietniu ziemia podeschnie, a w Ukrainie będą już wyszkolone na Zachodzie jednostki z zachodnim sprzętem, dotrze batalion leopardów 2, może kilka batalionów leopardów 1A5, przyjadą z Polski czołgi PT-91 Twardy (mocno zmodernizowane T-72), do tego bradleye i strikery, działa M109, AS90 i Krab, zapasy rakiet dla HIMARS-ów i nowe GLSDB. A może i zachodnie samoloty…”
— UKRAIŃCY UDAJĄ WIĘC ZE ŚMIERTELNĄ POWAGĄ, ŻE TO MIASTO JEST DLA NICH SZALENIE WAŻNE – KONKLUZJA TEZY FISZERA: “Rosjanie nie zdołają utrudnić Ukraińcom zadania, bo zamiast poszerzać korytarz krymski, uparli się na Bachmut. Ukraińcy udają więc ze śmiertelną powagą, że to miasto jest dla nich szalenie ważne. Będą go bronić do ostatniego rosyjskiego żołnierza. Prawie słyszymy chichot gen. Załużnego, kiedy patrzy, jak Rosjanie trwonią zasoby nie tam gdzie trzeba”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2204298,1,377-dzien-wojny-rosja-nie-czai-bazy-dlaczego-ukraincy-tak-uparli-sie-w-bachmucie.read
— WIERUTNA BZDURA I ETYCZNA NIEGODZIWOŚĆ, WE WSZYSTKIM POWINNA BYĆ MIARA – MIROSŁAW CZECH W GW: “We wszystkim powinna być miara. Teza holenderskiego autora, że nawet jeśli kleryk Karol Wojtyła nie został wykorzystany przez homoseksualistę Sapiehę, to wiedza o jego zachowaniu wpłynęła na ukrywanie przez późniejszego papieża pedofilii w Kościele, jest wierutną bzdurą i etyczną niegodziwością. I nic jej nie usprawiedliwia”.
— ZAAKCEPTOWAĆ NIE JESTEM W STANIE „LUSTRACYJNEGO ODJAZDU” SZEFA INSTYTUTU OBYWATELSKIEGO, INTELEKTUALNEGO ZAPLECZA PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. BO OD JEGO OPINII W JAKIMŚ STOPNIU ZALEŻY PROGRAMOWANIE URZĄDZENIA POLSKI PRZEZ OPOZYCJĘ PO JEJ EWENTUALNYM DOJŚCIU DO WŁADZY – DALEJ CZECH W GW: “Zaakceptować natomiast nie jestem w stanie „lustracyjnego odjazdu” szefa Instytutu Obywatelskiego, intelektualnego zaplecza Platformy Obywatelskiej. Bo od jego opinii w jakimś stopniu zależy programowanie urządzenia Polski przez opozycję po jej ewentualnym dojściu do władzy. Powinni powiedzieć „stop” rujnowaniu fundamentów wolnej i europejskiej Polski, lecz wybierają lustrowanie Sapiehy, Wojtyły, Kościoła i dużej części opozycji demokratycznej na podstawie papierów stalinowskiego UB i metody „na starego księdza”. Bez opamiętania krzyczą „mało!” i „jeszcze!”. Ku uciesze szczególnie młodych, dla których czasy stalinowskie to opowieści o żelaznym wilku”.
— NA RUCHOMYCH AKSJOLOGICZNIE PIASKACH NICZEGO TRWAŁEGO SIĘ NIE ZBUDUJE. CHOĆBY SIĘ NIENAWIDZIŁO DZISIEJSZEGO NASTĘPCY KARD. SAPIEHY I PODOBNEJ JEMU OGROMNEJ CZĘŚCI KOŚCIOŁA – DALEJ CZECH: “Bo w demokracji nie powinno się walić w kogoś na odlew bez elementarnego sprawdzenia podstawy dla takiego walenia. A już na pewno tej zasady powinno się przestrzegać w przypadku osób, które same nie mogą się bronić. Gdy się zapomni o tych fundamentach, to Polska nie będzie zasługiwać na nic dobrego. Co najwyżej na rządy nieprzyjaciół demokracji i Europy. Bo na ruchomych aksjologicznie piaskach niczego trwałego się nie zbuduje. Choćby się nienawidziło dzisiejszego następcy kard. Sapiehy i podobnej jemu ogromnej części Kościoła”.
