— Minister Kultury Szwecji Amanda Lind oraz Olga Tokarczuk.
https://twitter.com/tokarczuk_olga/status/1204869053162180608?s=21

— WITEK O BRAKU PLANU B I POWOŁANIU PKW — 300LIVE : https://300polityka.pl/live/2019/12/12/

— NIKT DZIŚ NIE KOCHA BIZNESU – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Lewica coraz bardziej się radykalizuje antyrynkowo, liberałowie, skupiając się na problemach mniejszości, przejmują agendę lewicy, a partie prawicowe stają się coraz bardziej populistyczne. (…) I właściwie nikt nie chce już bronić biznesu, nikt nie chce występować w imię przedsiębiorców, tych, którzy inwestują, ryzykując własny majątek. Dziś liberałom znacznie bliżej do lewicy, coraz częściej przejmują jej agendę, a prawica staje się coraz bardziej socjalna i populistyczna. I coraz bardziej zapominamy, że potęgę państw mierzymy siłą ich gospodarek, które napędzają przedsiębiorcy, a nie transfery socjalne”.
https://www.rp.pl/Komentarze/312119919-Szuldrzynski-Nikt-dzis-nie-kocha-biznesu.html

— PRESS O OGRANICZENIU KOMPETENCJI PACZUSKIEJ I WZMOCNIENIU KURSKIEGO W ZARZĄDZIE TVP: “Marzena Paczuska traci nadzór nad Ośrodkiem TVP Technologie na rzecz prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego i nad Agencją Kreacji Teatru Telewizji na rzecz innego członka zarządu – Mateusza Matyszkowicza. Paczuska będzie odpowiadać za działanie kanałów TVP Polonia i Biełsat TV oraz Ośrodka Kanałów i Serwisów Internetowych – podaje portal Press.pl”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25504793,marzena-paczuska-z-mniejsza-wladza-w-zarzadzie-tvp-traci-nadzor.html

— SEKSUOLOG ANDRZEJ DEPKO W ROZMOWIE Z GRZEGORZEM SROCZYŃSKIM W GAZETA.PL: “Nikt dzieciom nie mówi, że to są brednie. Rodzice – nie, bo wstyd rozmawiać z dzieckiem o pornografii. Szkoła – tym bardziej. Rośnie nam kalekie pokolenie wychowane na hardkorze. Dla młodych ludzi pornografia to trucizna, która zalewa ich młode dusze”.

— DEPKO O WSPÓLNYM STOSUNKU POLITYKÓW DO PORNOGRAFII: “Lewica, prawica, liberałowie – wszyscy w tej sprawie powinni powiedzieć sobie dwie rzeczy. Po pierwsze, że dzieci oglądają pornografię. Po drugie, że trzeba z nimi o tym rozmawiać, demaskować i obśmiewać bzdury, które tam widzą. Być może dałoby się to uzgodnić ponad poglądami”.

— DEPKO O OGRANICZENIU DOSTĘPU DO PORNOGRAFII POPRZEZ TECHNOLOGIĘ: “Absolutnie. I pierwszy bym napisał wniosek do Komisji Europejskiej, żeby natychmiast nakazała montowanie tej technologii w każdym urządzeniu elektronicznym z ekranem. Bo przy całym moim pozytywistycznym nastawieniu do spraw społecznych, które każe twierdzić, że lepiej wychowywać, niż zakazywać, to jednak widzę na co dzień, jak pornografia niszczy dzieci. Uważam, że to jest tak, jak z alkoholem, musisz mieć dowód, żeby kupić. I tak samo powinno być z pornografią. Jak ktoś jest dorosły, w miarę ukształtowany – proszę bardzo. Od 18 roku życia zostanie mu jeszcze przeciętnie 60 lat, żeby się naoglądać. I to naprawdę wystarczy”.

— MAMY EPIDEMIĘ – DALEJ DEPKO O PORNOGRAFII: “Był zawsze, masz rację. Ale teraz przemysł porno spowodował, że mamy epidemię. Taki młody mężczyzna nie zastanawia się, że podstawowy narząd, które powinien ofiarować kobiecie, to mózg. Bo ma wdrukowane od 11 roku życia, że tylko odpowiednio wielki narząd zapewni im sukces w przyszłym życiu. Świat nie nadąża za faktem, że każde dziecko ma smartfon. Więc jeśli nie prowadzimy prawidłowej edukacji seksualnej, to oni się edukują sami na najgorszym możliwym materiale. Już nie mówię, że uczą się całkowitego oderwanie seksu od emocji. Edukacja seksualna w szkołach mogłaby być przeciwwagą dla pornografii, które jest absolutnie wszędzie, pokazałem ci na własnym smartfonie najprostszy przykład. Jeżeli nic z tym nie zrobimy, to będzie nam rosło społeczeństwo z poważnymi problemami w sferze seksualnej”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25492491,dr-depko-chca-wyrzucac-edukatorow-seksualnych-ze-szkol-a-na.html

