— CAŁOŚĆ HOMILII PAPIESKIEJ Z PLACU ŚWIĘTEGO PIOTRA: “Nie słuchaliśmy Twoich wezwań, nie wstrząsnęły nami wojny i niesprawiedliwości na całym świecie, nie słyszeliśmy krzyku biednych i naszej ciężko chorej planety”.
https://deon.pl/kosciol/serwis-papieski/papiez-na-pustym-placu-sw-piotra-przyjmijmy-boga-aby-przyjac-nadzieje,819729

— ROZWAŻANIA PRYMASA POLSKI PODCZAS DROGI KRZYŻOWEJ W PRYWATNEJ KAPLICY: https://deon.pl/wiara/duchowosc/droga-krzyzowa-z-prymasem-polski-na-czas-koronawirusa,813765

*****

— ALE SIĘ DZIŚ DZIEJE: Sejm w nocy 9 głosami do ustawy o tarczy wprowadził poprawkę zmieniającą Kodeks wyborczy. Reakcje: WKK, HOŁOWNI, PLATFORMY I KALENDARZ DALSZYCH PRAC ZARYSOWANY PRZEZ MARSZAŁKA SENATU – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/03/28/

— WYNIKI GŁOSOWANIA: 8 POSŁÓW PO W TYM MKB NIE GŁOSOWAŁO, 2 SIĘ POMYLIŁO, 8 POSŁOW PIS SIĘ POMYLIŁO – WYDRUK WYNIKÓW GŁOSOWANIAhttps://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=9&NrPosiedzenia=8&NrGlosowania=54

— WYMIANA ZDAŃ MIĘDZY POSŁEM NITRASEM A MARSZAŁEK WITEK: ” W pewnym momencie Sławomir Nitras zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego. – Wie pan co, ja mam taką propozycję, jakby pan następną ustawę zmienił, żeby Polska Rzeczpospolita Ludowa, że się Polska nazywa. Bo to w tym kierunku idzie. Co pan na to? Czekam na odpowiedź”.
https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-nocne-obrady-robicie-z-tego-sejmu-cyrk-slawomir-nitras-upomniany-4516732

*****

— MARIUSZ TRELIŃSKI kończy dziś 58 lat.

— TEATR WIELKI UDOSTĘPNIA ZAPIS HALKI MONIUSZKI W REŻ. TRELIŃSKIEGO – NIEDZIELA 17:50 TVP KULTURA.

— CO O HALCE TRELIŃSKIEGO PISAŁA DOROTA SZWARCMAN: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/teatr/1942456,1,recenzja-spektaklu-halka-rez-mariusz-trelinski.read

— A DZIŚ O 19.00 NA YOUTUBE TEATRU WIELKIEGO OPERY NARODOWEJ ZAPIS CARMEN w reżyserii Andrzeja Chyry: https://www.youtube.com/watch?v=FSHAAZFi_eI

*****

— NA TLE EUROPY, POLSCY PRZYWÓDCY NIE WYPADAJĄ ŹLE, BARDZO ŻAŁUJĘ, ŻE WIELU KOLEGÓW Z MOJEGO ŚRODOWISKA NIE POTRAFI TEGO PRZYZNAĆ – PROF. JERZY OSIATYŃSKI w rozmowie z Elizą Olczyk w RZ: “Na tle Europy polscy przywódcy nie wypadają źle. Bardzo żałuję, że wielu kolegów z mojego środowiska politycznego nie potrafi tego przyznać. Za dużo jest nacisku na to, czym się różnimy i zapewniania, że „my działalibyśmy lepiej”, a ciągle za mało konkretnych propozycji i wezwań, żeby wszyscy włączyli się do tej walki – szycia masek, wpierania restauratorów dostarczających jedzenie do szpitali itd. I jak możemy to robić. To jest naprawdę stan wojennego zagrożenia, a nie politycznej walki partyjnej”.