https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,29534951,na-zboczenie-kardynala-sapieha-nie-ma-zadnych-dowodow.html
— SAMA SŁUŻBA BEZPIECZEŃSTWA NIE TRAKTOWAŁA POWAŻNIE DONOSÓW SWOJEGO ZDEGENEROWANEGO AGENTA, TO MY NIE MOŻEMY POPEŁNIĆ TEGO SAMEGO BŁĘDU! BADAJMY, SZUKAJMY, MOŻE W AKTACH Z CZASÓW II WOJNY ŚWIATOWEJ ZNAJDZIE SIĘ JESZCZE JAKIŚ SMAKOWITY ANONIM – JAN MACIEJEWSKI W RZ: “Ten sam uniesiony w górę palec, niezmącony choćby przebłyskiem wątpliwości wyraz twarzy i głos jak trąbka grająca wymarsz wojsk. Tyle że kiedyś do obrony Kościoła do ostatniej krwi, dziś – do starcia go na miazgę. Nieważne, jak niewiarygodnie wyglądają wysuwane zarzuty, nawet jeśli – jak w przypadku tych pod adresem kardynała Sapiehy – sama Służba Bezpieczeństwa nie traktowała poważnie donosów swojego zdegenerowanego agenta, to my nie możemy popełnić tego samego błędu! Badajmy, szukajmy, może w aktach z czasów II wojny światowej znajdzie się jeszcze jakiś smakowity anonim. A gdy zagadnąć ich o domniemane zaniedbania Karola Wojtyły w sprawie księży pedofilów, odpowiedzą, że zawsze o nich wiedzieli. I zapewne zawsze byli oburzeni, tylko wcześniej tak jakoś bardziej po kryjomu. Ale nie mam do nich o to pretensji. Wykonują tylko przecież rozkazy swego generała, Ducha Czasów. Ich niekończącej się krucjacie patronuje zaś święta Koniunktura”.
https://www.rp.pl/publicystyka/art38083981-jan-maciejewski-niekonczaca-sie-krucjata
— PRZESZEDŁ DŁUGĄ DROGĘ, DŁUGO SIĘ UCZYŁ, ALE TO, ŻE W KOŚCIELE JEST CORAZ WIĘKSZA WRAŻLIWOŚĆ, ŻE OFIARY TRAKTOWANE SĄ Z SZACUNKIEM, ŻE PRZESTĘPCÓW SIĘ KARZE – JEST JEGO ZASŁUGĄ – TOMASZ KRZYŻAK W RZ: “Warto też jednak zauważyć, że właściwie walkę z pedofilią w Kościele zapoczątkował nie kto inny jak właśnie Jan Paweł II. Przeszedł długą drogę, długo się uczył, ale to, że w Kościele jest coraz większa wrażliwość, że ofiary traktowane są z szacunkiem, że przestępców się karze – jest jego zasługą. O tym niestety się nie mówi. A szkoda. Dyskusja o Karolu Wojtyle wchodzi teraz na bardzo duży poziom emocjonalny”.
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art38083671-tomasz-krzyzak-poszerzyc-perspektywe
— OPOZYCJA ZROBIŁA WIELKI KROK W STRONĘ WYBORCZEJ KLĘSKI. MOŻE NAWET WŁAŚNIE TERAZ PRZEGRAŁA WYBORY. – JACEK KARNOWSKI: “Ale uderzenie w Jana Pawła II – człowieka, który dał nam wolność, który (współ)pokonał komunizm, który był i jest dumą całego narodu – pokazuje, jak bezwzględne są to środowiska. Uderzając w papieża-Polaka uderzają w duszę narodu. Chcą zabrać Polakom to wszystko, co ich łączy. Mamy być masą bez wartości, bez korzeni, bez odniesień, łatwą do manipulowania. Ktoś, kto chce zniszczyć dobrą pamięć o Janie Pawle II, musi naprawdę mocno nienawidzić Polski. Długoterminowo – trzeba się bić, nie można odpuścić, bo stawką jest nasza godność i nasza tożsamość. Krótkoterminowo, opozycja zrobiła wielki krok w stronę wyborczej klęski. Może nawet właśnie teraz przegrała wybory”.
