— MYŚLIWI TO UDZIAŁOWCY EPIDEMII ASF – ROBERT KOWALSKI W OKU: “Obryzgani krwią patroszą dzika gołymi rękoma. Bez żadnych środków odkażających, bez maty, wprost na ziemi. Wycinają tchawicę, rzucają w trawę jak śmieci. Jeden z myśliwych wyciera zakrwawioną rękę o futro dzika jak o ścierkę. Dwóch innych, w czerwonych od krwi kaloszach, ładuje zastrzelone dziki na samochód. Na trawie, ziemi i gałęziach kawałki wnętrzności i krwawe ślady. Wszystko to dzieje się w tzw. czerwonej strefie ASF, czyli na obszarze objętym restrykcjami przed epidemią afrykańskiego pomoru świń, w niedzielę 8 grudnia w lasach pod Nasielskiem. Filmowali aktywiści z Warszawskiego Ruchu Antyłowieckiego. Gdy jedna z aktywistek zwróciła uwagę, że myśliwi przyczyniają się rozprzestrzeniania wirusa, usłyszała: „Pani weźmie zabezpieczy i sprzątnie. Jak tak się pani martwi”.
https://oko.press/mokro-od-krwi-mysliwi-zlapani-na-goracym-uczynku/

— ALEKSANDRA DULKIEWICZ ORGANIZUJE W GDAŃSKU WSPÓLNE OGLĄDANIE WRĘCZENIA NOBLA OLDZE TOKARCZUK https://www.facebook.com/events/576711976478732/

— RAFAŁ TRZASKOWSKI PRZEKAŻE SZKOŁOM I BIBLIOTEKOM 2 TYS. KSIĄŻEK POLSKIEJ NOBLISTKI: https://twitter.com/trzaskowski_/status/1204029169384001536?s=20

— MICHAŁ DWORCZYK O TYM, ŻE PREMIER ZAPROSI TOKARCZUK – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/12/10/

— CO TOKARCZUK CZYTA, KIEDY NIE PISZE – MICHAŁ NOGAŚ: “Gdyby dziś ktoś zapytał mnie, kim naprawdę jestem, bez wahania odpowiedziałabym: przede wszystkim czytelniczką – mówi Olga Tokarczuk. I opowiada, co znalazła w „Czarodziejskiej górze” Tomasza Manna, gdy niedawno czytała ją po raz szósty”.
https://wyborcza.pl/ksiazki/7,154165,25471977,jakie-ksiazki-czyta-olga-tokarczuk-gdy-nie-pisze-rozmowa.html

— ŁUKASZ PAWŁOWSKI O IRYTUJĄCEJ OGÓLNIKOWOŚCI KSIĄŻKI TUSKA – pisze w Kulturze Liberalnej: “Dobrym przykładem takiej – prawdę mówiąc irytującej – ogólnikowości jest też reakcja na wiadomość o nagrodzie Nobla przyznanej Oldze Tokarczuk. „W południe mała tawerna. Beata z Piotrem buszują w Internecie i nagle okrzyk: «Jeeest! Tokarczuk ma Nobla!». Niedawno skończyłem «Prawiek», książkę bez grama przesady genialną, krzyczymy z radości, goście patrzą na nas z dyskretnym zdziwieniem” [s. 391]. Dlaczego jednak „Prawiek” jest tak genialny i co takiego Tusk się z owej książki dowiedział? Takimi informacjami już się z czytelnikiem nie dzieli. I to nawet jeśli dotyczą spraw wydawałoby się bardzo dla człowieka istotnych”.

— AUTOBIOGRAFIA TEFLONOWA. SZKODA – DALEJ PAWŁOWSKI: “Powierzchowne są opisy nie tylko obrazów, oficjalnych wizyt i spotkań czy wydarzeń rodzinnych, ale także ludzi. Kilka miłych słów pada pod adresem Radosława Sikorskiego, Ewy Kopacz, Hanny Gronkiewicz-Waltz, a nawet Grzegorza Schetyny („bardzo inteligentny, chociaż nie błyskotliwy” [s. 171]), trudno jednak z nich cokolwiek wnioskować. Krótko mówiąc były premier oferuje nam napisaną prostym, przystępnym językiem książkę gładko (i wybiórczo) omawiającą ostatnie 5 lat jego życia. Gdybym miał zrecenzować ją jednym słowem napisałbym, że to autobiografia teflonowa. Szkoda”.