— W CZASIE WOJNY NIKT SIĘ NIE ZASTANAWIA NAD DEFICYTEM – DALEJ OSIATYŃSKI: “Chyba tylko do wojny. Zresztą to przecież jest wojna, choć nie taka z pojazdami pancernymi, bombami itd. Ale kraj wygląda tak, jakby był pod nieustannym nalotem, a my, pochowani w naszych mieszkaniach schronach, staramy się nie wychodzić ze względu na bezpieczeństwo własne, najbliższych i innych. Działają tylko służby odpowiedzialne za w miarę normalne funkcjonowanie państwa. Gdy w tych warunkach quasi-wojny słyszę niektóre debaty, co będzie z deficytem budżetowym, długiem publicznym itd., to myślę, że w czasie II wojny światowej nikt się nad takimi sprawami nie zastanawiał. Wszystkie środki były przeznaczane na prowadzenie wojny, a potem na odbudowę kraju. Dzisiaj też musimy ratować ludzi, gospodarkę, infrastrukturę i społeczne relacje. Na szczęście w Polsce epidemia koronawirusa nie osiągnęła takiej skali jak w innych państwach europejskich. Jesteśmy po trzech tygodniach od pierwszego zarażenia i na szczęście, wbrew wczesnym prognozom, ciągle liczba zarażonych utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie. Co więcej, wydaje mi się, że jesteśmy bliscy wyhamowania tempa wzrostu zakażeń”.

— OSIATYŃSKI WYSZYDZA TWIERDZENIA POLITYKÓW LEWICY, ŻE WSZYSTKO ZAWDZIĘCZAMY RZĄDOM SLD – TROCHĘ SKROMNOŚCI TOWARZYSZE: “Ostatnio słyszę nowy taki chór. Otóż się okazuje, że wszystko zawdzięczamy SLD: członkostwo w NATO i w Unii Europejskiej, i konstytucję też! Już nie ma preambuły Mazowieckiego ani innych zapisów Geremka i innych z „naszej” strony Zgromadzenia Narodowego. Nie ma Wałęsy, który przełamał opór prezydenta George’a H.W. Busha, który nie chciał Polski w NATO. Nie ma wysiłków Jana Krzysztofa Bieleckiego, który tak skutecznie rozpoczął wielką batalię o nasze członkostwo w Unii Europejskiej. Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, jak to SLD zawdzięczamy naszą konstytucję, to pomyślałem: „Chyba tę z 1952 roku, bo nie tę z 1997 roku”. No, trochę skromności towarzysze, trochę skromności!”
https://www.rp.pl/Plus-Minus/303279980-Jerzy-Osiatynski-Na-tle-Europy-polscy-przywodcy-nie-wypadaja-zle.html?cid

— KACZYŃSKI ZARYZYKOWAŁ LUDZKĄ SYMPATIĘ – PIOTR ZAREMBA W RZ: “Jarosław Kaczyński chyba nawet nie zdaje sobie sprawy, że zapowiadając w mało empatyczny sposób forsowanie tych wyborów właściwie za wszelką cenę (w radiu RMF), zaryzykował może bardziej niż kiedykolwiek – przede wszystkim ludzką sympatię. Choć jego obawę przed odsuwaniem w czasie tych wyborów politycznie można zrozumieć. Liderów czasu wojny lud często karze w wyborach po jego zakończeniu, bo mu się kojarzą z niewygodami i niepopularnymi decyzjami”.

