— 300LIVE: Bielan o tym, że Schetyna chce być premierem a nie potrafi zbudować bloku wyborczego, Kierwiński zarzuca PSL rozbijanie opozycji:https://300polityka.pl/live/2019/07/15/

— LIDERZY LIST PIS NA JEDYNKACH AŻ 11 GAZET REGIONALNYCH.

— GŁOSOWANIE WS VON DER LEYEN DALEKIE OD PEWNEGO – EUOBSERVER: “Unhappy socialist and liberal MEPs could upset Ursula von der Leyen’s bid to be the next European Commission president in a vote this week”.
https://euobserver.com/political/145449

— JEŚLI NA JESIENI SCHETYNA NIE ZOSTANIE PREMIEREM, JEGO POLITYCZNY LOS BĘDZIE PRZESĄDZONY – ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI W DGP: “On gra o najwyższą stawkę, co powinno skłaniać do mniej egoistycznego myślenia. Jeśli nie spełni swojego politycznego marzenia i nie zostanie na jesieni premierem, jego polityczny los będzie przesądzony”.

— KOALICJA LEWICOWA, JEŚLI SCHETYNA ODRZUCI SLD – DALEJ KWAŚNIEWSKI: “Dziś koalicja lewicowa jest alternatywą tylko w sytuacji, gdy Schetyna odrzuci SLD. Wtedy Sojusz będzie musiał szybko zacząć rozmowy z Wiosną i Razem. Z tym, że wspólna lista powinna być budowana wokół SLD. Bo próg 5 proc. na trzy miesiące przed wyborami jest do przekroczenia. Takiej gwarancji nie ma, gdyby próbować tworzyć koalicję i zmierzyć się z 8 – proc. progiem wyborczym”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/602538,kwasniewski-schetyna-opozycja-wybory-parlamentarne-po-ko-psl-sld-koalicja-pis-czarzasty.html

— JACEK KURSKI ZAATAKUJE FILMEM FABULARNYM O AMBER GOLD – jedynka GW – jak piszą Agnieszka Kublik i Wojciech Czuchnowski: “TVP chce przed wyborami promować film sensacyjny „Solid Gold”, którego scenariusz oparty jest na motywach sprawy Amber Gold. Reklamy filmu mają uderzać w opozycję, której PiS zarzuca związki z aferą. (…) Informator „Wyborczej” twierdzi, że produkcji spotów dogląda osobiście prezes Kurski. Jest doświadczonym filmowcem, a że potrafi robić propagandę, pokazał w dokumencie „Nocna zmiana” o kulisach upadku rządu Jana Olszewskiego. Spoty można pokazywać już od września”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24993717,telewizja-polska-ozloci-pis-jacek-kurski-zaatakuje-filmem-na.html

— ZIOBRO CHCE POBIĆ MORAWIECKIEGO – Agata Kondzińska i Rafał Wójcik w GW: “Na świetny wynik wyborczy liczy za to minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, innego koalicjanta PiS. Wybrał Kielce, drugi pod względem liczby uprawnionych do głosowania okręg w Polsce (nieco ponad 1 mln, Warszawa ma prawie 1,6 mln). Ma nie mieć silnych konkurentów na liście, chce dostać rekordowe poparcie i przyćmić premiera Mateusza Morawieckiego, z którym od dawna toczy boje o wpływy w obozie władzy. Szef rządu, któremu długo szukano odpowiedniego miejsca do startu, zdecydował się na Katowice (niecałe 800 tys. uprawnionych do głosowania), a nie na rodzinny Wrocław”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24993421,ziobro-chce-pobic-morawieckiego-w-walce-o-sejm-tajemnice-jedynek.html

— PLATFORMA CHCE BYĆ W KOLEJNYM SEJMIE JEDYNĄ OPOZYCJĄ – JACEK KARNOWSKI: “Wydarzenia ostatnich tygodni potwierdzają, że w opozycji – przynajmniej w optyce niektórych jej liderów – gra toczy się już nie o odsunięcie PiS, ale o zajęcie jak najlepszej pozycji po stronie opozycyjnej na kolejne cztery lata. Można nawet postawić pytanie, czy Schetynie nie chodzi o to, by Platforma była jedyną opozycją w przyszłym parlamencie? Miałoby to swoje minusy, ponieważ część życia politycznego przeniosłaby się wówczas poza parlament, pojawiałaby się nowe inicjatywy. Z drugiej jednak strony, Platforma miałaby szansę na odbudowę swojej potęgi z lat, gdy nie musiała się z nikim dogadywać ani dzielić, gdy zamykała w sobie niemal cały polityczny świat III RP. Sytuacja jest dynamiczna, politycy opozycji nie o wszystkim decydują samodzielnie, ważną rolę pełnią też presje medialne i być może zagraniczne. Gra liderów Platformy staje się jednak coraz bardziej czytelna. Dla nich każdy kolejny dzień chaosu i niepewności jest cenny. Bo albo PSL i SLD padną na kolana, albo **Platforma wystartuje samodzielnie, nie dając innym czasu na budowę silnych i wiarygodnych alternatyw”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/454981-a-moze-po-chce-byc-jedyna-opozycja-w-przyszlym-parlamencie

