
STAN GRY: Wielowieyska: Może potrzeba, żeby Tusk sprecyzował, kiedy przekaże pałeczkę nowym politykom, Woś: AntyPiS nie zna cnoty umiaru. Nie umie odpuścić, puścić do oko do inaczej myślącego, Sikorski przeciw ograniczeniu zasady jednomyślności w UE
— TO JEST PRÓBA PRZYKLEJENIA TEJ AFERY DO PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI, PONIEWAŻ WIADOMO, ŻE DOTYCZY ONA GŁÓWNIE POSŁÓW Z UGRUPOWAŃ CHADECKIEGO I SOCJALISTYCZNEGO – TOMASZ PORĘBA W ROZMOWIE Z INTERIĄ: “- To jest próba przyklejenia tej afery do Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ wiadomo, że dotyczy ona głównie posłów z ugrupowań chadeckiego i socjalistycznego, do których należą posłowie opozycji. Po drugie jesteśmy w okresie przedwyborczym, za chwilę zacznie się kampania, którą mam organizować. Te dwa powody zadecydowały, że wybrano właśnie mnie – uważa eurodeputowany”.
— ODBIERAM TO NIE JAKO DZIENNIKARSTWO, ALE WYKONANIE NA MNIE ZLECENIA – DALEJ PORĘBA W INTERII: “Jeśli tak poważna gazeta puszcza artkuł ze zdjęciem moim i Ryszarda Czarneckiego, sugerując bez jakichkolwiek dowodów, że moja sprawa jest badana w kontekście tej afery, to odbieram to nie jako dziennikarstwo, ale wykonanie na mnie zlecenia – mówi Tomasz Poręba”.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tomasz-poreba-medialny-atak-odbieram-jako-wykonanie-na-mnie-,nId,6561179
— PĘKŁA POLITYCZNA TAMA, KTÓRA BLOKOWAŁA DOTĄD DOSTAWY ZACHODNICH CZOŁGÓW NA UKRAINĘ – WITOLD GŁOWACKI W OKO.PRESS: “Kolejna taka bariera, która dopiero czeka na przełamanie, dotyczy dostaw zachodniej produkcji samolotów i śmigłowców bojowych. Choć pierwsi ukraińscy piloci już u progu lata rozpoczęli w Stanach Zjednoczonych i niektórych krajach NATO intensywne szkolenia na myśliwcach wielozadaniowych F-16, decyzja o przekazaniu tych maszyn Ukrainie wciąż nie zapadła. W piątek 27 stycznia Reuters podał jednak, że zastępca doradcy Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Feiner potwierdził, że Stany Zjednoczone są gotowe “bardzo ostrożnie” przedyskutować z Kijowem i swymi sojusznikami pomysł dostarczenia Ukrainie myśliwców F-16”.
https://oko.press/w-bachmucie-i-wuhledarze-leopardy-i-abramsy-przydalyby-sie-juz-teraz-sytuacja-na-froncie
— NAWALILI PODWÓJNIE, A ZARAZEM DOMAGAJĄ SIĘ PRZEJŚCIA NA GŁOSOWANIE WIĘKSZOŚCIOWE W RADZIE EUROPEJSKIEJ. NO NIE, NAJPIERW MUSZĄ ODBUDOWAĆ ELEMENTARNE ZAUFANIE I WŁASNY AUTORYTET W EUROPIE – RADOSŁAW SIKORSKI W ROZMOWIE Z MICHAŁEM SUTOWSKIM W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Jeszcze gorzej, bo łamiąc traktat lizboński, przeforsowali porozumienia mińskie do spółki z Francją, a nie jako cała Unia Europejska. W tym sensie nawalili podwójnie, a zarazem domagają się przejścia na głosowanie większościowe w Radzie Europejskiej. No nie, najpierw muszą odbudować elementarne zaufanie i własny autorytet w Europie”.