— SŁUŻBY NIE BYŁY ZADANIOWANE PRZEZ POLITYKÓW – MAREK BIERNACKI W ROZMOWIE Z ŁUKASZEM ROGOJSZEM W GAZETA.PL: “Tylko najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości znają kulisy tej sprawy, a co za tym idzie – pełną odpowiedź na to pytanie. Mnie na pierwszy rzut oka wydaje się, że jednak służby zawiniły. Tyle że służby należy odpowiednio zadaniować, a to już jest rola polityków. W tej sprawie zabrakło określonego zadaniowania; to jest sprawdzenia kandydata na stanowisko ministra finansów, a następnie na stanowisko prezesa NIK. W konsekwencji mamy aferę Banasia”.

— SŁUŻBY SIĘ BOJĄ POLITYKÓW – DALEJ BIERNACKI: “Tak, funkcjonariusze boją się, że zostaną wyrzuceni z pracy. Polskie służby specjalne są za bardzo upolitycznione. Niech pan zobaczy, że co wybory, gdy przychodzi nowa ekipa rządząca, to jest „miotła” w służbach i obsadzanie ich swoimi ludźmi. Tutaj nie ma świętych, bo tak było za każdej władzy. Za tej władzy zmiany były na skalę bezprecedensową, od początku brakuje też spójnej filozofii działania służb specjalnych.”

— BANAŚ DAŁ SYGNAŁ, ŻE TANIO SKÓRY NIE SPRZEDA – DALEJ BIERNACKI: “Kontrola NIK była prowadzona przez długi czas i to za rządów poprzedniego prezesa. Ustalenia wskazują na szereg nieprawidłowości, o których zresztą pisała prasa. Prezes Banaś zrobił, co do jego obowiązków należało, nie ma nic do stracenia. Dał wyraźny sygnał, że tanio skóry nie sprzeda. Swoją drogą, złożył zawiadomienie o nieprawidłowościach w Ministerstwie Sprawiedliwości do prokuratury, którą kieruje Prokurator Generalny będący też Ministrem Sprawiedliwości”.

— TO MAFIJNE WYPOWIEDZENIE WOJNY, SPRAWA SZKATUŁKOWA – DALEJ BIERNACKI: “To jest mafijne wypowiedzenie wojny. Nie wiem, czy ten syn pracował dobrze, czy źle, ale jeśli dobrze, to jakim prawem zostaje wyrzucony za polityczne konflikty ojca? Jeśli działał źle, to dlaczego wcześniej go nie wyrzucono? Cała sprawa prezesa Banasia jest opowieścią szkatułkową. Ta sprawa rozlewa się z każdym kolejnym poruszonym wątkiem”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25498725,drugie-dno-tzw-afery-banasia-polskie-sluzby-zyja-w-strachu.html

— WIDAĆ PIENIĄDZE W KAMPANII HOŁOWNI – JACEK KARNOWSKI: “Bo w kampanii Hołowni, której lekceważyć nie należy, pieniądze widać. I nie chodzi tu o wynajęcie sali, ale o bardzo precyzyjnie rozpisany scenariusz, za którym widać profesjonalną rękę. Tour po Polsce promujący książkę, dużo plakatów w różnych miastach, wreszcie, szkolenia i badania, w które sporo włożono. Bo Hołownia nie mówi tego, co sobie wymyślił, ale to, co znalazło uznanie uczestników grup focusowych i badań ilościowych. Mieszanka jest precyzyjna i całkiem nieźle dobrana”.

— UREGULOWAĆ PREKAMPANIĘ – DALEJ KARNOWSKI: “Jeśli nie chcemy iść drogą Ukrainy czy nawet Czech, musimy pytać kandydatów w typie Hołowni: skąd pieniądze? Powinniśmy pytać i bezpośrednio (poważnie, nie groteskowo), i – być może – za pomocą nowych rozwiązań prawnych, które jakąś tę sferę uregulują. Nie po to, by komukolwiek blokować wejście do polityki, ale było wiadomo, kto zacz i czyj on”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/477149-holownia-kpi-z-pytania-o-pieniadze-ale-pieniadze-tam-widac

— EWA SIEDLECKA O NIEUZNAWANIU NEOSĘDZIÓW: “Jeśli zbierze się więcej takich wniosków od sądów, pierwsza prezes SN będzie miała podstawę skierować to zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia pełnemu składowi Sądu Najwyższego, w którym zdecydowaną przewagę mają sędziowie przedpisowscy (70:37). W ten sposób Sąd Najwyższy da wszystkim sędziom w Polsce mocną podstawę prawną do nieuznawania rozstrzygnięć z udziałem neosędziów i odmawiania zasiadania z nimi w składach sądzących”.
https://siedlecka.blog.polityka.pl/2019/12/11/zaczelo-sie-stosowanie-wyroku-tsue-ruszy-lawina/

