— PREMIER O TYM, ŻE NIE PADŁA KANDYDATURA TUSKA DO KE I O PLANIE WYNAGRODZENIE PLUS – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/06/22/

— PIS HEGEMONEM – MARCIN FIJOŁEK: “Prawo i Sprawiedliwość wchodzi w sezon wakacyjny jako wyraźny lider na naszej scenie politycznej, a sądząc po wynikach wyborów do europarlamentu – wręcz hegemon, z którym nie da się dziś podjąć wyrównanej walki o zwycięstwo. Owszem, przebąkują niektórzy po stronie opozycyjnej, można zawalczyć o Senat, może o prezydenturę, a przy dobrych wiatrach odpowiedni układ list po stronie opozycyjnej (nie wiadomo jednak jaki…) mógłby dać jakąś kruchą większość w parlamencie. Ale nie ma w tym wiary, nie ma nadziei, nie ma głębokiego przekonania, że jesienią można spodziewać się głębokiego resetu”.

— PO STRONIE OPOZYCYJNEJ NIEPRZESADNIE WIDAĆ ZACIĘTOŚĆ – DALEJ FIJOŁEK: “Niezależnie jednak od skali optymizmu (lub raczej jego braku), nieprzesadnie widać wielką zaciętość po stronie opozycyjnej czy jakąś formę politycznego gryzienia trawy. Ot, Grzegorz Schetyna wydaje lichą książkę, spotyka się gdzieś z wyborcami (i to raczej tymi już przekonanymi), po stronie opozycyjnej toczą się od kilku tygodni rozmowy na temat kształtu list, w przestrzeni publicznej wybuchają kolejne trzydniówki (słowa rzeczników praw dziecka i praw obywatelskich, sprzeciw premiera wobec propozycji unijnych), ale nijak nie zmienia to ogólnego przekonania. A to jest następujące: PiS idzie po drugą kadencję, prawdopodobnie znów w wydaniu samodzielnym”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/451839-pis-wchodzi-w-sezon-wakacyjny-jako-hegemon

— WOBEC BODNARA ZAGRANIE PONIŻEJ PASA I PODŁE – ANDRZEJ GAJCY W ONECIE: “Obserwując gorącą dyskusję dotyczącą stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który upomniał się o prawa podejrzanego o morderstwo 10-letniej dziewczynki z Mrowin, mam wrażenie, że wojna plemienna, która dosięga polityków i liderów opinii w naszym kraju, wzięła górę na rozumem i racjonalnymi argumentami. Oczywiście można nie zgadzać się z tym, co podnosi w swym oświadczeniu RPO, ale nie można zaakceptować ataku na niego insynuacjami w mediach publicznych związanych z problemami rodzinnymi. To po prostu zagranie podłe i poniżej pasa, które może okazać się bronią obosieczną”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-onetu-andrzej-gajcy-wojna-plemienna-bierze-gore-nad-rozumem/3w0r03j

— EWA SIEDLECKA O LICENCJI NA ZABIJANIE DLA POLICJI: „Państwo polskie chroni funkcjonariuszy, nie obywateli. Ten wyrok, postawa policji i prokuratury to sygnał dla funkcjonariuszy, że w razie gdy nadużyją władzy, mogą liczyć na ochronę. Zwykli przestępcy mają się bać – także funkcjonariuszy, którzy mają taki rodzaj „licencji na zabijanie”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1797584,1,niskie-wyroki-ws-smierci-igora-stachowiaka-policja-z-licencja-na-zabijanie.read?src=mt

— BODNAR W KONTRZE DO FALI NIENAWIŚCI UBRANEJ W SZATY MORALNEGO OBURZENIA – MICHAŁ SUTOWSKI W KRYTYCE: “A jednak ten naturalny dla jego urzędu głos okazuje się aktem cywilnej odwagi, wyrazem nonkonformizmu, który tego ideowca i niezwykle rzetelnego funkcjonariusza państwowego ustawia w kontrze do niebywałej fali nienawiści – ubranej w szaty moralnego oburzenia. Powtórzmy, Bodnar broni standardów cywilizacji w kraju, gdzie domaganie się surowej kary za popełnione zbrodnie tak często bywa rewersem obojętności na codzienne zło. Gdzie społeczna „odpłata” sprawcy za dokonaną zbrodnię nieraz musi ofiarom wystarczyć za całe zadośćuczynienie. Gdzie realne cierpienie i krzywda łatwo stają się pożywką dla cynizmu polityków żerujących na stadnych odruchach społeczeństwa. Gdzie wołanie o standardy – dodajmy, piórem człowieka, który z równym zaangażowaniem bronił liberalnych przeciwników marszów nacjonalistów, co przetrzymywanych w areszcie wydobywczym kibiców piłkarskich – staje się pretekstem do oskarżeń o „obronę przestępców” i pomieszanie wartości”.