— ROZWIĄZAŃ AUTORYTARNYCH WCIĄŻ NIE MA ALE NIE BAGATELIZOWAŁBYM ŻADNEGO ZAGROŻENIA – DALEJ ZAREMBA: “Pojęcie europejskiej solidarności traci sens. To także obawa, że warunkach chaosu większym przyzwoleniem cieszą się rozwiązania i instytucje autorytarne. Na razie w Polsce nie widać marszu w tym kierunku, a obwieszczenia radykalnych opozycjonistów typu Jana Hartmana, że zmierzamy ku faszyzmowi, trzeba uznać za wyraz złego samopoczucia. Zresztą zdewaluowanego przez to, czego od takich ludzi słuchaliśmy już wcześniej. Ale też nie bagatelizowałbym żadnego zagrożenia. Rozwiązań autorytarnych wciąż nie ma, ale w zrozumiałej obawie, że bez tego sobie nie poradzimy, że ważniejsze od wolności jest bezpieczeństwo, ożywają autorytarne postawy sprzyjające pójściu na skróty”.

— BOJĘ SIĘ, ŻE SKRÓTY WEJDĄ NAM W KREW, OCZEKUJMY MAKSYMALNEGO LEGALIZMU – DALEJ ZAREMBA: “Z niesmakiem czytałem o legitymowaniu młodych ludzi, bo „wałęsają się po supermarketach”. Te działania nie miały żadnej prawnej podstawy. Choć rozumiałem pokusę takich skrótów w warunkach paniki. Boję się jednak, że wejdzie nam to w krew, i to w sprawach dużo poważniejszych. Dlatego od rządu trzeba oczekiwać maksymalnego legalizmu. Podejmowania decyzji, już dziś poważnie ograniczających prawa obywatelskie, na podstawie klarownie wskazanych podstaw prawnych. To ma znaczenie, nawet jeśli przejściowo wydaje się nadmiarem skrupułów. Sztuczki z unikaniem tych podstaw, bo chce się równocześnie przeprowadzić wybory, są niebezpiecznym żonglowaniem naszą wolnością.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/303279996-Dylematy-czasu-epidemii-Czy-calkowity-paraliz-moze-byc-wstepem-do-odrodzenia.html

— BYĆ MOŻE NIE DA SIĘ PRZEPROWADZIĆ WYBORÓW W MAJU ALE TĘ OPCJĘ TRZEBA TRZYMAĆ PRZYNAJMNIEJ DO WIELKANOCY – JACEK KARNOWSKI: “Czy wybory w maju da się przeprowadzić? Być może nie. Ale na pewno nie można się zgodzić na dyktat w tej sprawie. Tę opcję trzeba trzymać jako otwartą możliwie długo, przynajmniej do Wielkanocy”.

— MAJOWE WYBORY DOPROWADZIŁYBY DO PRZEMODELOWANIA SCENY – DALEJ KARNOWSKI : „Wchodzimy w ciekawy czas. W tym sensie majowe wybory mogłoby doprowadzić do poważnego przemodelowania sceny politycznej po stronie opozycyjnej. Ich przełożenie jest dziś w interesie przede wszystkim Koalicji Obywatelskiej, i to nie całej, bo przecież ci, którzy dziś są przy Kidawie-Błońskiej, zapłacą za jej wycofanie z wyścigu wysoką cenę. Wybory odłożone nie są natomiast ani w interesie lewicy, ani PSL. No chyba że już tak bardzo przesiąknęły totalnością, że myślą interesem KO”.

— DRAMATYCZNA KANDYDATURA KIDAWY, SŁABE PRZYWÓDZTWO BUDKI – DALEJ KARNOWSKI: “Po pierwsze dramatycznie słaba kandydatura Kidawy-Błońskiej, którą obala teraz ten sam Schetyna, który we wrześniu ogłaszał: „Nie wiem, jak mogliśmy na to wcześniej nie wpaść”. Słabość kandydatki KO otwiera bardzo obiecujące perspektywy przede wszystkim przed Kosiniakiem-Kamyszem. Po drugie, jednak słabe przywództwo Borysa Budki, który nie tylko nie potrafi zapanować nad frakcjami, ale także nie umie nadać swojemu ugrupowaniu jakiejś nowej dynamiki”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/493241-presja-na-przelozenie-wyborow-ma-uratowac-tonaca-platforme