— UZNAŁBYM, ŻE PUTIN MA WYSTARCZAJĄCO WPŁYWOWĄ, SZEROKO ROZUMIANĄ AGENTURĘ W KRAJACH EUROPEJSKICH, KTÓREJ UDA SIĘ TE WSZYSTKIE DZIAŁANIA, JEŚLI NIE POWSTRZYMAĆ, TO PRZYNAJMNIEJ ROZMIĘKCZYĆ – DALEJ SIKORSKI U SUTOWSKIEGO: “Gdyby pan spytał mnie rok temu, nie przewidziałbym, że UE zacznie kupować z własnego budżetu broń dla Ukrainy, że nie tylko odetnie Rosję od systemu SWIFT, ale też zamrozi aktywa banku centralnego Rosji, że wreszcie uda się uchwalić dziewięć pakietów sankcji. Bo uznałbym, że Putin ma wystarczająco wpływową, szeroko rozumianą agenturę w krajach europejskich, której uda się te wszystkie działania, jeśli nie powstrzymać, to przynajmniej rozmiękczyć”.
— W UE LICZĄCEJ 27 CZŁONKÓW, A W PRZYSZŁOŚCI OBEJMUJĄCEJ TAKŻE UKRAINĘ SILNIK NIEMIECKO-FRANCUSKI JUŻ NIE POCIĄGNIE – MÓWI SIKORSKI SUTOWSKIEMU W KRYTYCE: “W UE liczącej 27 członków, a w przyszłości obejmującej także Ukrainę silnik niemiecko-francuski już nie pociągnie. Niezbędny jest poważny kraj Europy Środkowej jako przedstawiciel całego naszego regionu”.
— ULEGANIE TABLOIDOM JUŻ RAZ SIĘ ŹLE SKOŃCZYŁO, KIEDY PRZEZ DEKADY NIE KUPOWALIŚMY NOWYCH SAMOLOTÓW RZĄDOWYCH – TWIERDZI SIKORSKI: “Uleganie tabloidom już raz się źle skończyło, kiedy przez dekady nie kupowaliśmy nowych samolotów rządowych. Ja ogłosiłem konkurs, ale pod wpływem demagogicznych argumentów został on unieważniony. Przypomnę jeszcze, że za naszych czasów przez kilka lat obowiązywała blokada funduszu płac – co znaczyło, że można zapłacić więcej, jeśli zmniejszy się liczbę pracowników, ergo zamieni model ekstensywny na intensywny. To jest pytanie, czy chcemy iść w stronę modelu Skandynawii, czy raczej Ukrainy ze złych czasów”.
https://krytykapolityczna.pl/swiat/sikorski-zachod-przekroczyl-rubikon/
— MOŻE POTRZEBA, ŻEBY TUSK SPRECYZOWAŁ, KIEDY PRZEKAŻE PAŁECZKĘ NOWYM POLITYKOM – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Każdy z tych wariantów – Tusk premierem, Tusk „Jarosławem Kaczyńskim” – ma wady i zalety. To kwestia, którą demokratyczna opozycja powinna przegadać i wybrać optymalny wariant. Może potrzebny jest wariant pośredni: Tusk precyzuje, kiedy przekaże pałeczkę nowym politykom. W kuluarach sejmowych można było usłyszeć wersję, że dogaduje się w tej sprawie z Trzaskowskim. Wedle tej formuły starszy lider sprząta bałagan po PiS-ie, a potem młodszy przejmuje rząd z czystą kartą”.
— STAWIAM TEZĘ, ŻE TRÓJCZŁONOWA KOALICJA ORAZ LEWICA STARTUJĄCA OSOBNO MIAŁYBY DUŻE SZANSE NA WIĘKSZOŚĆ PRZEŁAMUJĄCĄ WETO PREZYDENCKIE – DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Polacy tak mają, że lubią głosować na zwycięzców, na duże, poukładane wewnętrznie formacje, bo to daje im poczucie, że po wyborach władzę przejmie ekipa, która wie, czego chce, ma plan i go zrealizuje. Wyborcy nie chcą chaosu i kłótni wewnętrznych. Dlatego stawiam tezę, że trójczłonowa koalicja oraz Lewica startująca osobno miałyby duże szanse na większość przełamującą weto prezydenckie. Na razie mamy do czynienia z awanturą po stronie opozycji, która ją bardzo osłabia. Ale wiele się może zmienić w ciągu kilku tygodni”.