— TO KSIĄŻKA NIE O CZYMŚ A O COŚ, NA EMERYTURĘ SIĘ NIE WYBIERA – KONKLUZJA PAWŁOWSKIEGO W KL: “To książka nie tyle o czymś, co przede wszystkim po coś. Nie wiem, jakie plany polityczne ma były premier, ale na polityczną emeryturę się nie wybiera. Wielu się z tego powodu ucieszy. Samej książce to jednak nie pomaga. (…) Owa „teflonowość” wydaje się służyć jednak pewnemu celowi spoza książki. Otóż ostrożność autora sugerowałaby, że powrotu Tuska do polskiej polityki wykluczyć nie można. Jeśli jest inaczej, to były premier o kulisach polityki mógł spokojnie napisać i więcej, i zdecydowanie mocniej”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/12/10/tusk-szczerze-ksiazka-recenzja-pawlowski/

— DR ANTONI DUDEK SUGERUJE ZMIERZCH PIS – w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “Tak, uważam, że apogeum potęgi ta partia osiągnęła między majem a październikiem tego roku. Oczywiście miała rekordowy wynik parlamentarny, ale ten rekordowy wynik przełożył się na zaledwie 235 mandatów. Stracił Senat, jest sprawa Banasia, a sam Jarosław Kaczyński ma kłopoty ze zdrowiem. Widać wyraźnie, że prezes ma problemy. Partia utraciła znaczną część impetu, który miała przez pierwsze cztery lata, dlatego że jest bardzo zmęczona władzą. Oni muszą się przegrupować, potrzebują nowego impulsu. Cała energia zeszła na rozstawienie się w układzie rządowym, kto jaki resort dostanie, i tak naprawdę wszyscy czekają na wynik wyborów prezydenckich”.

— DUDEK O DRUGIEJ FAZIE REWOLUCJI PIS: “Reelekcja Andrzeja Dudy będzie dla PiS nowym otwarciem, tylko że Duda musi wygrać. Oczywiście w PiS nie ma powodów do paniki, bo Duda jest ewidentnym faworytem. Jeżeli w maju okaże, że prezes wrócił do zdrowia, a Andrzej Duda wywalczył drugą kadencję, to PiS podejmie drugą fazę rewolucji. To będzie dotyczyło samorządów i mediów, tak podejrzewam”.

— PROF. DUDEK O ASEKURANCTWIE PAD WS BANASIA: “Dziwię się prezydentowi, że w sprawie szefa NIK nie zabrał wyraźnie głosu. To dowodzi jego asekuranctwa. Prezydent nie może być asekurantem. Będzie musiał zabrać głos w sprawie Banasia w ciągu najbliższych dni. Dzisiaj największą zagadką jest to, kto będzie numerem dwa w wyborach. Może być nim Kidawa- Błońska, ale może też być Hołownia”.

— NIE WIEM GDZIE TE MILIONY PO SIĘ ROZCHODZĄ – DALEJ DUDEK W RZ: “Było to nieudane, kandydaci słabo wypadli. Cała sala słabo wypadła. To było jakieś niewielkie miejsce, jak się nawet zestawi z entourage- ’em Hołowni w Teatrze Szekspirowskim, a PO dostaje grube miliony z budżetu, to wyglądało to słabo. Nie wiem, gdzie te miliony Platformy się rozchodzą, ale nie było ich widać w czasie debaty. Sama scenografia była marna, kandydaci wypadli nieprzekonująco i nie wiadomo czemu debata miała służyć. Gdybyśmy mieli w PO ogromną liczbę kandydatów chętnych na prezydenta, to miałoby to sens. Prawda jest taka, że w pewnym momencie na siłę szukano kontrkandydata dla pani Kidawy- -Błońskiej, zdecydował się prezydent Jaśkowiak, który ma chyba jakieś inne interesy do załatwienia. Wszyscy wiedzą, że i tak wygra pani Kidawa-Błońska, więc nie bardzo wiadomo, czemu to miało służyć, bo jeśli wypromowaniu pani Kidawy-Błońskiej, to nie przysłużyło się jej. Widać, że ciągle zżera ją trema. Zdumiewające, że polityk z takim doświadczeniem, mający za sobą tyle stanowisk, tyle lat w polityce, jest tak stremowany. Stąd te przejęzyczenia, niegramatyczne wypowiedzi, co było bardzo zaskakujące”.
https://www.rp.pl/Polityka/312099899-Antoni-Dudek-Zmierzch-Prawa-i-Sprawiedliwosci.html

