— CBA WESZŁO DO MIESZKAŃ BANASIA – KAMIL DZIUBKA W ONECIE: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/afera-banasia-cba-weszlo-do-mieszkania-mariana-banasia-i-mieszkania-jego-corki/fpf288t

— EFEKT LICHOCKIEJ – NITRAS O DZIAŁANIACH CBA – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/02/19/

— PIS PRZEKSZTAŁCA ELEKTORAT ROSZCZENIOWY W ELEKTORAT STRACHU – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “Prawo i Sprawiedliwość w obecnej sytuacji liczy więc na tych wyborców, którzy uważają, że najważniejsze jest utrzymanie wszystkiego tego, co przez ostatnie pięć lat udało się uzyskać w wyniku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Elektorat roszczeniowy, na którym oparło się w 2015 i w 2019, przekształca w elektorat strachu. Liczy na tych, którzy boją się politycznych zawirowań, jakimi dla systemu sprawowania władzy byłoby wybranie na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej “sypiącej piach w tryby”.

— PRZEDSTAWIANIE KANDYDATÓW OPOZYCJI JAKO SABOTUJĄ CYCH DZIAŁANIA RZĄDU – DALEJ WROŃSKI: “Zapewne skuteczniejsze jednak będzie wskazywanie kandydatów opozycji jako osób, które będą sabotować wszelkie działania rządu PiS, po to jedynie aby doprowadzić do politycznego kryzysu i upadku systemu władzy. Wyborca stanie więc przed wizją, że w kontekście pogarszającej się sytuacji gospodarczej nowy prezydent chce doprowadzić do wojny na górze pogłębiającej chaos. Dlatego podczas swojego przemówienia Andrzej Duda roztaczał wizje państwa dostatniego i kierowanego z rozwagą”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25705729,elektorat-roszczeniowy-przeksztalca-sie-w-elektorat-strachu.html

— NA CHŁODNO: PIS WYKONAŁ REALNY RUCH W KIERUNKU WALKI Z NOWOTWORAMI – JACEK GĄDEK W GAZETA.PL: “Patrząc chłodno: PiS wykonało realny ruch w kierunku walki z nowotworami jako cywilizacyjnym wyzwaniem. Oczywiście, środowisko onkologów jest tu podzielone w ocenach. Do krytyków należą m.in. doskonali onkolodzy, prof. Jacek Jassem i prof. Cezary Szczylik. – Jeżeli chcemy zrealizować te wszystkie cele, to potrzebne są te dwa miliardy rzeczywiście i to każdego roku – podkreślał prof. Jacek Jassem w TVN24. Rzeczywiście, w służbę zdrowia można wpompować każde pieniądze”.

— GEST LICHOCKIEJ DETONATOREM – DALAJ GĄDEK: “I patrząc równie chłodno: problemy onkologii są dziś narracją w walce politycznej. Detonatorem był gest posłanki Joanny Lichockiej (PiS), która środkowym palcem przecierała oko, a chwilę wcześniej uzasadniała wypłatę 1,95 mld zł na media publiczne, głównie TVP. Opozycja publicznie postowała, aby te pieniądze trafiły nie do TVP, ale na onkologię. Awantura wokół wyprostowanego palca nadała narracji o dwóch miliardach na onkologię, a nie na TVP, potężny ładunek emocjonalny i społeczny zasięg”.

— NARRACYJNA PORAŻKA MIMO POSIADANIA REALNEGO DOKONANIA NA POLU ONKOLOGII – KONKLUZJA GĄDKA: “Jaki jest zatem efekt? PiS i Andrzej Duda mają realną zasługę – choć NSO to oczywiście dopiero wstęp – na polu walki z rakiem. Jednak skandal z gestem posłanki i dosypywanie pieniędzy na propagandę w TVP sprawiają, że PiS i Andrzej Duda giną od narracji o 2 mld zł, które mogłyby trafić na walkę z nowotworami, a trafią jednak na media publiczne. To przykład spektakularnej narracyjnej porażki, mimo posiadania realnego dokonania na tym polu.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25707967,pis-i-andrzej-duda-gina-od-narracji-o-raku-na-wlasne-zyczenie.html

— STRATEGIA ONKOLOGICZNA TO BAŁAMUCENIE – OKO.PRESS: “2miliardy poszły na prorządowe media zamiast na onkologię. TVP od trzech dni tłumaczy, że rząd dba o Polaków i przeznaczy na walkę z rakiem dodatkowe nie 2 mld, jak chciała opozycja, ale aż 5 mld zł. Owszem, przeznaczy, ale nie w tym roku, tylko przez kolejne 10 lat, i nie 5 mld, a 2 mld. A na ten rok w budżecie jest dodatkowo… 10 mln zł”.
https://oko.press/srodkowy-palec-dla-onkologii-i-balamucenie-narodowa-strategia-onkologiczna-dudy/

— PIS NA GRZĘZAWISKU – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Tymczasem PiS dał się wciągnąć na teren, który dla niego jest niebezpieczny – podobnie zresztą jak i szerzej cała sfera usług publicznych. O niedoinwestowaniu tej sfery świadczą nie tylko protesty nauczycieli, lekarzy czy pielęgniarek, ale też wakaty w urzędach (choćby nadzoru budowlanego, co ujawniła tragedia w Bukowinie). Sytuacja w publicznych szkołach czy zakładach opieki zdrowotnej to raczej wyzwanie na kolejną kadencję rządów, a nie powód do chwały PiS. Wchodzenie w licytację na ten temat u zarania oficjalnej kampanii wyborczej może się okazać dużym błędem”.