https://wpolityce.pl/polityka/637237-kto-chce-zniszczyc-dobre-imie-jpii-ten-polski-nienawidzi
— MIESZKANIE JEST MINIMUM CYWILIZACYJNYM, OD TEGO ZACZYNA SIĘ W OGÓLE MOŻLIWOŚĆ FUNKCJONOWANIA W SPOŁECZEŃSTWIE. DLATEGO POMYSŁ, ŻEBY ZDJĄĆ Z LUDZI CIĘŻAR ODSETEK BANKOWYCH I PRZENIEŚĆ JE NA RZĄD – BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ W ROZMOWIE Z TOMASZEM SAWCZUKIEM W KULTURZE LIBERALNEJ: “Mieszkanie jest minimum cywilizacyjnym, od tego zaczyna się w ogóle możliwość funkcjonowania w społeczeństwie. Dlatego pomysł, żeby zdjąć z ludzi ciężar odsetek bankowych i przenieść je na rząd, wynika z bardzo prostej kalkulacji: przy obecnej wysokiej inflacji mieszkanie stało się dla ludzi dobrem nieosiągalnym. W ostatnim roku aż o 70 procent spadła liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe. Innymi słowy, całe młode pokolenie Polaków zostało cywilizacyjnie wykluczone. I każda odpowiedzialna władza musi sobie z tym zjawiskiem poradzić. Nasz pomysł jest prosty. Obniża ratę kredytu. Osoba do 45. roku życia, która nie ma mieszkania ani udziału w mieszkaniu, spłaca wyłącznie kapitał, a nie odsetki”.
— STWORZYĆ WARUNKI, W KTÓRYCH NIE MUSZĘ BRAĆ KREDYTU NA TRZYDZIEŚCI LAT, KTÓRY JEST JAK KAMIEŃ U SZYI NA CAŁE ŻYCIE – DALEJ SIENKIEWICZ U SAWCZUKA: “To oznacza, że dwie osoby zarabiające płacę minimalną będą miały zdolność do spłacenia kredytu. Co ważne: chodzi też o to, żeby stworzyć warunki, w których nie muszę brać kredytu na trzydzieści lat, który jest jak kamień u szyi na całe życie. Dzięki odjęciu oprocentowania bankowego znaczna część uczestników programu będzie zdolna do tego, żeby spłacić zdecydowaną większość kredytu w dziesięć lat”.
— CHCEMY WEJŚĆ W ZIELONĄ REWOLUCJĘ, NIE CZEKAJĄC NA ŁASKAWOŚĆ I INICJATYWĘ DEWELOPERÓW. CHCEMY NARZUCIĆ DEWELOPEROM ODPOWIEDNIE OBOWIĄZKI – DALEJ SIENKIEWICZ U SAWCZUKA W KL: “Budowa mieszkań w programie Kredyt 0% będzie związana z twardymi warunkami zabudowy. Mała retencja i roślinność na dachach, bluszcze na ścianach, parkingi przepuszczające deszczówkę. I fotowoltaika jako konieczny element budowy. Jednym słowem, chcemy wejść w zieloną rewolucję, nie czekając na łaskawość i inicjatywę deweloperów. Chcemy narzucić deweloperom odpowiednie obowiązki w sytuacji, w której zmienia się klimat. To jest jeden ze składników zielonej rewolucji, którą planujemy również w innych dziedzinach”.
