— PRASA REGIONALNA CIĄGLE O JEDYNKACH PIS.

— CZY SCHETYNA BĘDZIE PIERWSZĄ OD LAT JEDYNKĄ PO, KTÓRA PRZEGRA Z KACZYŃSKIM? – MICHAŁ WOJTCZUK W GW: “Lata mijają, a na Jarosława Kaczyńskiego niemal niezmiennie głosuje jedna piąta wszystkich wyborców w Warszawie. Odsetek głosów oddawanych na lidera listy PO natomiast dynamicznie spada. Czy Schetyna będzie pierwszą od 2005 r. jedynką PO, która przegra wyborczy pojedynek z liderem PiS? (…) Mimo upływu lat odsetek głosów oddawanych na Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie tylko minimalnie spada. Natomiast procent głosów oddawanych na lidera listy firmowanej przez PO zmniejsza się bardzo dynamicznie. Głównie za sprawą konkurentów walczących o tę samą pulę wyborców o liberalnych poglądach”.
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24994864,czy-schetyna-przegra-wyborczy-pojedynek-z-kaczynskim-w-warszawie.html

— JEŚLI SIĘ UDA DO KOŃCA ROKU ODDAĆ 350 KM DRÓG SZYBKIEGO RUCHU, TO ŁĄCZNA DŁUGOŚĆ DRÓG WYBUDOWANYCH ZA RZĄDÓW PIS BĘDZIE TYLKO NIEZNACZNIE MNIEJSZA NIŻ PODCZAS 2 KADENCJI PO – Krzysztof Smietana w DGP.
https://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/602657,ile-drog-wybudowalo-pis-platforma.html

— JAROSŁAW GOWIN ZAPOWIADA NOWY PAKIET REFORMY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI – w rozmowie z Grzegorzem Osieckim i Tomaszem Żółciakiem w DGP: “Nasz rząd konsekwentnie stoi na stanowisku, że kwestie praworządności znajdują się w domenie suwerennych państw członkowskich. Dalsze zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą potrzebne tak czy owak, niezależnie od stanowiska instytucji unijnych. Dotychczasowe reformy nie doprowadziły do tego, co jest ich głównym celem, czyli zwiększenia efektywności sądów, skrócenia czasu orzekania. Przyszły minister sprawiedliwości stanie przed zadaniem przygotowania nowego pakietu reform”.

— GOWIN W DGP O REPOLONIZACJI MEDIÓW: “Premier Gliński wspominał niedawno, że ma w szufladzie gotowy projekt – nie tyle repolonizacji, bo w UE kapitału nie można dzielić według narodowości, ile dekoncentracji mediów. Szanujące się państwa dbają o to, by nie dopuszczać do zmonopolizowania przestrzeni medialnej przez parę koncernów. My po 1989 r. znaleźliśmy się blisko takiej sytuacji. To zagrożenie z punktu widzenia wolności słowa czy pluralizmu mediów. (…) Uważam, że skala tego pluralizmu, zwłaszcza w mediach lokalnych, jest jak na standardy liberalnej demokracji zbyt nikła”.

— GOWIN ODMAWIA OCENY TVP: “Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi na to pytanie, bo przez ostatnie cztery lata częściej występuję w telewizji, niż ją oglądam. Nie podejmuję się oceny kondycji żadnej stacji telewizyjnej – ani TVP, ani Polsatu czy TVN. Wśród moich przyjaciół zdania na temat mediów publicznych są radykalnie podzielone”.

— GOWIN O PODWYŻKACH DLA SFERY PUBLICZNEJ: “Pod rządami Zjednoczonej Prawicy zarobki w sferze rynkowej zdecydowanie się podniosły, z czego jestem bardzo dumny. Ale równocześnie w niebezpieczny sposób rozwarły się nożyce między zarobkami w sferze rynkowej a w budżetówce. Na dłuższą metę nie da się budować sprawnego państwa bez dobrze opłacanych nauczycieli, naukowców czy urzędników”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/602663,podwyzki-urzednicy-repolonizacja-media-unia-europejska-gowin-wywiad.html

— WINA RZĄDU NIE SAMORZĄDÓW – KANTAR DLA TVN O EDUKACJI, SAWICKI O SZANSACH NA KOALICJĘ PSL Z KUKIZEM – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/07/16/

