— DOKŁADNIE NA MIESIĄC PRZED WYBORAMI PREZES PIS I PREMIER SPOTKAJĄ SIĘ MOBILIZACYJNIE Z REGIONALNYMI SZTABAMI: https://300polityka.pl/live/2019/09/13/szefernaker-jest-rowno-miesiac-do-wyborow-dzis-wieczorem-w-warszawie-odbedzie-sie-duze-spotkanie-zp-przedstawicielami-sztabow-przyjedzie-kilkaset-osob-z-calej-polski-bedzie-wystapienie-pjk/

— LEWICA RUSZA W TRASĘ – RELACJA NA 300POLITYCE: https://300polityka.pl/live/2019/09/13/

— MORAWIECKI BUDUJE NOWĄ KLASĘ ŚREDNIĄ I WALCZY O DEKADĘ DLA PIS – OBRAZKI Z KAMPANII NA 300POLITYCE: https://300polityka.pl/news/2019/09/13/morawiecki-buduje-nowa-klase-srednia-i-walczy-dla-pis-o-dekade-obrazki-z-kampanii/

— RPO NOCĄ W PUSTYM SEJMIE – tytuł w GW.

— PUSTA SALA – WYGLĄDAŁO TO DOSYĆ ŻAŁOŚNIE – EWA ŁĘTOWSKA DLA OKA: “Oglądałam w telewizji fragmenty transmisji z Sejmu, kiedy nocą Rzecznik Praw Obywatelskich, dr hab. Adam Bodnar składał sprawozdanie ze swej działalności w roku 2018. Sala była pusta, nie licząc grupki posłów delegowanych przez partię rządzącą i kilku osób delegowanych przez partie opozycyjne. Wyglądało to dosyć żałośnie”.

— PRZYPOMNIAŁA MI SIĘ ARIA Z TRUBADURA VERDIEGO – CICHA SPOKOJNA NOC – DALEJ ŁĘTOWSKA: “Pierwsza refleksja będzie osobista. Jako RPO w latach 1988-1992, w marcu 1992 roku zdawałam w Sejmie sprawozdanie za ostatni rok, a jednocześnie za cały okres rzecznikowania. Osób na sali było więcej niż w środę, ale tylko dlatego, że moje sprawozdanie było przerywane wyborami Hanny Gronkiewicz-Waltz na prezesa NBP,  co angażowało posłów. Toczyły się też inne głosowania, sprawozdawałam niejako z doskoku. Sala była mi wyjątkowo niechętna. Nie będę mierzyła temperatury uczyć, bo trudno byłoby się z atakami na Adama Bodnara licytować. W pewnym momencie zostałam – z trybuny sejmowej – obdarzona wdzięcznym epitetem: „Łętowska, hitlerowska morderczyni niewinnych dzieci”. I kiedy tak patrzyłam na pustą salę sejmową i przemawiającego nocą, w kompletnej ciszy Adama Bodnara, widok taki smutny… jako miłośniczce oper przypomniała mi się aria z „Trubadura” Verdiego „Tacea la notte placida” (Cicha spokojna noc).  I pomyślałam jeszcze „O, rimembranza!” (O, wspomnienia!) to z kolei z „Normy” Belliniego”.

— TO OBRAZA DLA PARLAMENTARYZMU – DALEJ ŁĘTOWSKA: “Komentarze, które po tej nocnej scenie posypały się w mediach głoszą, że to despekt (obraza) dla Rzecznika Praw Obywatelskich i że on na to nie zasłużył. Nie zasłużył, to jasne. Ale myślę, że to przede wszystkim despekt dla naszej demokracji, obraza dla naszego parlamentaryzmu. Mam na myśli pustki na sali, nie tylko w ławach partii rządzącej, ale i w ławach tych wszystkich, którzy powinni słuchać i rozumieć, co Rzecznik mówi i dlaczego”.
https://oko.press/letowska-pusta-sala-w-sejmie-nie-obraza-rpo-to-obraza-dla-naszej-demokracji-dla-parlamentaryzmu/