— CHARAKTEROLOGICZNYM ODPOWIEDNIKIEM KIDAWY JEST BUZEK – HANNA GRONKIEWICZ WALTZ W ROZMOWIE Z JAKUBEM SZCZEPAŃSKIM W INTERII: “Będzie umiała się znaleźć w każdej sytuacji. Porozmawia z górnikiem, gospodynią domową czy kimkolwiek innym. Małgorzata Kidawa-Błońska ma duży szacunek do ludzi, jest bardzo dobrym negocjatorem. Kiedy była szefem stołecznych struktur, nie musiałam się martwić o koalicje w 18 dzielnicach Warszawy. A osiągnięcie konsensusu nie było łatwe. Powiedziałabym, że odpowiednikiem charakterologicznym Małgosi jest Jerzy Buzek. A to były dobre lata dla Polski. (…) – Jeśli ktoś nie wie, jaka jest, niech popatrzy, jakim premierem był Buzek. Ona jest od dawna w polityce, ma bardzo duże doświadczenie, cechuje ją konsekwencja. Łatwo weszła w funkcję wicemarszałka. Jest skuteczna i łagodzi napięcia. Czasem bywa też ostra, ale to dla niej ostateczność”.
https://fakty.interia.pl/autor/jakub-szczepanski/news-hanna-gronkiewicz-waltz-poza-banasiem-tylko-glapinski-postaw,nId,3377154

— HOŁOWNIA NA RÓWNI Z KOSINIAKIEM NA 3. M-CU W BADANIU DLA WPOLITYCE: “Z naszego badania wynika, że na Andrzeja Dudę chce zagłosować 44 proc. badanych, co oznacza spadek o 3 punkty w porównaniu z sondażem listopadowym. Traci również – 1 punkt procentowy – Małgorzata Kidawa-Błońska, którą wskazało 25 proc. badanych.
Na trzecim miejscu wspomniany wyżej dziennikarz Szymon Hołownia, z poparcie wynoszącym 9 proc. Na lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza chce oddać głos również 9 proc.”.
https://wpolityce.pl/polityka/476880-sondaz-prezydencki-z-uwzglednieniem-holowni-sprawdz-wyniki

— JEDEN PRAWDZIWY KANDYDAT KONTRA KREACJA – MICHAŁ KARNOWSKI O KONKURENTACH PAD: “Ten polityk nie musi udawać, wymyślać siebie na nowo, mówić to, co mu napiszą – nie musi zatem także czytać każdej wypowiedzi z kartki. Nie musi szukać w sondażach odpowiedzi, czy jest lewicowy czy prawicowy, bo ma prawdziwą osobowość. Bo jest prawdziwy. Stoi za nim prawie pięć lat kadencji w której zasadnicza obietnica podjęcia gruntownych reform naszego państwa i zwiększenia bezpieczeństwa została dotrzymana. Po drugiej stronie jest rażąca sztuczność, reżyseria, fałsz (patrz wyżej na rysunek Andrzeja Krauzego), ale i zasoby medialnych i finansowych oligarchów. Wszystko wskazuje, że na tej właśnie osi rozstrzygną się wybory prezydenckie: kandydat prawdziwy kontra pełna kreacja. Co wygra? W jakiejś mierze zależy to od każdego z nas”.
https://wpolityce.pl/polityka/476835-juz-widac-os-kampanii-kandydat-prawdziwy-kontra-kreacja

— SONAR WYBORCZEJ POLICZYŁ ILE MNIEJ WIĘCEJ MUSI ZEBRAĆ HOŁOWNIA NA KAMPANIĘ: “Szymon Hołownia – człowiek ze znaną twarzą i zapałem, ale bez poparcia struktur partyjnych – w nadchodzącej kampanii prezydenckiej musi się stać z dnia na dzień nie tylko sprawnym politykiem, ale też – a być może przede wszystkim – zręcznym fundraiserem. Zwycięstwo w ostatnich wyborach prezydenckich kosztowało Andrzeja Dudę prawie 13,7 mln zł. Jeszcze więcej wydał jego kontrkandydat, Bronisław Komorowski. I przegrał. Andrzej Duda wydawał na kampanię ponad 130 tys. zł dziennie”.
https://sonar.wyborcza.pl/sonar/7,156422,25494023,wybory-prezydenckie-ile-holownia-musi-zebrac-zeby-wygrac-wybory.html