— WYNIK BĘDZIE DO PODWAŻENIA – LESZEK JAŻDŻEWSKI W LIBERTE: „Wrzutka PiS zmieniająca ordynację wyborczą podważy i tak problematyczny rezultat wyborów prezydenckich 10 maja. Ale jest za wcześnie, żeby ogłaszać bojkot. Istotą sprawy jest przełożenie terminu wyborów, a nie ordynacja. I pomoc milionom ludzi, którzy za chwilę znajdą się bez pracy lub stracą dorobek całego życia. PiS de facto wprowadził stan nadzwyczajny w trybie pozakonstytucyjnym, z pomocą Koalicji Obywatelskiej, lewicy i PSL. Ta decyzja mści się na pozbawionej strategicznej wizji opozycji, która – jak lewica – głosuje przeciw możliwości zmiany ordynacji w trybie online albo jak KO – głosuje za tarczą antykryzysową razem ze zmianami ordynacji, z których czyni później główną linię ataku na partię rządzącą. Teraz obie formacje, ku uciesze Jarosława Kaczyńskiego, rzuciły się sobie do gardeł. Jak trafnie napisał na twitterze Paweł Wroński: „Na opozycji zaczyna sìę poszukiwanie najmądrzejszego Jasia wśród głupich Jasiów :)”.

— JAŻDŻEWSKI O ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ: „Ci, którzy forsują dziś wbrew zdrowemu rozsądkowi i wiedzy medycznej wybory w maju narażają się na odpowiedzialność nie tylko moralną i polityczną, ale także karną”.
https://liberte.pl/nocna-zmiana-pis/

— EDWIN BENDYK W POLITYCE O TYM, ŻE WYBORY W PANDEMII TO ZBRODNIA: “Zmiana kodeksu wyborczego powinna odbywać się najpóźniej na pół roku przed terminem wyborów, a do planowanej pierwszej tury pozostało kilka tygodni. Prezesowi to nie przeszkadza, podobnie jak nie przeszkadza mu to, że umożliwienie głosowania korespondencyjnego nie unieważnia wszystkich argumentów, jakie przedstawiali w ostatnich dniach eksperci. Wybory w czasie pandemii to po prostu zbrodnia.

— BENDYK O WOJSKACH OBRONY TERYTORIALNEJ W KOMISJACH WYBORCZYCH: “Można się spodziewać, że wiele osób i instytucji odmówi współudziału w tym procederze. PiS jednak przećwiczył, jak łamać opór i iść na skróty podczas strajku nauczycielskiego. Skoro nienauczyciele mogli tworzyć komisje egzaminacyjne, to żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą mogli tworzyć komisje obwodowe”.

— WIRUS TO TRUDNIEJSZY PRZECIWNIK NIŻ ZDEZORIENTOWANA OPOZYCJA – DALEJ BENDYK: “Wydawać by się mogło, że Kaczyński w grze, w której sam ustala reguły, po raz kolejny wyszedł z tarczą. Ma jednak przed sobą trudniejszego przeciwnika niż zdezorientowana opozycja. Koronawirus niestety dopiero się w Polsce rozkręca i epidemia niebawem wejdzie w fazę, gdy za wszelką cenę trzeba będzie podtrzymywać społeczną zdolność do współdziałania, samoorganizacji i współodpowiedzialności ponad podziałami”.
https://antymatrix.blog.polityka.pl/2020/03/28/demokracja-nie-zyje-niech-zyje-pandemiokracja/

— PIELĘGNIARKI APELUJĄ DO PREMIERA O POMOC: „Wszystko sie zmieniło. Zawsze ta praca była bardzo trudna. Ale teraz jesteśmy dodatkowo narażone na zakażenie, niezależnie od tego, w jakiej placówce pracujemy, wirusem który powoduje na świecie wysoką śmiertelność. Jest coraz gorzej z podstawowymi środkami ochrony osobistej.W tej trudnej sytuacji pielęgniarki będą nadal zarabiały tyle ile dotychczas – przypomnę że niektóre z nas zarabiają 2600 brutto, bo tyle wynosi minimalna pensja. Wiele państw zdecydowało się na takie ekstra ordynaryjne wynagrodzenia z budżetu państwa. Dlatego apelujemy o czasowe – na czas epidemii – podniesienie wynagrodzeń wszystkich pracowników medycznych zaangażowanych w walkę z koronawirusem”, mówi OKO.press Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP”.
https://oko.press/pielegniarki-do-premiera-domagamy-sie-wyzszych-wynagrodzen/