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O SUKCESJI W PIS I O TYM JAK MANEWRY W BRUKSELI UMACNIAJĄ MORAWIECKIEGO: “Z drugiej strony pozycja Morawieckiego po szczycie europejskim wzrosła. Kaczyński zdał sobie bowiem sprawę, że tylko obecny premier jest w stanie prowadzić w Brukseli partnerskie negocjacje z liderami unijnych państw. Sam Kaczyński nie zna języków, a na szczyt nie można wysłać zastępcy – jedzie prezydent albo premier. Kto inny mógłby więc pojechać? Mariusz Błaszczak? Może Joachim Brudziński? Sęk w tym, że w przyszłym roku przed osobą, która będzie pełnić rolę premiera, stać będzie zadanie wynegocjowania nowego unijnego budżetu. Dlatego Kaczyński wie, że będzie potrzebował Morawieckiego po wyborach przynajmniej przez rok. I właśnie przez pryzmat tych plotek i zakulisowych gier trzeba patrzeć na niedzielną wypowiedź Kaczyńskiego. On rzucił hasło i będzie pilnie obserwował reakcje”.
https://www.rp.pl/Komentarze/190719652-Michal-Szuldrzynski-Kaczynski-zapowiada-swoja-emeryture.html

— POLSKA WALCZY O TEKĘ ROLNICTWA LUB ENERGETYKI – Grzegorz Osiecki i Magdalena Cedro na jedynce DGP: “Poparcie dla Ursuli von der Leyen zależy m.in. od tego, czy zgodzi się ona na tekę komisarza rolnictwa, energetyki lub gospodarki dla Polaka”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/602645,bruksela-rzad-pis-ursula-von-der-leyen-teka-komisarz-polak.html

— TO NIE KORDON SANITARNY WOKÓŁ PIS, TYLKO WOKÓŁ SZYDŁO, KTÓRA JEST UZNANA ZA PROWOKUJĄCY SYMBOL – TOMASZ BIELECKI DLA DEUTSCHE WELLE: “Powtórna porażka Szydło nie oznacza wcale, że europarlamentarny „kordon sanitarny” objął cały PiS bądź frakcję konserwatystów, a wyłącznie byłą premier. Ta uchodzi bowiem – jak tłumaczy jeden z zachodnich deputowanych – za jeden z „prowokujących symboli” władz Polski, które w ostatnich latach były wiele razy krytykowane przez większość Parlamentu Europejskiego za łamanie praworządności. O ile europosłowie utrącili w zeszłym tygodniu wszystkich kandydatów do władz 22 komisji z frakcji „Tożsamość i Demokracja” (m.in. Liga włoskiego premiera Mattea Salviniego, ludzie Marine Le Pen, Afd), to tylko sam PiS – oprócz fotela dla Rafalskiej – dostał stanowiska I wiceprzewodniczących w dwóch ważnych komisjach (Witold Waszczykowski od spraw zagranicznych i Zdzisław Krasnodębski od przemysłu), a tajne głosowanie na III wiceprzewodniczącego komisji petycji wygrał nawet Ryszard Czarnecki”.

— PRZEGLĄD PRAWORZĄDNOŚCI ZAPROPONOWANY PRZEZ VON DER LEYEN ROZWADNIANIEM ZARZUTÓW? – DALEJ BIELECKI: “Von der Leyen w swych przesłaniach do frakcji S&D i do „Odnowić Europę” poparła propozycję powiązania praworządności z budżetem wieloletnim UE (po 2020 r.). Komisja Europejska już przed ponad rokiem przedłożyła projekt rozporządzenia „pieniądze za praworządność” ostro krytykowany przez Polskę i Węgry. Natomiast popierany przez von der Leyen doroczny przegląd stanu praworządności we wszystkich krajach Unii jest przez jej wielu krytyków postrzegany jako ryzyko rozwadniania zarzutów wobec kilku konkretnych krajów. – Taki przegląd byłby dobry, bo nie byłyby piętnowane tylko wybrane państwa. Wszystkie kraje byłby traktowane jednakowo. To pokazałoby, że rozwiązania w Polsce są zbieżne z rozwiązaniami w innych krajach – powiedział szef dyplomacji Jacek Czaputowicz w Brukseli”.
https://www.dw.com/pl/beata-szyd%C5%82o-zn%C3%B3w-przegra%C5%82a-w-europarlamencie/a-49601664-0