— WIELOWIEYSKA STAWIA TEZĘ, ŻE HOŁOWNIA MÓGŁBY ODEBRAĆ WOLNOŚCIOWYCH WYBORCÓW KONFEDERACJI: “Hołownia startujący osobno być może osłabiłby Konfederację. Bo jak dotąd tylko konfederaci prezentują się jako politycy opowiadający się twardo za wolnym rynkiem w wielu dziedzinach, reszta opozycji jest tu mniej wyrazista. A jest grupa wyborców, której ta retoryka się podoba. Jeśli samotny Hołownia by ją przejął – już nawet prof. Leszek Balcerowicz ogłosił, że ideowo jest mu najbliżej do Polski 2050 – to uderzyłoby to w skrzydło wolnościowe Konfederacji”.
— JEDNO JEST PEWNE. SAMODZIELNY START CZTERECH PARTII OZNACZA BARDZO DUŻE SZANSE NA WYGRANĄ PIS – KONKLUZJA WIELOWIEYSKIEJ: “Jedno jest pewne. Samodzielny start czterech partii oznacza bardzo duże szanse na wygraną PiS. Nawet jeśli opozycja demokratyczna zyska nieznacznie powyżej 230 mandatów, PiS może z pomocą prezydenta i Konfederacji utrzymać władzę. Przykłady Wojciecha Kałuży, Łukasza Mejzy, Zbigniewa Ajchlera jasno to pokazują. Wystarczy kilku posłów politycznie kupić”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29402857,dominika-wielowieyska-moze-potrzeba-zeby-tusk-sprecyzowal.html
— TO NIE JEST POLSKA 2050, TO HOŁOWNIA 2025 – AGNIESZKA KUBLIK W GW: “Kto się nie pogubił, czego chce Hołownia? Ale jeśli oddzielić ziarna od plew, a potem dodać dwa do dwóch, wszystko staje się jasne: do wyborów chce iść sam, chce te wybory wygrać, w tym roku chce zostać premierem, a w 2025 roku – prezydentem. Czyli nie Polska 2050, a Hołownia 2025 powinna nazywać się partia, której celem jest kariera jednego człowieka”.
— WYGRYWA, BO NIE MAMY OPOZYCJI – DALEJ KLUBLIK W GW: “Więc pewnie będzie tak: opozycja idzie na czterech listach – KO, Lewica, Polska 2050 i PSL. PSL nie wchodzi do Sejmu (średnie poparcie to 5,6 proc.), a partia z największą liczbą głosów dostaje premię. Ta partia nazywa się PiS. Kaczyński wygrywa trzeci raz z rzędu. Nie dlatego że – jak będą pisać rozgorączkowani publicyści – mamy społeczeństwo coraz bardziej konserwatywne, nacjonalistyczne, niewyedukowane, ogłupione, tęskniące za chrześcijańskim autokratą. Wygrywa, bo nie mamy opozycji”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29390056,agnieszka-kublik-to-nie-jest-polska2050-to-holownia-2025.html
— BYLI LIBERAŁOWIE, LEWICOWCY, KONSERWATYŚCI, REFORMATORZY, A NAWET KOMUNIŚCI. BYŁO CIEKAWIE, RÓŻNORODNIE. BYŁ FERMENT. ALE ZARAZ NA RYNKU POJAWIŁ SIĘ NARKOTYK. ANTYPISIZM SZYBKO ZACZĄŁ PRZEJMOWAĆ KONTROLĘ I ODBIERAĆ ROZUM – RAFAŁ WOŚ W INTERII: “Byli liberałowie, lewicowcy, konserwatyści, reformatorzy, a nawet komuniści. Było ciekawie, różnorodnie. Był ferment. Ale zaraz na rynku pojawił się narkotyk. Czyli właśnie antyPiSizm. Opozycja postanowiła spróbować. Wielu ostrzegało. Błagało. Perswadowało. Nic z tego. AntyPiSizm szybko zaczął przejmować kontrolę i odbierać rozum. Prędko wszyscy którzy mieli inne poglądy od dominującego antyPiSizmu (albo ośmielali się zgłaszać choćby pewne wątpliwości) zostali uznani za wrogów. Na nich wyładowana całą złość za przegrane wybory i utratę monopolu na prawdę w przestrzeni publicznej. W ciągu kilku lat wszyscy ci odmieńcy z antyPiSowskich kręgów i środowisk z hukiem wylecieli. A ci co zostali, przeszli taką „ścieżkę zdrowia”, że odechciało im się wszelkich kontestacji. Efektem był w pierwszej chwili błogi spokój. Zero inności. Nikt już nie psuł już atmosfery. Nikt nie zadawał niewygodnych pytań. Można się było skoncentrować na tym, co antyPiS lubi najbardziej. Czyli na zwiększaniu sobie dawek antyPiSizmu”.