— RZECZNIK DULKIEWICZ ODPOWIADA NA PYTANIA RADNYCH PIS O KOSZTY KONWENCJI HOŁOWNI: “O jakiej kwocie można mówić? Stenzel stwierdził, że podobne spotkanie to „koszt od 15 do 20 tys. zł netto, bez kosztów obsługi technicznej”. Dodał przy tym, że tak samo jak w przypadku innych wydarzeń organizatorzy „zastrzegli sobie szczegóły dotyczące kosztów wynajmu”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25495404,radni-pis-pytaja-dulkiewicz-o-konwencje-holowni-czy-gdansk.html

— TOMASZ KRZYŻAK O CELNYCH DIAGNOZACH HOŁOWNI ALE O TYM, ŻE NIE WYSTARCZY ODGRYWANIE BRATA ŁATY – pisze w RZ: “Słuchając wystąpień Hołowni lub czytając jego publikacje, wiele osób dojdzie zapewne do wniosku – i słusznie – że bardzo trafnie opisuje on otaczającą nas rzeczywistość i stawia bardzo celne diagnozy. Sęk w tym, że tego, co doskonale sprawdza się np. w działalności publicystycznej czy charytatywnej, nie da się ot tak po prostu przenieść na grunt polityczny. Polityka to trudna gra, w której właściwie niemożliwe jest pogodzenie ideału z rzeczywistością. Zawsze będzie występowało pomiędzy nimi jakieś napięcie. Tymczasem wybory prezydenckie wygrywa się, zgarniając ponad połowę głosów tych, którzy do urn pójdą. Nie wystarczy odgrywanie jedynie roli brata łaty, który wszystkich będzie przyjaźnie klepał po plecach i powie to, co miłe dla ucha odbiorcy”.
https://www.rp.pl/Polityka/312099901-Holowni-dazenia–do-przyjaznego-ciecia.html

— 64 PRZECIW ZWIĄZKOM JEDNOPŁCIOWYM, 29% ZA LIBERALIZACJĄ USTAWY O OCHRONIE ŻYCIA – Z BADANIA DLA RZ, KTÓRE OPISUJE ZUZANNA DĄBROWSKA (ALE TO IBRIS): “O ile zdecydowana większość respondentów (75,8 proc.) zgadza się na wprowadzenie związków partnerskich dla osób różnej płci , o tyle w pytaniu dotyczącym osób tej samej płci 50 proc. jest temu przeciwna. Jeszcze bardziej nieprzychylna jest opinia badanych dotycząca małżeństw jednopłciowych: 64,6 proc. jest im przeciw, a 27,2 – za. Zdecydowane „nie” badani mówią też adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Przeciw jest 73,1 proc., za – 16,7 proc., a ponad 10 proc. nie ma zdania. Więcej liberalizmu badani wykazują w sprawie aborcji. Prawie 50 proc. respondentów opowiada się za utrzymaniem tzw. kompromisu aborcyjnego, a 28,7 proc. jest za ułatwieniem dostępu do aborcji z innych przyczyn niż wymienione obecnie w ustawie, a tylko niespełna 15 proc. chciałoby zaostrzenia prawa. W sprawie finansowania z publicznych środków procedury in vitro zdanie respondentów jest dość sprecyzowane: 66,1 proc. opowiada się za takim rozwiązaniem, a 22,1 proc. jest przeciw”.
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/312099905-Sondaz-Gdzie-jest-to-centrum.html

— HGW DLA FAKTU O TYM, ŻE POWAŻNA OPERACJA BIODRA UNIEMOŻLIWIŁA JEJ CZUWANIE PRZY UMIERAJĄCEJ MAMIE: “Była prezydent Warszawy przeżywa trudne chwile. Na początku października przeszła skomplikowaną operację biodra. Krótko potem zmarła jej ukochana mama, Maria. Jak ujawniła w rozmowie z Fakt24, pobyt w szpitalu po wszczepieniu endoprotezy, uniemożliwił jej czuwanie przy umierającej mamie i pożegnanie się z nią”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nie-zyje-maria-gronkiewicz-matka-hanny-gronkiewicz-waltz-byla-prezydent-nie-byla-na/8sztr1r