— MICHAŁ KARNOWSKI O MEDIACH POWSTAŁYCH POD FLAGĄ WSI: “Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego ludzie chcący uchodzący za tzw. prawicę umiarkowaną (akceptowaną przez III RP?) z aż taką wściekłością regularnie atakują te media, które w bitwie o Polsce jednoznacznie stają po stronie prawdy? Czy chodzi o uwiarygodnienie się w mainstreamie, który wszystko wybacza, ale nie media w pełni od siebie niezależne? Czy to może wyrzut sumienia, że są ludzie, którzy nie muszą (nie chcą) bawić się w oferowanie diabłu ogarka? Jak można spokojnie oglądać media powstałe pod flagą WSI, składające się wyłącznie z pełnych nienawiści klipów, i słowa o tym nie napisać w tym samym czasie, gdy siecze się na przykład „Wiadomości” TVP? Jak można nie widzieć, co dzieje się na własnej antenie, na własnych łamach, a tak bezwzględnie atakować innych?”

— CZY DA SIĘ OBRONIĆ PRZED HORDAMI ORKÓW MLAŚNIĘCIEM – DALEJ MICHAŁ KARNOWSKI: “I tu, i tam, pytanie jest proste: Czy da się obronić przed hordami orków pełnym zniesmaczenia mlaśnięciem? Mam duże wątpliwości. I rozumiem, że wielu nie chce brać w wojnie z orkami udziału. Bo oberwać można, bo nieprzyjemnie, bo dzieci prześladują (co podpowiadał gawiedzi Jacek Żakowski już w roku 2016). Widzę te wybory, te przejścia do przedpokojów Salonu III RP i naprawdę rozumiem, żalu nie mam. Ale nie wmawiajcie proszę innym, że żadnych orków nie ma, że nie pałują wszystkiego, co kochamy, że da się z nimi wygrać mlaskaniem. Bo to nieprawda. Bo niczego nie wygrywaliście, a Polskę rozprzedawano. Bo prawica miała robiących kariery wspaniałych publicystów, a lewica miała skuteczne media. Bo tu prawda nie leży po środku, co zresztą sami doskonale wiecie. Cena za takie złudzenia (albo brak ludzi, którzy by to zadanie podjęli) była w przeszłości potężna. Mówiąc wprost – była (jak w 2010) krwią płacona”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/454971-czy-da-sie-obronic-przed-hordami-orkow-mlasnieciem

— PO UDERZA W NAJBARDZIEJ NEWRALGICZNE PUNKTY PIS – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Konwencja programowa kończy długi etap niezdecydowania opozycji. Widać jednak, że stratedzy KO postanowili uderzyć w najbardziej newralgiczne punkty PiS. Widząc, że program wielkich transferów socjalnych kierowany jest do młodych wchodzących na rynek pracy, emerytów oraz rodzin z dziećmi – Schetyna adresował swoje wystąpienie do tych, którzy swoją ciężką pracą finansują budżet państwa. Drugi punkt z „szóstki” mówi o obniżeniu obciążeń dla pracujących i promowaniu pracy. Pierwszy dotyczy wolności i demokracji i adresowany jest do tych, którzy Polski PiS nie uważają za oazę wolności, lecz miejsce gęstniejącej atmosfery politycznej – począwszy od kwestii konstytucyjnych, praworządności, podporządkowania politykom prokuratury czy sądownictwa, demokracji rozumianej jako prawa mniejszości, na prawach kobiet skończywszy”.
https://www.rp.pl/Komentarze/190719710-Szuldrzynski-Kampania-zaczyna-sie-na-serio.html

— SCHETYNA UCIEKA OD WOJNY IDEOLOGICZNEJ – Paweł Wroński w GW: “Koalicja Obywatelska położyła nacisk na propozycje gospodarcze i społeczne. Wyraźnie unika wojny ideologicznej, która w wyborach do Parlamentu Europejskiego posłużyła PiS. Widać, że zamiast o roli Kościoła i praw LGBT woli dyskutować o arogancji władzy, zapaści państwa i jego instytucji, opłakanym stanie edukacji, upadku służby zdrowia i katastrofalnym stanie środowiska naturalnego po czterech latach rządów partii Jarosława Kaczyńskiego”.