— PO 5 LATACH RZĄDÓW ARGUMENT O POPRZEDNIKACH ŚWIADCZY O INDOLENCJI RZĄDZĄCYCH – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “: “Nawet zakładając, że rządy PO były dla sytuacji w polskim lecznictwie gorsze niż rządy PiS – a to założenie wątpliwe – to raczej świadczy to jednak o indolencji rządzących. Jeśli w piątym roku rządów PiS głównym argumentem jest to, że PO źle coś zrobiła za swoich rządów, dowodzi to raczej tego, że to PiS poległ w swym reformatorskim zapale. I tu dochodzimy do najbardziej niebezpiecznego z punktu widzenia kampanii wyborczej miejsca – w którym politycy PiS zaczynają się chwalić swoimi sukcesami w ochronie zdrowia, na przykład sporym zwiększeniem nakładów na NFZ. Tyle, że ten argument jest już niezwykle oddalony od społecznej percepcji sytuacji w służbie zdrowia”.
https://www.rp.pl/Analizy/302189898-Szuldrzynski-2-mld-zl-problemem-dla-PiS-u.html?cid

— ATAK NA LICHOCKĄ PRZEKRACZA GRANICE ZWYKŁEGO CZŁOWIECZEŃSTWA – MICHAŁ KARNOWSKI: “Każdy ma prawo oceniać zachowanie (czy też wrażenie, jakie ono wywołało) pani poseł. Na tych łamach też ukazały się głosy krytyczne. Trzeba jednak rozróżniać krytykę od próby zaszczucia człowieka. Fotomontaże pokazują panią poseł rzekomo w szpitalu onkologicznym, wysyłanie na miasto billboardów z jej przerobionym wizerunkiem, życzenia, by „skonała w męczarniach” są przekroczeniem granicy człowieczeństwa. Warto zapamiętać i warto – nawet jeśli ktoś ma do pani poseł żal – zaprotestować. To naprawdę zaszło za daleko”.

— KARNOWSKI SUGERUJE, ŻE AKCJA MOGŁA BYĆ PRZYGOTOWANA: “Zasady polityki są bezwzględne. Odczytany jako drastyczny gest poseł Joanny Lichockiej znalazł się w centrum politycznej walki, a ona sama i jej formacja zapłaciła za ten błąd (być może popełniony nieświadomie, być może wynikający z emocji) dużą cenę. Osobiście sądzę, że opozycja polowała na coś takiego – uznała, że potrzebuje takiego paliwa. Możliwe, że celowo panią poseł prowokowano, bo na sali padło wcześniej wobec niej wiele agresywnych sformułowań. Ekspresowe tempo uruchomienia akcji może świadczyć, że była ona przygotowana, czekano tylko na „wsad”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/487495-to-juz-nie-krytyka-to-proba-zaszczucia-czlowieka

— NIKT NIE BĘDZIE BRAŁ JEŃCÓW W TEJ KAMPANII, PIS TEŻ NA TYM KORZYSTAŁ – MARCIN FIJOŁEK: “Nie zmienia to jednak faktu, że bezwzględność i drogi na skróty to cechy charakterystyczne w zasadzie każdej kampanii, czasem zresztą korzystało na tym i PiS, innym razem ich przeciwnicy. Jedno jest pewne: majowa batalia jest dla wielu grą o wszystko i nikt w totalnej kampanii jeńców brał nie będzie, nawet jeśli są to chorzy na raka”.

— PLUSEM DYSKUSJA O SŁUŻBIE ZDROWIA – DALEJ FIJOŁEK: “Jedynym plusem całej awantury może być to, że sprawa jakości służby zdrowia, wydatków na nią i kwestia onkologii stanie się jednym z głównych tematów tej kampanii. Gdyby koniec końców miało się okazać, że dostępność do lekarzy specjalistów, struktura wydatków i kondycja poszczególnych instytucji w tym zakresie będzie czymś, na czym skupi się uwaga polityków, mediów i wyborców, wszyscy na tym skorzystamy”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/487482-w-totalnej-kampanii-jencow-nikt-bral-nie-bedzie

— ONKOLOGIA NIE ZASŁUGUJE NA PALEC – Dominika Sikora i Klara Klinger w DGP: “Wilcze prawo opozycji – krytykować. A rząd nie powinien się obrażać. Z punktu widzenia pacjentów to dobrze, że temat leczenia onkologicznego trafił na pierwsze strony gazet”.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/1454622,onkologia-nie-zasluguje-na-palec.html