— ANTYPIS NIE ZNA CNOTY POLITYCZNEGO UMIARU. NIE UMIE ODPUŚCIĆ, POSZERZYĆ BAZY. UŚMIECHNĄĆ SIĘ DO INACZEJ MYŚLĄCEGO, ALBO PUŚCIĆ DO NIEGO OKO – DALEJ WOŚ: “AntyPiS nie zna cnoty politycznego umiaru. Nie umie odpuścić, poszerzyć bazy. Uśmiechnąć się do inaczej myślącego, albo puścić do niego oko. Powiedzieć „nie lubię cię, ale rozumiem”. Wszystkich wokoło oskarża o to, że go okradają, zdradzają. Wszędzie widzi wrogów (wiadomo, „Kałownia”). Nic nie da sobie powiedzieć. Nic wytłumaczyć. Zanim pozwoli ci poczynić jakąś uwagę, musisz wysłuchać jego coraz bardziej dziwnych tyrad. O rozbiorze Ukrainy. Albo o rosyjskich tropach w biografii Kaczyńskiego. Możliwe, że antyPiS jednak wygra. Weźmie władze. Dostanie odpowiedzialność. Czy ich to otrzeźwi? Postawi do pionu? Nie wiem. Czasem to działa. Ale często też zawodzi. Co wtedy?”
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-antypisizm-jako-ciezkie-uzaleznienie,nId,6558639
— PIS PRZEJĘŁO SPRAWY SPOŁECZNE I JEST W TYM WIARYGODNE – CZY SIĘ TO KOMUŚ PODOBA CZY NIE. TRANSFERY SPOŁECZNE POMOGŁY WIELU RODZINOM. DLA MNIE NIE ULEGA WĄTPLIWOŚCI, ŻE PROGRAMY 500+ I 300+ ZROBIŁY DUŻO DOBREGO – GRZEGORZ PIETRUCZUK, POLITYK LEWICY, BURMISTRZ BIELAN: “Odbudowanie utraconego zaufania jest bardzo trudne. PiS przejęło sprawy społeczne i jest w tym wiarygodne – czy się to komuś podoba czy nie. Transfery społeczne pomogły wielu rodzinom. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że programy 500+ i 300+ zrobiły dużo dobrego. Prowadziliśmy analizę, jak te środki są wydawane, i okazało się, że gigantyczna ich część została wydana na dzieci – na sprzęt komputerowy, na wyposażenie pokojów czy na dodatkowe zajęcia”.
— WYDAJE SIĘ, ŻE NA TĘ CHWILĘ PIS MOŻE PRZEGRAĆ TYLKO SAMO ZE SOBĄ – PIETRUCZUK NA PYTANIE OLCZYK TO LUDZIE NIE PRZEPIJAJĄ TYCH PIENIĘDZY, JAK NIEKTÓRZY Z OPOZYCJI SUGEROWALI? – ODPOWIADA: “To jest nieprawda. Takie wypowiedzi jedynie wzmacniają PiS i otwierają drogę do trzeciej kadencji. Będąc wśród ludzi, widzę rosnące zniechęcenie do polityki i zmęczenie wojną polsko-polską. Wydaje się, że na tę chwilę PiS może przegrać tylko samo ze sobą”.
https://www.rp.pl/plus-minus/art37846491-grzegorz-pietruczuk-bary-mleczne-sie-mszcza-na-lewicy
— WSZECHWŁADNOŚĆ I WSZECHODDZIAŁYWANIE SYMETRYSTYCZNYCH ZDRAJCÓW DOBRA I PIĘKNA, CZYLI PLATFORMY TUSKA, NIE POWODUJE NAMYSŁU NAD WŁASNĄ WINĄ W PORAŻCE – GALOPUJĄCY MAJOR W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Oczywiście owa wszechwładność i wszechoddziaływanie symetrystycznych zdrajców dobra i piękna, czyli Platformy Tuska, nie powoduje namysłu nad własną winą w porażce. Skoro niewielka grupa potrafi aż tak kształtować dyskurs, to co jest z nami, antysymetrystami z PO nie tak, skoro nie potrafimy ich pokonać? A przecież jesteśmy tacy inteligentni! Wszystko i wszystkich przejrzeliśmy na wylot”.