— TOMASZ BIELECKI W RZ O TYM, CO DALEJ JEŚLI KANDYDATURA VON DER LEYEN ZOSTANIE ODRZUCONA: “Jeśli von der Leyen w głosowaniu przepadnie, to jej kandydatura wraca na Radę Europejską. I przywódcy w ciągu miesiąca muszą uzgodnić, kwalifikowaną większością głosów, nowego kandydata. Biorąc pod uwagę fakt, że inne stanowiska w pakiecie są już rozdane i równowaga partyjna osiągnięta, logicznym byłoby, żeby znów był to kandydat z Europejskiej Partii Ludowej. Ale na pewno nie Michel Barnier, którego nazwisko wcześniej często się pojawiało, bo Francja ma już prezesa EBC”.
https://www.rp.pl/Unia-Europejska/307159927-Ursula-von-der-Leyen-walczy-o-kazdy-glos-Czy-PiS-ja-poprze.html

— POLSKA NA MARGINESIE EUROPY – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Rozdział najważniejszych stanowisk unijnych skończył się dla Polski katastrofą. Jarosław Kaczyński powinien się zastanowić, gdzie zaprowadziła nas jego polityka europejska”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24997074,rosja-unia-i-my-pozyteczni-idioci-polska-zepchnieta-na.html

— KOSINIAKA ZABOLAŁ TĘCZOWY WŁADEK – MARCIN FIJOŁEK O KULISACH PSL: “Tym bardziej, że Władysława Kosiniaka-Kamysza miały mocno osobiście zaboleć oskarżenia, które zrównywały go z najbardziej radykalnymi działaczami ruchów LGBT. Nic w tym zresztą dziwnego, sam widziałem lidera PSL jak zaczynał dzień (i to nie jeden, był to proces dość regularny) od wizyty w jednym z warszawskich kościołów. Tak dostać po d… jak w tej kampanii, za „tęczowego Władka”, to nie dostałem chyba nigdy – miał powiedzieć Kosiniak-Kamysz podczas jednego ze spotkań z najbliższymi współpracownikami.

— PSL POTRZEBUJE PONAD MILION GŁOSÓW – GRA TRUDNA DO ZREALIZOWANIA – DALEJ FIJOŁEK: “Czy jednak PSL jest w stanie samodzielnie przekroczyć próg wyborczy? Potrzebny jest milion głosów z hakiem – a to oznaczałoby potrzebę zwiększenia puli wyborczej sprzed czterech lat; i to dość wyraźnie. Czy to możliwe? Sam Kosiniak-Kamysz mówi wprost, że nie ryzykowałby kariery w wieku 38 lat, stawiając na kartę, która może okazać się niepewna. Wśród ludowców marzy się o poziomie ośmiu, może nawet dziesięciu procent. Ale to wszystko to dobra mina do złej gry. A przynajmniej bardzo trudnej do zrealizowania”.
https://wpolityce.pl/polityka/455167-nie-wyprowadzic-sztandaru-dlaczego-psl-odmowilo-schetynie

— JEŻELI LUDOWCY OSTATECZNIE ULEGNĄ, JESIENIĄ CZEKA NAS DOMKNIĘCIE DUOPOLU – PIOTR TRUDNOWSKI NA PORTALU KLUBU JAGIELLOŃSKIEGO: “Atmosfera koalicyjnych negocjacji wśród ugrupowań opozycyjnych pokazuje, że scena partyjna poza Zjednoczoną Prawicą stanowi dziś swoisty zestaw naczyń połączonych, od Partii Razem po Konfederację. Wariantów na stole wciąż jest bardzo dużo, ale nikt nie podejmuje żadnej wiążącej decyzji, blokując jednocześnie decyzje innych. Pat trwa, a na negocjacyjnym chaosie może zyskać najwięcej obóz rządzący. Politycy pierwszy raz od dawna zmuszeni są do tworzenia nowych układanek, co pokazuje, że jesteśmy u progu tektonicznych ruchów na polskiej scenie politycznej, które ukształtują je być może nawet na kolejne dekady. Najwięcej zależy dziś od Polskiego Stronnictwa Ludowego i tego, czy wytrwa w asertywności względem Grzegorza Schetyny, którą zaprezentowało w czasie piątkowej konferencji prasowej. Jeśli ludowcy się ostatecznie ugną, to jesienią może czekać nas ostateczne domknięcie duopolu”.