— DUDA POTRZEBUJE O MILION GŁOSÓW WIĘCEJ NIŻ PIS A JEGO KAMPANIA SKRĘCA W PRAWO – JAKUB BIERZYŃSKI W ONECIE: “By utrzymać stanowisko, prezydent musi zdobyć co najmniej milion głosów więcej niż PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych. Tymczasem Andrzej Duda nie próbuje nawet prezentować się jako niezależny polityk, który może rozstrzygać spory, pełnić funkcję arbitra w podzielonym polskim społeczeństwie, „łączyć nie dzielić”. Wręcz odwrotnie, jego kampania skręca w prawo, jakby głównym przeciwnikiem byli narodowcy z pod znaku Krzysztofa Bosaka. Prezydent jednoznacznie opowiada się za ustawą kagańcową i kontynuacją wojny o niezależne sądy. Tymczasem miał szereg innych opcji, które mogły przekonać do niego umiarkowanych i wahających się wyborców. Mógłby „podpisać, ale się nie uśmiechać”: podpisując ustawę jednocześnie skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. Wynik byłby nietrudny do przewidzenia, ale przekaz wzmocniłby „niezależny” wizerunek prezydenta. Zamiast tego, Andrzej Duda robi wszystko by wtopić się w tło swego zaplecza politycznego, opowiadając się jednoznacznie po jednej stronie politycznych podziałów. Taka polityka to wielki wyborczy eksperyment podważający podstawową zasadę udanych kampanii wyborczych: wybory wygrywa ten, kto jest wstanie przekonać do siebie wahających się lub ambiwalentnych wyborców”.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/jakub-bierzynski-palec-lichockiej-jest-dla-pis-u-zabojczy-opinia/b7kjvcy

— WYBORY PRZY ZAANGAŻOWANIU MEDIÓW PUBLICZNYCH NIE BĘDĄ RÓWNE, CO NA TO PKW? – AGNIESZKA KUBLIK w GW: “Pytam więc Państwową Komisję Wyborczą, czy chce być wspólnikiem KRRiT? Czy zależy jej na uczciwych wyborach? Bo powinno. Jej obowiązkiem jest „sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego”. A kodeks wyborczy mówi, że „wybory Prezydenta Rzeczypospolitej są powszechne, równe i bezpośrednie oraz odbywają się w głosowaniu tajnym”. Równe przy takim zaangażowaniu się mediów publicznych w obronę władzy to raczej nie mają szansy być. Andrzej Duda otrzymuje niemal codziennie potężne wsparcie od głównego dziennika TVP „Wiadomości”. Jego konkurenci też dostają, ale po głowie. W najlepszym wypadku są ośmieszani, w najgorszym – wyszydzani”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25706873,czy-panstwowej-komisji-wyborczej-zalezy-na-uczciwych-wyborach.html

— DOBRA ZMIANA MOŻE MIEĆ WIĘKSZY WPŁYW NA NIŻSZE ŚRODKI UNIJNE NIŻ WYNIKAŁOBY TO Z OBIEKTYWNYCH CZYNNIKÓW – JANUSZ LEWANDOWSKI w GW: „Dobra zmiana” może mieć większy wpływ na utracone korzyści z Unii aniżeli czynniki obiektywne, których jak zwykle nie brakuje. (…) Żądając więcej w sporach budżetowych, rząd PiS ponawia groźbę weta. Weto jest bronią słabych, niezdolnych budować sojusze. Jest świadectwem, że osamotniona Polska PiS ma w rozgrywce budżetowej słabe karty”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25707824,decydujace-starcie-o-fundusze-europejskie.html

— MICHAŁ OKOŃSKI W TP O GLIŃSKIM I GEŚCIE PROF. STOLI: “Można z pewnością dyskutować, czy Piotr Gliński bardziej przypomina postać z filmu Barei czy np. z gogolowskiego „Rewizora”, ale jedno nie ulega wątpliwości: Joanna Lichocka ze swoim osławionym gestem nie była pierwsza. Najpierw przez wiele miesięcy pokazywał go nam minister kultury”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/gest-stoli-162095

— POKAZALIŚCIE FAKA – MACIEJ STUHR W GW: “Pokazaliście faka niepełnosprawnym, homoseksualistom, uchodźcom, alkoholikom (brawo, Borys, za dzisiejszy wspaniały wpis!!!), sędziom, naukowcom, gimnazjalistom, kierowcom i pieszym, rozbijając się co chwila waszymi pędzącymi bez opamiętania limuzynami, lekarzom, nauczycielom i artystom. Tak się czujemy. Jakbyście co chwila mówili nam grzecznie i miło: „Spier…, chu… wam w du…”. Jak widać, ok. 40 procentom wyborców to się podoba. Najwyraźniej dokładnie tak samo jak wy chcieliby powiedzieć to samo, pokazać ten sam paluszek. Ale nie dziwcie się, że wielu ludzi jest wściekłych na wasze butne, nieczułe rządy. I oni w końcu też pokażą Wam faka. Nie w internecie, nie na ulicy. W najbliższym czasie już w maju”.
https://wyborcza.pl/7,75968,25707900,pokazaliscie-faka-niepelnosprawnym-homoseksualistom-uchodzcom.html