— CZĘŚĆ OPOZYCJI ULEGA NASTROJOM PODSYCANYM PRZEZ PIS – DALEJ SUTOWSKI: “Bodnar realizuje swą misję nie tylko wbrew cynicznej i groźnej narracji PiS, ale też na przekór nastrojom tzw. opinii publicznej, które władza podsyca, a część opozycji zdaje się im ulegać. Szkoda, że w takich sytuacjach trudno stanąć politykom murem za wartościami, których obronę tak często deklarują. Charakterystyczne, że dużo szybciej niż oni po tej samej, jasnej stronie co Bodnar stanął katolicki fundamentalista Tomasz Terlikowski, broniąc stanowiska RPO, za co należy mu się duży szacunek. Nie tylko dlatego, że od swojego obozu politycznego otrzyma głównie nienawiść”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/michal-sutowski-bodnar-broni-cywilizacji/

— BODNAR ZROBIŁ TO, CO DO NIEGO NALEŻAŁO – BARTOSZ WIELIŃSKI W GW: “Rzecznik praw obywatelskich zrobił to, co zrobić należało. W cywilizowanych państwach prawa jego uwagi wnikliwie by przeanalizowano i wyciągnięto by wnioski. Krytyka policji za nadużywanie siły jest w Europie powszechna. Ostatnio dyskusja przetoczyła się przez Austrię, gdzie funkcjonariusze brutalnie traktują uczestników antyrządowych demonstracji. W podobny sposób francuscy policjanci traktują „żółte kamizelki”, a policjanci z Berlina czy Monachium tamtejszych lewaków”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24921670,bodnar-zepsul-pis-sukces-dlatego-pis-chce-go-zniszczyc.html

— KOŚCIÓŁ JUŻ NIE JEST NA CENZUROWANYM, Z GŁĘBOKIEJ DEFENSYWY PRZESZEDŁ DO FRONTALNEGO ATAKU – ADAM SZOSTKIEWICZ: “Zarzuty wytaczane przeciwko nim były sto razy prostowane. Wskazywano, że wynikają albo z ignorancji, albo z uprzedzeń ideologicznych. Hierarcha o tym wie, lecz wie także, że „ciemny lud” te kłamstwa i oszczerstwa gotowy jest uznać za prawdę i przyklasnąć. I tak Kościół znalazł sposób na przykrycie filmu braci Sekielskich. Już nie jest na cenzurowanym, sam wystawia cenzurki. Z głębokiej defensywy przeszedł do frontalnego ataku”.
https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2019/06/21/kosciol-i-pis-wygrywa-na-lgbt/?nocheck=1

— GRZEGORZ ŁAKOMSKI PISZE, ŻE ROZMOWY PSL Z KUKIZEM SĄ BARDZIEJ ZAAWANSOWANE NIŻ SIĘ WYDAJE: “Poseł z władz Kukiz’15: – Rozmowy są zaawansowane. Dla nas jest kluczowe, że PSL się zgadza z naszym postulatem wprowadzenia mieszanej ordynacji wyborczej. Przekonaliśmy ich, że taka ordynacja może być dla nich korzystna w kolejnych wyborach. Prominentny poseł PSL na pytanie o poparcie dla zmian ustrojowych uśmiecha się rozbrajająco. – Paweł Kukiz jest za ordynacją mieszaną. Możemy mu to obiecać, bo tego i tak się nie da wprowadzić bez zmiany konstytucji – przyznaje. Obie strony są zgodne, że wspólny komitet wyborczy nie może być zarejestrowany jako koalicja, bo wtedy próg wyborczy, zamiast 5 proc., wynosi 8 proc. “.
https://www.tvn24.pl/psl-i-kukiz-15-rozwazaja-wspolny-start-w-wyborach-parlamentarnych,946698,s.html

— ELEKTORAT PSL CZEKA NA POWRÓT DO KORZENI – ARTUR BALAZS w rozmowie z Piotrem Witwickim w RZ: “Elektorat, który trwał przy PSL, był z nim mocno związany kulturowo. Myślę, że on nie odszedł, ale z powodu ideologii Koalicji Europejskiej było go trudniej zmobilizować. Niektóre hasła KE były odbierane na wsi jako atak na Kościół. Ale nic tu nie zostało stracone. Uważam, że elektorat związany z PSL czeka na jego powrót do korzeni ludowych”.