— SE O PONOWNEJ OPERACJI PJK PO WYBORACH W MAJU: “Jarosław Kaczyński (70 l.) wyszedł już ze szpitala i odpoczywa w domu na warszawskim Żoliborzu. Po tym, jak prezes PiS przeszedł operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego, Kaczyńskiego czeka druga operacja, tym razem w drugim kolanie. Jak ustaliliśmy, kolejny zabieg ma odbyć się po majowych wyborach prezydenckich”.
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/jaroslaw-kaczynski-wrocil-juz-do-domu-czeka-go-kolejna-operacja-tylko-u-nas-zdjecia-aa-mwr3-18AY-rwMH.html

— DR KAROLINA WIGURA O HOBBESIE W ROZMOWIE Z TEOLOGIĄ POLITYCZNĄ: „Pytanie, czego Hobbes bał się sam, jest bardzo ciekawe. Uważał strach za wskazówkę do działania. Twierdził, że swoje przedwczesne urodziny w 1588 roku zawdzięczał plotkom o ataku wielkiej hiszpańskiej armady. Jego matka, słysząc je, miała przestraszyć się tak bardzo, że urodziła przed terminem, jak uważał, bliźnięta: jego i strach. Potem strach towarzyszy mu przez całe życie, gdy próbuje uniknąć reperkusji związanych ze swoimi poglądami. Pod koniec „Lewiatana” znajdujemy zresztą inne odniesienie do strachu przed nagłą śmiercią. Hobbes daje do zrozumienia, że asumptem do napisania jego opus magnum była tragiczna śmierć przyjaciela, zamordowanego w miejscu publicznym”.

— HOBBES NIE PISZE O TYM,. ŻE WSZYSCY ZE SOBĄ WALCZĄ – DALEJ WIGURA: „Mówienie o wojnie wszystkich ze wszystkimi jest pewnego rodzaju uproszczeniem. Stan natury u Hobbesa nie polega na nieustannej wojnie każdego z każdym. Opiera się on raczej na poczuciu nieustannego zagrożenia. Oczywiście może się zdarzyć, że ktoś – jak wspomniany już przyjaciel – zostanie nagle zamordowany na ulicy. Ale Hobbes wyraźnie pisze nie chodzi o to, że w każdej chwili wszyscy wzajemnie ze sobą walczą. Dokuczliwość stanu natury polega po pierwsze na strachu, a po drugie na braku społeczeństwa, zatem braku współpracy, zaufania, wspólnego wytwarzania. Warto też zaznaczyć, że stan natury u Hobbesa nie jest wyłącznie metaforą. Oczywiście, Hobbes jest wielkim, być może największym filozofem angielskim, ponieważ jego projekt jest uniwersalny. Ale jego filozofia wypływa z historii Anglii. Zarówno kiedy pisze „Lewiatana”, jak i swoje późniejsze dzieło, „Behemota”, myśli konkretnie, o rewolucji angielskiej. To właśnie te konkretne wydarzenia nim wstrząsnęły, stanowiąc przyczynek do jego największych osiągnięć intelektualnych”.

— WIGURA O HOBBESIE I EMOCJACH: „XVII wiek to prawie sam koniec czasów, w których jeszcze myśleliśmy o emocjach jako związanych z moralnością. Jako kultura europejska przestaliśmy tak myśleć gdzieś w okolicy wieku XIX. Wtedy zaczęliśmy przede wszystkim wyjaśniać emocje. Przestaliśmy zastanawiać się w jaki sposób łączą się one z moralnością. Natomiast myślenie Hobbesa o emocjach jest nie tylko normatywne, ale też moralistyczne. On jest moralistą, ale moralistą bardzo wyjątkowego rodzaju, moralistą minimalistycznym. W przeciwieństwie do scholastyków, którzy są jego największymi przeciwnikami, czyli np. św. Tomasza i jego następców, Hobbes nie uważa, że właściwe emocje prowadzą nas do zbawienia. Sądzi raczej, że emocje, te właściwe, prowadzą nas do świecko i materialistycznie rozumianego ocalenia. Mamy zostać ocaleni dzięki właściwym emocjom. To ocalenie polega wyłącznie na tym, że żyjemy w pokoju, wzajemnie się nie krzywdząc. Można zatem powiedzieć, że jest to swoiste odbicie myślenia scholastycznego. Scholastyka szuka zbawienia w innym świecie, Hobbes szuka go tu, na ziemi”.
https://teologiapolityczna.pl/strach-i-jego-blizniak-hobbes-rozmowa-z-karolina-wigura

— URODZINY: Aleksander Smolar, Adam Rapacki, Klaudiusz Michalec.