— BEZ PSL UKŁADANKA PO Z SLD NIE MA SENSU – DALEJ WROŃSKI: “Politycy PO mimo dobrych doświadczeń z SLD zdają sobie bowiem sprawę, że układanka bez PSL nie ma sensu. Będzie świetnym celem ataku PiS prowadzącego krucjatę przeciwko wyimaginowanej „postkomunie”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24990424,koalicja-zaczela-kampanie.html

— PO SCHETYNY NAJBARDZIEJ SOCJALNĄ WERSJĄ TEGO UGRUPOWANIA W HISTORII – ANDRZEJ STANKIEWICZ: “Platforma Schetyny jest najbardziej socjalną wersją tego ugrupowania w jego niemal 20-letnich dziejach. Mało kto dziś pamięta programowe wystąpienie Schetyny na kongresie Platformy w Łodzi jesienią 2017 r. Wtedy lider PO po raz pierwszy złożył część zapowiedzi, które teraz powtórzył — choćby mityczny Akt Odnowy Demokracji, czyli jedna ustawa, którą Platforma ma posprzątać po PiS. Mówił tam także o wprowadzeniu trzynastej emerytury, rozszerzeniu programu 500 plus na pierwsze dziecko i zwolnieniu z danin młodych ludzi do 25. roku życia, którzy rozpoczęli działalność gospodarczą. Dziś wszystkie te postulaty społeczne realizuje PiS”.

— SCHETYNA KLĘKA PRZED WYBORCAMI LEWICY – DALEJ STANKIEWICZ: “Nie trzeba było dekad. Ledwie po trzech latach, Schetyna klęka przed wyborcami lewicy, tak jak wcześniej Kopacz i Tusk. Nie tylko obiecuje ułatwienia w związkach partnerskich. Bardzo często mówi o prawach kobiet, zapowiada rozszerzenie programu in vitro i sugeruje, że ukróci klauzulę sumienia, na którą powołują się lekarze, odmawiając aborcji w zgodnych z prawem sytuacjach”.

— STANKIEWICZ O PROBLEMACH PO Z WIARYGODNOŚCIĄ: “Przykład z innego obszaru. Sam Schetyna jako marszałek Sejmu obiecywał w 2011 r. zajęcie się ustawą o związkach partnerskich. Platforma rządziła do 2015 r., a takiej ustawy nie wprowadziła. Dlatego też polityczni konkurenci Platformy — zwłaszcza PiS — w krytyce programu Schetyny skupiają się na braku wiarygodności PO. Docenić należy jednak to, że — po raz pierwszy od ponad dwóch lat — lider opozycji przedstawia konkretny program polityczny. Dzięki temu opozycja mówi wreszcie o konkretach, a nie o tym, kto z kim pójdzie do wyborów i kto kogo nie chce na listach”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wybory-parlamentarne-obietnice-platformy-obywatelskiej/nng9d8m

— TOMASZ SAWCZUK W KULTURZE LIBERALNEJ O HAŚLE KO – PRACA MUSI SIĘ OPŁACAĆ: “Jeśli było jedno hasło, które symbolizowało całość ideowo-programowego pakietu zaprezentowanego przez Platformę Obywatelską, był nim slogan: „Praca musi się opłacać”. Jest to odpowiedź Platformy na programy społeczne Prawa i Sprawiedliwości, na gruncie których świadczenia uzyskuje się niezależnie od tego, czy ktoś pracuje, czy nie. Partia zaproponowała w ramach sześciopaku program „Wyższe pensje”, przewidujący dopłaty państwa do niższych wynagrodzeń. Grzegorz Schetyna raz jeszcze powtórzył, że żadne świadczenia, które PiS przyznało obywatelom, nie zostaną odebrane”.

— WSZYSTKO SŁYSZAŁEM JUŻ WCZEŚNIEJ – DALEJ SAWCZUK: “Z drugiej strony, PO wyciągnęła wnioski z rządów PiS-u nie do końca i nie całkiem we właściwy sposób. Wciąż żyje coś z tej starej, pasywnej, konserwatywnej Platformy. Prawie wszystko, co słyszałem podczas wystąpień programowych, słyszałem już wcześniej. Na panelach dyskusyjnych było grzecznie, ostrożnie, wsobnie, tematy na ogół te same co przed dekadą, nowe wyzwania raczej zamarkowane niż poruszone. W czasie niektórych dyskusji można było odnieść wrażenie, że Platforma reaguje na nowe idee tak samo, jak woda reaguje na olej – próbuj, ile chcesz, ale jedno z drugim w ogóle się nie miesza”.