— START Z PLATFORMĄ OZNACZA W DŁUŻSZEJ PERSPEKTYWIE SPADEK ZNACZENIA PSL – DALEJ TRUDNOWSKI: “Start z Platformą, choć na dziś pewnie jest opcją preferowaną przez struktury, w dłuższej perspektywie i tak oznacza spadek znaczenia Polskiego Stronnictwa Ludowego na polskiej scenie politycznej. Trudno wyobrazić sobie, by po kolejnej kadencji u boku liberałów i trudnych dla PSL wyborach prezydenckich w 2020 r. ludowcy w kolejnym cyklu wyborczym (2023 – kumulacja wyborów samorządowych i parlamentarnych) byli jeszcze zdolni do walki o samodzielną pozycję na polskiej scenie politycznej”.

— KUKIZ W NAJWIĘKSZEJ DEFENSYWIE – DALEJ TRUDNOWSKI: “Formacja Pawła Kukiza jest chyba w największej defensywie – po słabym wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego pod dużym znakiem zapytania stoi kwestia zdolności do zebrania podpisów potrzebnych do samodzielnego startu. Dlatego Kukiz jest skazany na jakąś koalicję. W grę wchodzi: porozumienie z PSL, porozumienie z Konfederacją i porozumienie z Bezpartyjnymi Samorządowcami. To ostatnie może nie wystarczyć ani do zebrania podpisów, ani do zbliżenia się do progu wyborczego przy wysokiej frekwencji. Start z PSL byłby dużo bardziej prawdopodobny, gdyby nie opisany już problem braku możliwości nazwania komitetu inaczej, niż KW Polskie Stronnictwo Ludowe. To rodzi opór wśród realnych i, zwłaszcza, wirtualnych aktywistów ruchu. Start z Konfederacją budził z kolei długo opory liderów ugrupowania, ale wobec uruchomienia przez Kukiza wirtualnych konsultacji z sympatykami staje się coraz bardziej prawdopodobny. Do układanki dochodzi jeszcze efemeryczny ruch #R Mariusza Max-Kolonko”.

— PRAWICA BENEFICJENTEM ZAMIESZANIA, KACZYŃSKIEMU WŁADZĘ ODEBRAĆ MOŻE TYLKO CZARNY ŁABĘDŹ – DALEJ TRUDNOWSKI NA PORTALU KLUBU JAGIELLOŃSKIEGO: “Zjednoczona Prawica funkcjonuje poza tym systemem i jest największym beneficjentem całego zamieszania. Nie potrzebuje zmian, nowych koalicjantów ani przegrupowania. Na jej korzyść grają nie tylko świetny wynik w majowym wyborach i utrzymujące się wysokie poparcie w sondażach, ale pomóc może też prezydent Duda ogłaszając dokładną datę wyborów. Krótka kampania i czas na zbiórkę podpisów to szansa na wyeliminowanie mniejszych graczy, którzy mogą nie zdołać zarejestrować list. PiS z przystawkami dziś może już pracować na jesienny wynik i układać listy – w sobotę Jarosław Kaczyński ma ogłosić już 41 „jedynek” – gdy konkurencja nie wie nawet, w jakiej konfiguracji wystartuje. Wciąż wydaje się, że samodzielne rządy obozowi Jarosława Kaczyńskiego odebrać może tylko „czarny łabędź”. https://klubjagiellonski.pl/2019/07/15/chocholi-taniec-opozycyjnych-koalicji/

— IDĄ SAMODZIELNIE ALE SIĘ NIE CIESZĄ – ZUZANNA DĄBROWSKA W RZ: „Idą samodzielnie, ale się nie cieszą” – tak stan ducha ludowców można było opisywać w poniedziałek. Pewne jest jedno: rozmowy z Platformą zamarły”.