— PAŃSTWO MUSI BYĆ UCZESTNIKIEM RYNKU MIESZKANIOWEGO, PONIEWAŻ TO JEST KWESTIA SPÓJNOŚCI SPOŁECZNEJ I PRZYSZŁOŚCI MŁODSZEGO POKOLENIA – TWIERDZI SIENKIEWICZ: “My te wizje odrzucamy. Państwo musi być uczestnikiem rynku mieszkaniowego, ponieważ to jest kwestia spójności społecznej i przyszłości młodszego pokolenia. Ale musi to robić w sposób mądry, nie unieważniając reguł wolnego rynku. W haśle Kredyt 0% jest wizja mądrej polityki liberalnej – rozumianej nie jako szkoła ekonomiczna, tylko szukanie równowagi społecznej w warunkach sprzecznych interesów. To jest polityka środka”.
— POWIEDZMY SOBIE SZCZERZE: ARGUMENT O BRAKU PROGRAMU PLATFORMY JEST SPINEM PIS-U – MÓWI SIENKIEWICZ SAWCZUKOWI: “Powiedzmy sobie szczerze: argument o braku programu Platformy jest spinem PiS-u. Zrobiliśmy w ostatnim czasie cztery kongresy programowe i żaden dziennikarz się o tym nie zająknął, nie zadał ani jednego pytania o ich efekty. Zatem mam apel. Przestańcie opowiadać, że PO nie ma programu. To jest pałka polityczna wymyślona przez PiS. Rzecz ma nawet swój komiczny efekt: nikt nie pyta o program PiS-u na czas po wyborach. A przecież to oni rządzą i aspirują nadal do rządzenia”.
https://kulturaliberalna.pl/2023/03/07/mieszkanie-stalo-sie-dla-ludzi-dobrem-nieosiagalnym-bartlomiej-sienkiewicz-tomasz-sawczuk/
— WLICZAJĄC NAWET WYBORCÓW ZNIECHĘCONYCH, ELEKTORAT KOALICJI OBYWATELSKIEJ NIE PRZEKRACZA 30 PROC., PIS DOCIERA DO 40 PROC. – SŁAWOMIR SIERAKOWSKI W ROZMOWIE Z ŁUKASZEM LIPIŃSKIM W TYGODNIKU POLITYKA: “Chcieliśmy sprawdzić, co sprawiło, że się rozczarowali, czy są do odwojowania, jakie tematy są dla nich ważne i generalnie jaki potencjał ma PiS, a jaki inne partie. Wliczając nawet wyborców zniechęconych, elektorat Koalicji Obywatelskiej nie przekracza 30 proc., PiS dociera do 40 proc.”.
— WSPÓLNA LISTA JEST BARDZO WAŻNA DLA MORALE. ELEKTORAT OPOZYCJI JEST RACZEJ PRZYGNĘBIONY, MA POCZUCIE NIEMOCY, POTRZEBUJE PODBUDOWANIA – PRZEMYSŁAW SADURA W TEJ SAMEJ ROZMOWIE Z ŁUKASZEM LIPIŃSKIM W TYGODNIKU POLITYKA: “Wspólna lista jest bardzo ważna dla morale. Elektorat opozycji jest raczej przygnębiony, ma poczucie niemocy, potrzebuje podbudowania, a to da mu wyjście tej listy na prowadzenie w sondażach. Nadzieja na przyszłość dla polskiej demokracji leży w tym, że w pewnym momencie obecna opozycja, będąc u władzy, przeprowadzi jakąś depolaryzację czy repolaryzację; opowie o nowej różnicy, tak jak kiedyś się skończył podział postkomunistyczny. Ale nie przed wyborami, tylko po wyborach”.