— Z JEDNEJ STRONY MAMY HISTERYCZNĄ UMORALNIAJĄCA STRONĘ PO, A Z DRUGIEJ CYNICZNIE PRAGMATYCZNĄ STRONĘ PIS – DALEJ MAJOR: “Podczas gdy antysymetryści z PO symetrystów non stop obrażają, oskarżają o najgorsze i wiecznie dyscyplinują, antysymetryści PiS pragmatycznie doceniają możliwość ich wykorzystania. I nawet jeśli to się nie udaje albo udaje bardzo rzadko, to pokazuje pewien fragment rzeczywistości medialnej. Fragment, który więcej niż o symetrystach, mówi o tych, którzy wchodzą z nimi w relacje. Albowiem z jednej strony mamy histeryczną umoralniająca stronę PO, a z drugiej cynicznie pragmatyczną stronę PiS”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/symetrysci-media-pis-opozycja/
— ORDO IURIS SZKODZI WARTOŚCIOM – PIOTR ZAREMBA W INTERII: “No tak, ale to są prawdziwe dylematy moralne. Wizja hotelarza pilnującego, żeby na wielkim łożu małżeńskim nie baraszkowali ludzie nie związani ślubem, jawi się na tym tle jako niesmaczna groteska. Tak oto, być może nawet w dobrej wierze, ludzie Ordo Iuris po raz kolejny zaszkodzili własnym wartościom. Jak wtedy, kiedy zaczęli batalię o zaostrzenie prawa aborcyjnego od postulatu karania kobiet”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-klauzula-sumienia-to-sprawa-powazna-ordo-iuris-topi-ja-w-gro,nId,6560632
— 13. ROCZNICA SŁÓW TUSKA O ŻYRANDOLU: Tusk ogłosił, że nie będzie kandydował w wyborach prezydenckich 2010. „Tusk popełnił błąd, bo prezydentura to nie tylko żyrandol” – mówił wtedy Tadeusz Mazowiecki w Radiu ZET.
— URODZINY: Władysław Findeisen kończy 97 lat!, Urszula Pasławska, Magdalena Kochan. NIEDZIELA: Olga Tokarczuk kończy 61 lat, Kazimierz Działocha, Jan Pospieszalski, Robert Bogdański, Sylwia Spurek, Jarosław Kuźniar.
— KOŃCZĄCY DZIŚ 97 LAT PROF. WŁADYSŁAW FINDEISEN był powstańcem warszawskim, mimo oporu PZPR był rektorem PW, odwołanym przez radę państwa PRL, w latach 1986–1990 przewodniczył Prymasowskiej Radzie Społecznej, należał też do Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym „Solidarności” Lechu Wałęsie (1988–1990). W 1989 uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu, był współprzewodniczącym (z Aleksandrem Gieysztorem) obrad plenarnych. W wolnych wyborach do Senatu 4 czerwca 1989 uzyskał mandat senatora z ramienia KO w ówczesnym województwie warszawskim. W 1991 po raz drugi został senatorem z ramienia Unii Demokratycznej.
Więcej z: Stan gry

STAN GRY: Woś: Kiedy liberalne media zaczną obłaskawiać Konfederację? Flis o PO: Stałą skazą tego środowiska jest przekonanie, że wszystko, co proponują, jest racjonalne, Major: Opozycja już nie dzieli ministerstw

Polityczna ramówka piątkowego poranka: Sobolewski, Nitras, Buda, Macierewicz, Gawkowski, Ociepa, Bartoszewski, Mularczyk, Markowski, Zubik i Girzyński

RAMÓWKA CZWARTKOWEGO WIECZORU: Fogiel, Siemoniak, Klimczak, Wawrzyk, Nowicka, Wieczorek, Porzucek i Hausner