— WIEŚ CENI SPOKÓJ SPOŁECZNY – DALEJ BALAZS: “Opozycja musi mieć swoją wizję i nie tworzyć barier w sferze ideologicznej. PiS i w jednym, i w drugim przypadku odpowiedziało pozytywnie na takie sygnały. Jeśli PSL będzie budowało blok centro-prawicowy, to może trafić do wyborców na wsi. Wieś jak żadne inne środowisko ceni spokój społeczny, stabilność i potrzebę bycia we wspólnocie. To może być ważne dla PSL, które politycznie funkcjonuje obok tych dwóch skonfliktowanych bloków. Powinno do swojego programu dołączyć ofertę uczestniczenia we wspólnocie narodowej”.

— BALAZS KOMPLEMENTUJE KOSINIAKA: “Kosiniak-Kamysz – a wcześniej PSL – był zawsze dodatkiem do innego pomysłu politycznego. Wszyscy wiemy, jakie było PSL. Kosiniak-Kamysz przyjął na siebie pewien bagaż. Wydaje się, że wprowadza PSL na spokojniejsze wody i oczyszcza tę partię. Na pewno bardzo dobrze się prezentuje w narracji, która ma uspokajać nastroje. Taka polityka, o której mówi, jest potrzebna Polsce i nie mam wątpliwości, że to się przełoży na wyniki całej formacji. Podoba mi się, że w swoich wypowiedziach nie przekracza granic i chroni tkankę, która dla państwa jest najważniejsza”.
https://www.rp.pl/Rozmowy-Witwickiego/306199923-Artur-Balazs-PiS-wsia-nie-manipuluje.html

— JAKUB MAJMUREK O FILMIE VEGI – pisze w GW: “Zapowiadany na jesień film „Polityka”, sądząc po lekturze scenariusza autorstwa stałego współpracownika Vegi Olafa Osicy, powiela wizję świata z „Pitbulli”. Polityka jest jak medycyna w „Botoksie” – niczym śmierdzące błoto, w którym wszyscy niezależnie od barw w równej mierze są umoczeni. Ktokolwiek tam wchodzi, musi się ubrudzić. Politykom chodzi o pieniądze, karierę, pozycję, nie o pomoc ludziom, idee i tym podobne inteligenckie gadanie. Kradną pieniądze z własnej kampanii wyborczej, wymuszają łapówki, szantażują kolegów, wygłaszają mowy w obronie rodziny, po czym idą do kochanki”.

— PRZEZ SWOJA PROSTOTĘ, FILM VEGI MOŻE WYWOŁAĆ REZONANS – DALEJ MAJMUREK: “Ale właśnie przez swoją prostotę „Polityka” może wywołać potężny rezonans, docierając do tych, których protesty w obronie sądów, opinie autorytetów o stanie polskiej dyplomacji czy los rozwalanych instytucji kultury pozostawiały zupełnie obojętnymi. Z tego właśnie wynikają nerwowe reakcje polityków PiS na film, którego nie mieli prawa widzieć. Ich złość ma też coś wspólnego z tym, że Vegę do tej pory uważali za kogoś bliskiego sobie. „Botoks” przedstawiał lekarzy w podobnym duchu co TVP w okresie strajku rezydentów, wzmacniał też typową dla katolickiej prawicy panikę moralną wokół aborcji. Gdyby taki film nakręciła Agnieszka Holland, PiS nie byłby zdziwiony i machnąłby ręką. Do kin i tak poszliby głównie wyborcy KE, Wiosny i Razem. Ale na „Politykę” do kin pójdą masowo także wyborcy PiS”.

— FILM WYZWALA WIĘKSZE EMOCJE NIŻ SUCHY NEWS – DALEJ MAJMUREK: “Wszystkie filmy Vegi, choć obiecywały spojrzenie za kulisy rzeczywistości, raczej potwierdzały to, co ich widzowie i tak wiedzieli: że świat to ciągła walka, że można liczyć tylko na rodzinę i ziomków, że lekarzowi trzeba dać w łapę. „Polityka” wydaje się powtarzać podobne „prawdy”. Ludzie wszystko to wiedzą. Sami wyborcy PiS mówią: „Oni też kradną, ale przynajmniej jest 500+ i dają pożyć”. Film Vegi może więc po PiS spłynąć jak woda po kaczce. Ale czym innym jest wiedzieć, a czym innym zobaczyć to, co się wie. Film wyzwala większe emocje niż suchy news, komentarz czy nawet krzycząca tabloidowa okładka”.
http://wyborcza.pl/7,101707,24923285,patryk-vega-wieszcz-klasy-ludowej-czy-rezyser-ktory.html

— URODZINY: Elżbieta Rafalska, Henryk Woźniakowski, Adam Szostkiewicz, Kazimiera Szczuka, Magdalena Rigamonti, Andrzej Machowski, NIEDZIELA: Sławomir Rybicki, Andrzej Kalwas, Maciej Stuhr, Paulina Chorążewska.