— GW NA JEDYNCE O KULISACH POWSTAWANIA PROGRAMU PIS – jak pisze Agata Kondzińska: “Wszystkie te propozycje przygotowywano w najgłębszej tajemnicy. Według naszych rozmówców pracowali nad nimi: wicepremier Piotr Gliński, który jest szefem rady programowej PiS, premier Mateusz Morawiecki i lider partii Jarosław Kaczyński. To on, tradycyjnie już, spinał wszystko w całość, przy boku mając kogoś od redakcji tekstu. Swoje propozycje mogły zgłosić partie sojusznicze – Porozumienie Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Ale Ziobro i Gowin poznali ofertę programową PiS dopiero tuż przed konwencją w Lublinie w ostatnią sobotę. Nawet ludzie ze sztabu wyborczego znali tylko hasła, pełną wiedzę mieli jedynie szef kampanii wyborczej Joachim Brudziński i była premier Beata Szydło. (…) Partia nie przedstawiła też wyliczeń, jak realizacja hat tricka obciąży budżet państwa. – Taka decyzja zapadła w sztabie wyborczym, że szczegóły mają być przedstawiane na konwencjach regionalnych. Raz, by podtrzymać zainteresowanie, a dwa, by móc je dopracować – opowiada działacz PiS.
http://wyborcza.pl/7,75398,25186118,tajemniczy-hat-trick-kaczynskiego-jak-powstawal-program-wyborczy.html

— GDYBY NIE MEDIA, PO WALCZYŁABY DZIŚ O PRZEKROCZENIE 10% – JACEK KARNOWSKI: “W sumie więc wygląda na to, że sztabowcy opozycji dokonali bardzo poważnego manewru politycznego całkowicie „na dzika”. Niczego nie przygotowali, niczego nie zaplanowali, nie zapewnili choćby przyzwoitej opieki PR-owej, socjotechnicznej. Kto wie, może nawet tej kandydatury nie przebadali? Wniosek z tej operacji jest jeden: gdyby nie potężna osłona medialna, gdyby nie wsparcie wielkich mediów, które właściwie zastępują sztab, obecna Platforma Obywatelska walczyłaby dziś o wynik dwucyfrowy”.

— NIE WYDARZYŁO SIĘ NIC – DALEJ JACEK KARNOWSKI: “Jutro minie 10 dni od chwili, gdy Grzegorz Schetyna postanowił schować się w cień, i wskazać jako kandydata na premiera Małgorzatę Kidawę-Błońską. 10 dni to bardzo dużo czasu, zwłaszcza na równo miesiąc przed wyborami. Może wydarzyć się wiele, zwłaszcza, że w czasie kampanii nawet obojętni wyborcy jednak nadstawiają ucha. Tym razem jednak nie wydarzyło się nic. Dosłownie nic. Owszem, w lewicowych tygodnikach ukazały się życzliwe sylwetki nowej twarzy Koalicji Obywatelskiej, przywołano jej ładne tradycje rodzinne, zorganizowano jedną siermiężną konwencję oraz posłano w kraj. Wyłapano parę wpadek, zacytowano parę okrągłych zdań, i na tym koniec”.
https://wpolityce.pl/polityka/463605-gdyby-nie-media-po-walczylaby-dzis-o-przekroczenie-10-proc

— MONIKA OLEJNIK O PISOWSKICH ROZWODNIKACH – pisze w GW: “Z przyjemnością patrzę na twarze pisowskich rozwodników, którzy tłumaczą słowa prezesa o stałych związkach kobiety i mężczyzny, patrząc kamerze prosto w oczy. Czyli co? Można wszystko. Można zawiesić Sejm, bo tak chcą rządzący, i otworzyć obrady dopiero po wyborach”.
http://wyborcza.pl/7,75968,25184816,co-dobry-polak-wiedziec-powinien.html

— CZĘŚĆ PIS SIĘ NIEUSTANNIE RADYKALIZUJE – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Po czterech latach od zwycięstwa PiS jej część nieustannie się radykalizuje. Pisowski radny ze Szczecina organizuje akcję dezynfekowania miasta po przejściu parady równości, odnosząc się już wprost do retoryki z lat 30., gdy homoseksualizm był czymś, co trzeba tępić. Łatwo się zasłaniać walką o wolność słowa w sytuacji, gdy łamane są kolejne granice dobrego smaku. Rafał Ziemkiewicz dziwił się na Twitterze, że działaczka proaborcyjna protestuje pod domem Jarosława Kaczyńskiego przeciwko planom zakazu aborcji eugenicznej, choć „sama jest zdeformowana, a jednak ją mama urodziła”. Teraz sąd skazał go na przeprosiny, co publicysta uznał za zamach na wolność słowa”.