— DYSKUSJE GOSPODARCZE W STYLU VINTAGE – DALEJ SAWCZUK W KL: “Chyba najlepiej było to widać w dyskusjach gospodarczych, które dobrze wpisywały się w modę na wszystko, co vintage. W regularnym rytmie wracała nuta wolnorynkowego dogmatyzmu: rynek jest super, polityka nie bardzo, wskaźniki powiedziały już wszystko, właściwie nie ma o czym dyskutować, bo liczby nie kłamią. Prawdziwa eksplozja racjonalności”.

— W MIEJSCE PLATFORMY, PIS ZOSTAŁ PARTIĄ CIEPŁEJ WODY – KONKLUZJA SAWCZUKA: “Szukając nowej tożsamości, Platforma wychodzi ze stanu zawinionej niedojrzałości. Partia wykonała ruch w kierunku tworzenia solidnej, współczesnej partii konserwatywno-liberalnej. Wciąż jednak niepokoją ją duchy przeszłości. W międzyczasie PiS, w miejsce Platformy z czasów Donalda Tuska, zaczyna pełnić rolę partii teraźniejszości, partii ciepłej wody w kranie, która posiada wysokie zdolności adaptacyjne, ale której trudno formułować realistyczne wizje przyszłości. Wciąż brakuje siły politycznej zdolnej opowiedzieć historię, w której przyszłość wiąże się z przeszłością tak, że pozwala dzisiaj tworzyć wspólny, różnorodny świat”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/07/15/konwencja-platformy-szostka-schetyny-kometarz-sawczuk/

— 15 OKRUTNYCH I BEZCZELNYCH RAD PIS – WYBRAŁ PIOTR PACEWICZ W OKU: “Uczniowie podwójnego rocznika mogą uczyć się w domu. Protestujący lekarze – niech jadą za granicę. Kobiety w ciąży z uszkodzonym płodem mają rodzić, przecież wszyscy kiedyś umrzemy. Nauczyciele mają pracować dla idei, jak Karczewski, albo korzystać z 500+, bo nikt im nie każe żyć w celibacie. Politycy PiS udzielają okrutnych, bezczelnych rad. Wybraliśmy 15”.
https://oko.press/pis-dobra-rada-czyli-15-x-mowa-pogardy-niech-jada-pracuj-dla-idei-pokochaj-dziecko-z-gwaltu/

— MAREK BEYLIN, PISZE, ŻE SAMODZIALNY START TO ZDRADA OBOZU DEMOKRATYCZNEGO: “Z medialnych doniesień wynika, że część polityków PO nie chce szerokiej koalicji, ponieważ boi się utraty mandatowych miejsc na listach wyborczych na rzecz koalicjantów. Tyle że jeśli takie lęki przeważą w Platformie, okaże się ona tylko partią obrony interesów swych funkcjonariuszy. Byłaby to największa ze zdrad politycznych. PO zdradziłaby swych wyborców oraz nadzieje całego obozu demokratycznego”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24992494,koalicja-albo-smierc-demokratow-zamiast-szostki-schetyny-musi.html

— TOMASZ PIETRYGA W RZ O PROBLEMIE KONSTYTUCYJNOŚCI ODKRĘCANIA ZMIAN WPROWADZONYCH PRZEZ PIS: “Grzegorz Schetyna, obiecując „pakiet czyszczący po PiS”, wszedł na grząski grunt. Węzeł toczonego od czterech lat sporu jest w niektórych miejscach już tak zaplątany, że stająca w obronie konstytucji opozycja sama może się narazić na zarzut jej łamania. Chyba że zdobędzie konstytucyjną większość”.
https://www.rp.pl/Opinie/307149965-Koalicja-Obywatelska-nie-odkreci-zmian-w-sadach—komentuje-Tomasz-Pietryga.html

— RZ CHWALI PROGRAM KO – jak pisze Krzysztof Adam Kowalczyk: “Podoba mi się oferta obniżenia łącznych obciążeń podatkowo-składkowych pracownikom z dolnej strefy dochodowej bez podnoszenia ich w górnej. Sam kiedyś podobne rozwiązanie na łamach „Rzeczpospolitej” postulowałem. To jednocześnie zachęta do zatrudniania na etat. Z pewnością bardziej skuteczna niż nasyłanie na firmy inspektorów pracy. Marchewka jest lepsza od kija. Obniżanie klina podatkowego to kierunek słuszny, bo skandalem jest, że praca w naszym kraju opodatkowana i oskładkowana jest niemal tak wysoko jak wódka. Niepokój budzi 30-miliardowy koszt obniżki. Za dobrą monetę biorę jednak zapewnienia, że zmieści się w regule wydatkowej”.
https://www.rp.pl/Opinie/190719721-Na-jarkowe-z-Kaczynskim-nie-wygracie.html

— URODZINY: Monika Krajewska.