— PSL NA SREBRNEJ TACY BALAZSA DLA PIS? – DALEJ DĄBROWSKA: “W tej sytuacji politycy PO szukają teorii spisku. Jedna z hipotez mówi o przemożnej roli Artura Balazsa, który miał przekonać PSL do porzucenia PO. – Nie dziwię się, że pierwszą decyzją PSL po wyborach (do europarlamentu – red.) było zakończenie współpracy z tą koalicją – cieszył się już w czerwcu były minister rolnictwa w rządzie AWS w Polsat News. Ludowcy przyznają, że to postać bardzo wpływowa. Ma być nawet „cichym wspólnikiem” w rządzie PiS. – Ma tam swojego ministra – dodaje jeden z posłów PSL – to Marek Zagórski (szef resortu cyfryzacji). Gdyby Arturowi Balazsowi (który jest także człowiekiem sukcesu ekonomicznego, z wielkim majątkiem osobistym) udało się „przynieść PSL na tacy”, jego wpływ na rząd PiS jeszcze by się wzmocnił. A siła to przecież podstawa polityki”.
https://www.rp.pl/Analizy/190719602-Dabrowska-Ludowcy-z-glowa-na-srebrnej-tacy.html

— ŁUKASZ PAWŁOWSKI O WYWIADZIE SCHETYNY DLA TRÓJKI – ZACZĘŁO SIĘ OD PRAWDZIWEJ KATASTROFY: “Zaczęło się jednak od prawdziwej katastrofy. W piątek po południu lider PO na antenie radiowej „Trójki” jasno oświadczył, że tematy takie, jak związki partnerskie, w ogóle nie będą przedmiotem kampanii wyborczej. Ale już w sobotę rano ogłosił, że gdy tylko Platforma przejmie władzę, związki partnerskie zostaną… zalegalizowane. Jak wyborcy mają sobie te komunikaty ułożyć w głowie, pozostaje wielką zagadką. Część przeciwników PiS-u musiała poczuć się rozczarowana stwierdzeniem z piątku a sobotnią woltę przyjęła z niedowierzaniem. Wątpliwości co do solidnych podstaw tego punktu programu Koalicji Obywatelskiej (a w konsekwencji i innych), niestety, zostały zasiane przez samego lidera”.

— PAWŁOWSKI O MANEWRZE PLATFORMY Z OPAKOWANIEM ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH – NAUCZYLI SIĘ ŻE LUDZIE NIE CHCĄ, BY IM MÓWIĆ JAK MAJĄ ŻYĆ: “Oczywiście aktywiści LGBT mogą mieć do Schetyny uzasadnione pretensje, że wprowadza tylko związki partnerskie (nie małżeństwa) i to jeszcze z niewłaściwych powodów (poszanowanie prywatności zamiast otwartego uznania tego, że w Polsce są pary gejowskie i powinny mieć takie same prawa). A jednak uzasadnienie, na które powołał się przewodniczący PO, z jego punktu widzenia być może ma sens. Nie, Platforma nie jest partią wspierającą ruchy LGBT, będzie mógł powiedzieć Schetyna: ona po prostu nie mówi ludziom, jak mają żyć”.

— DOŚĆ DOBRE WYSTĄPIENIE SCHETYNY, ALE CZY PO TO UNIESIE? – KONKLUZJA PAWŁOWSKIEGO: “Dość dobre wystąpienie szefa partii i przedstawienie propozycji programowych to jedno. Teraz reszta polityków PO musi przekonać wyborców, że w obietnice Schetyny naprawdę wierzą. A to wszystko w zaledwie trzy miesiące”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/07/16/schetyna-szesciopak-schetyny-program-ocena-pawlowski/

— MICHAŁ KARNOWSKI O TYM, JAK UZNANO FILM O AMBER GOLD ZA POLITYCZNY: “Trzeba przyznać: niezła to puenta do chamskiego „Kleru”, zapowiedzi Vegi i twórczości Sekielskiego. I reklam tych „dzieł”, które zalały Polskę w okresie wyborczym! Ale czytelnicy gazety Michnika zapewne nie zawiodą. W tym samym tygodniu pokiwają głowami nad wariactwem prawicy, która wszędzie widzi spiski, która nie rozumie kina i w tym samym tygodniu oburzą się na TVP, która chce „zaatakować” wyborczo filmem fabularnym”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/455189-no-prosze-film-fabularny-moze-byc-atakiem-politycznym

— URODZINY: Krzysztof Łoziński, Danuta Grabowska, Rajmund Miller.