— CZY OBRAŻANIE STAŁO SIĘ OFICJALNĄ DOKTRYNĄ PRAWICY? – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Czy wyścig na radykalizm i obrażanie drugiej strony stał się dziś oficjalną doktryną prawicy? Coraz trudniej bronić wolności słowa kolegów z prawej strony, gdy porzuca się tam zwykłą ludzką kulturę i chrześcijańskie miłosierdzie. Czy rzeczywiście jesteśmy skazani na alternatywę: albo prawica obrażająca mniejszości, albo coraz bardziej radykalna i agresywna strona tęczowa atakująca religijne symbole?”
https://www.rp.pl/Komentarze/190919727-Szuldrzynski-Miedzy-teczowa-poprawnoscia-a-zdziczeniem-prawicy.html

— ZIOBRO SYSTEMATYCZNIE OSŁABIA SWOJĄ POZYCJĘ, UNIKAJĄCY BŁĘDÓW PREMIER ROŚNIE W SIŁĘ – TOMASZ PIETRYGA W RZ: “Jeżeli sądzono, że Ziobro może być kontrkandydatem dla Mateusza Morawieckiego w walce o schedę po Jarosławie Kaczyńskim, to minister swoimi działaniami systematycznie osłabia własną pozycję. Unikający błędów premier rośnie tymczasem w siłę. Wydaje się jednak, że Zbigniew Ziobro pozostanie ministrem, jeśli PiS wygra wybory. Jego postawa jest emanacją uczuć twardego elektoratu prawicy do sądownictwa. A co najważniejsze, prezes PiS myśli podobnie”.
https://www.rp.pl/Opinie/309129942-Prezes-PiS-mysli-podobnie—-Tomasz-Pietryga-komentuje-odrzucenie-wotum-nieufnosci-wobec-Ziobry.html

— LEWICO, NIE FANTAZJUJ, ŻE PLATFORMA ZA MOMENT SAMA SIĘ ZAPADNIE – AGNIESZKA WIŚNIEWSKA, redaktorka naczelna strony KrytykaPolityczna.pl: “PO ma struktury, pieniądze. A poparcie dla Kidawy-Błońskiej jest niemałe. W ostatnich dniach sondaże pokazały, że jest ona dobrze przyjmowana i wielu widziałoby ją w roli premierki”.
https://krytykapolityczna.pl/felietony/agnieszka-wisniewska/lewico-nie-fantazjuj-ze-platforma-za-moment-sama-sie-zapadnie/

— TO NIECH SASIN UDOSTĘPNI SWÓJ TELEFON DO WGLĄDU PUBLICZNEGO – JAKUB BODZIONY W KULTURZE LIBERALNEJ: “Jeżeli zaś Jacek Sasin i jego polityczni koledzy naprawdę uważają, że ludzie uczciwi powinni ujawniać władzom swoje prywatne dane, to apeluję, żeby do wglądu opinii publicznej udostępnili wszystkie zdjęcia i wiadomości ze swoich telefonów. Rozumiem, że skoro wymagają podobnego nastawienia od reszty obywateli, to wykażą się odpowiednią, dającą przykład, postawą. Słowa wicepremiera Sasina rzucają również ciekawe światło na inną sprawę. No bo jak wytłumaczyć fakt, że listy poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa pozostają utajnione i to mimo wyroku sądu nakazującego ich ujawnienie? Przecież uczciwi ludzie nie mają nic do ukrycia”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/09/12/pegazus-cba-jacek-sasin-bodziony-felieton/

— URODZINY: Włodzimierz Cimoszewicz, Michał Majewski, Janusz Tomaszewski, Jarosław Wałęsa, Czesław Okińczyc.