— ZA MAŁO BY WYJŚĆ Z KLINCZU – KONRAD SZYMAŃSKI O ART 7 NA PYTANIE JĘDRZEJA BIELECKIEGO W RZ: “Występując do Trybunału Sprawiedliwości UE z kolejnymi wnioskami przeciw reformie wymiaru sprawiedliwości, Komisja już wcześniej przyznała, że procedura z art. 7 nie przynosi żadnych efektów. O ile jednak łatwo było zainicjować tę procedurę, to nikt nie wie, jak z niej wyjść. Komisja w praktyce już jej nie kontroluje. Parlament Europejski, który jak pokazuje przypadek Węgier, jest skory do dużo bardziej radykalnych osądów, pilnie tę sprawę obserwuje. Mamy też całą mozaikę ocen tego problemu przez państwa Unii. Dzięki naszym staraniom nie ma w Radzie UE większości dla przyjęcia konfrontacyjnego wobec Polski kursu, ale to za mało, aby wyjść z klinczu, w jakim się znaleźliśmy. Wszystko to potwierdza zresztą nasze przekonanie, że wątpliwości w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości powinno się wyjaśniać na drodze postępowania prawnego, nie wchodząc na ścieżkę polityczną”.

— NIGDY W HISTORII UNII NEGOCJACJE BUDŻETOWE NIE BYŁY TAK TRUDNE – DALEJ SZYMAŃSKI W RZ: “Po 18 miesiącach rokowań nadal jesteśmy w zasadzie w punkcie zero. Nigdy w historii Unii negocjacje budżetowe nie były tak trudne, a interesy państw tak rozbieżne. Ryzyko ostatecznej porażki zatem istnieje. Tak się dzieje rzeczywiście z powodu sytuacji wewnętrznej tzw. płatników netto, co bardzo zawęża ich mandat negocjacyjny. To są kraje, które chcą się zaprezentować jako entuzjaści integracji, niemal sumienie zjednoczenia Europy. Prawda jest jednak inna: zaufanie do projektu europejskiego zupełnie się tam załamało. Pod presją populizmu zapominają, że ich korzyści ze wspólnego rynku są nawet siedmiokrotnie większe niż wpłaty do budżetu UE. Słuchając ich, można czasem odnieść wrażenie, że są wręcz poszkodowani. Brak komunikowania korzyści wynikających ze wspólnego rynku tylko napędza populizm budżetowy”.
https://www.rp.pl/Publicystyka/312119911-Konrad-Szymanski-Budzet-UE—tak-zle-jeszcze-nie-bylo.html

— OLGA TOKARCZUK RATUJE ŚWIAT – EDWIN BENDYK W KRYTYCE: “Ten właśnie okres historii był dla mnie punktem wyjścia do warsztatów o przyszłości, jakie prowadziłem podczas festiwalu Góry Literatury w Nowej Rudzie latem. Cieszę się, że wątki z tych różnych dyskusji, których Olga była inicjatorką, stały się tworzywem dla jej przemyśleń i poszły w świat niesione słowami wykładu. Mamy dziś dwa mocne komunikaty pokazujące, jak ocalić świat. Greta Thunberg, nastoletnia Szwedka – ikona młodzieżowego aktywizmu klimatycznego – mówi: ufajmy nauce! Olga Tokarczuk mówi: ufajmy literaturze! Przyszłość zależy od tego, czy potrafimy podążać za tymi dwoma wezwaniami jednocześnie”.
https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/edwin-bendyk-olga-tokarczuk-ratuje-swiat/

— MINISTER FINANSÓW TADEUSZ KOŚCIŃSKI O VACIE PRO-EKSPORTOWYM: “Zawsze można znaleźć coś pozytywnego, trzeba tylko inaczej podejść do problemu, by go rozwiązać. Na pewno jest mi blisko do Ministerstwa Rozwoju. Jeżeli rzeczywiście idą cięższe czasy, jeżeli zwalnia gospodarka Niemiec – która jest dla nas ważnym partnerem handlowym, to co w takim razie powinniśmy zrobić razem z Ministerstwem Rozwoju? Powinniśmy pomóc wyjść naszym przedsiębiorstwom z Polski, wyjść dalej, poza Europę”.
https://wpolityce.pl/gospodarka/477168-pierwszy-prasowy-wywiad-z-ministrem-finansow-t-koscinskim

— URODZINY: Jerzy Starak, Gabriela Lenartowicz, Jacek Najder, Klaus Bachmann.