— JEŚLI PIS ZALEJE LUDZI MORZEM PIENIĘDZY, PRZYKRĘCI ŚRUBĘ MEDIOM I OPOZYCJI, ZACZNIE KOMBINOWAĆ PRZY PRAWIE WYBORCZYM, TO BĘDĄ KOLEJNE IMPULSY – MÓWI SIERAKOWSKI LIPIŃSKIEMU W TYGODNIKU POLITYKA: “Mam wciąż nadzieję, że jedna lista jest możliwa. Jak się okaże, że Hołownia i PSL z powodu separatystycznego nastawienia zaczną tańczyć na progu 8 proc., to mogą wrócić do jakichś negocjacji. Jeśli PiS zaleje ludzi morzem pieniędzy, przykręci śrubę mediom i opozycji, zacznie kombinować przy prawie wyborczym, to będą kolejne impulsy. Poza tym warto pokazać ten rozjazd między tym, czego chcą ludzie, i tym, co proponują liderzy. Zaraz możemy popełnić historyczny błąd. I to głównie dlatego, że jeden pan uważa drugiego pana za aroganckiego…”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2204180,1,przemyslaw-sadura-i-slawomir-sierakowski-wyjasniaja-dlaczego-pis-owi-nie-spada-w-sondazach.read
— OBECNE EPATOWANIE NIEUCHRONNOŚCIĄ FAŁSZERSTWA NALEŻY UZNAĆ ZA SKRAJNĄ NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ, MOŻE NAWET „ZBRODNIĘ NA DEMOKRACJI” – RAFAŁ KALUKIN W TYGODNIKU POLITYKA ROZWIJA MYŚL DR JACKA HAMANA: “To zresztą bez większego znaczenia, czy pokusa podszyta będzie skrajnym cynizmem, czy też świętym oburzeniem. Skądinąd inspirowane przez Trumpa i Bolsonaro powyborcze awantury powinny stanowić przestrogę, gdyż żadnemu nie udało się zbić na tym dodatkowego politycznego kapitału. Ale tak samo należy się obawiać protestów spontanicznych albo nawet organizowanych w dobrej wierze, ale bez pełnego rozeznania sytuacji i przed weryfikacją najważniejszych faktów. A kiedy już spirala na dobre się rozkręci, w oczach mniej więcej połowy Polaków przyszły rząd stanie się „nielegalny”. I każdy kolejny po nim zapewne też, niezależnie od tego, kto go będzie tworzył. Dr Jacek Haman, jeden z głównych znawców tematyki wyborczej, całkiem realnie obawia się takiego scenariusza i nazywa go przekroczeniem czerwonej linii. Stąd obecne epatowanie nieuchronnością fałszerstwa należy uznać za skrajną nieodpowiedzialność, może nawet „zbrodnię na demokracji”. Zamiast tego socjolog zaleca opozycji przekaz pozytywny: mobilizujmy się na te wybory, zorganizujmy we wspólnym działaniu, przeprowadźmy obywatelską kontrolę”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2204182,1,czy-groza-nam-sfalszowane-wybory.read
— WASSERMANN: WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI NIE DZIAŁA JAK NALEŻY, JEST W GŁĘBOKIEJ DESTRUKCJI I DOPIERO CZEKA GO GŁĘBOKA REFORMA – 300LIVE: http://300polityka.pl/live/2023/03/08/
— URODZINY: Tomasz Latos, Jędrzej Bielecki, Stanisław Rydzoń, Zbigniew Chlebowski.
Więcej z: Stan gry

Polityczna ramówka poniedziałkowego poranka: Sobolewski, Budka, Poboży, Sienkiewicz, Dera, Halicki, Wróblewski, Legutko, Dyduch i Borowiak

STAN GRY: Wieliński: Żulczyk pewnie mógłby określić tę sytuację dosadniej…, Rokita: Swobodnemu kandydowaniu Tuska gdziekolwiek nic w tej ustawie absolutnie nie grozi, Poręba: Polska zaczyna być realnym konkurencyjnym zagrożeniem dla Francji i Niemiec

STAN GRY: Kosiniak-Kamysz: Wspólny marsz tak, wspólna lista nie, Tusk: Tak wielu w Polsce analizuje, czy Duda podejmuje decyzje z nadzieją na nagrodę, na wypłatę, Terlecki: We wtorek już nikt nie będzie pamiętał