*****

— ROZWAŻANIA YUVALA NOAHA HARARIEGO – drukuje GW: “Wiele doraźnych środków nadzwyczajnych stanie się stałym elementem naszego życia. Taka jest natura sytuacji kryzysowych. Przyspieszają historyczne procesy. Decyzje, które w normalnych czasach zajmują lata, są podejmowane w ciągu kilku godzin. Wdrażane są niedopracowane, a nawet niebezpieczne technologie, ponieważ ryzyko niepodjęcia działania jest większe. Całe kraje stają się królikami doświadczalnymi w eksperymentach społecznych na dużą skalę. Co się stanie, gdy wszyscy będą pracować w domu i komunikować się tylko na odległość? Co się stanie, gdy szkoły i uniwersytety przejdą wyłącznie na zajęcia online? W normalnych czasach władze, firmy i samorządy nigdy nie zgodziłyby się na przeprowadzenie takich eksperymentów. Ale to nie są normalne czasy. W czasie kryzysu stajemy przed dwoma wyjątkowo ważnymi wyborami: po pierwsze, między totalitarnym nadzorem a prawami obywatelskimi, po drugie, między nacjonalistyczną izolacją a globalną solidarnością”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25826569,yuval-noah-harari-koronawirusa-nie-pokonamy.html

— MAM 40 LAT I NIE PRZYWYKŁEM DO HISTORII – SZCZEPAN TWARDOCH W GW: “Mam czterdzieści lat i nie przywykłem do historii. Historia mnie wcześniej nie spotkała. Historia nie dotknęła mojego życia, nie wypaliła na nim swojego strasznego piętna. Strasznego, bo gdy odciska inne, nie jest wtedy historią, jest wydarzeniami. Oczywiście, wiele się działo za mojego życia, bo zawsze wiele się dzieje. Kiedy skończył się PRL, zajęty byłem książkami Verne’a, tak samo, kiedy upadł mur berliński i kiedy nagle nie było już ZSRR, tego ultima ratio każdej ówczesnej polskiej dyskusji o polityce. Działo się i później. Gdy wydarzył się 11 września, siedziałem w kabinie żaglówki zakotwiczonej w trzcinach na jeziorze i usiłowałem na maleńkim pomarańczowym ekranie alcatela wyczytać prawdę o tym, co naprawdę się dzieje. Brat przyjaciela dzwonił, aby poinformować nas, że Egipt bombarduje Stany Zjednoczone, co nawet wtedy wydało nam się nieprawdopodobne. Gdy umarł Jan Paweł II, byłem w kinie. Dla świata była to jedna z kolejnych śmierci bardzo znanej osoby, dla Polski – wydarzenie o emocjonalnym ładunku łączącym śmierć monarchy ze śmiercią proroka, śmierci starego człowieka nie było w tym wcale.
Gdy samolot z polskim prezydentem i najważniejszymi osobami w państwie rozbił się w lesie w Rosji, przez parę godzin nie byliśmy pewni, czy to aby nie początek wojny. Wojna, która wybuchła na Ukrainie wiele lat później, dowodzi, że nasza obawa ówczesna nie była tak irracjonalna”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25826205,twardoch-nie-bylem-przygotowany-na-nadejscie-historii.html

— URODZINY DZIŚ: Mariusz Treliński, Michał Kamiński, Maria Wiernikowska, Agnieszka Milczarz, Katarzyna Meller, Anita Werner.