— WKK NIE DLA KOALICJI Z PIS, SCHETYNA O PLANIE NA JESIEŃ I O TYM, ŻE W SZTABIE NIE BYŁO NIKOGO Z KAMPANII KOMOROWSKIEGO – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2019/06/11/

— PREMIERZE MORAWIECKI, UKRAIŃCY NIEDŁUGO WYJADĄ – jedynka RZ: “Pracodawcy alarmują: jeśli rząd pilnie nie zmieni procedur legalnego zatrudniania pracowników z zagranicy, przegramy z Czechami i Niemcami wyścig o tanie ręce do pracy ze wschodu”.
https://www.rp.pl/Kadry/306109904-Ukraincy-zaraz-wyjada-z-Polski-bo-kuleje-legalizacja-zatrudniania-cudzoziemcow—alarmuja-pracodawcy.html

— PLAN PIS NA JESIEŃ – opisuje Agata Kondzińska w GW: “Dlatego PiS zarezerwował pierwszy weekend lipca w Katowicach. Od piątku do niedzieli działacze będą podsumowywać cztery lata rządów, ale też wypracowywać nowe propozycje, z którymi pójdą do jesiennych wyborów. – To nawiązanie do naszych najlepszych tradycji – mówi polityk PiS. Bo cztery lata temu PiS zjechał do Katowic, zorganizował kilkadziesiąt paneli tematycznych, a potem wysłał w Polskę przekaz, że ma szuflady pełne ustaw i drużynę gotową do rządzenia”.

— KONDZIŃSKA O POSZUKIWANIU OKRĘGU WYBORCZEGO DLA PREMIERA: “Wyborczej weryfikacji podda się premier Mateusz Morawiecki. Naturalny okręg, z którego mógłby startować, to Wrocław, ale – jak mówią nam jego doradcy – decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. – Po publikacjach „Wyborczej” dotyczących działek, ale też ze względu na to, że we Wrocławiu nie robimy najlepszych wyników wyborczych, może się okazać, że premier będzie otwierał listę w innym regionie, bardziej nam przyjaznym – mówi jeden z bliskich współpracowników Morawieckiego”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24882931,pis-szykuje-sie-do-wyborow-szuka-lokomotyw-i-okregu-dla-morawieckiego.html

— NA BEZRYBIU I SCHETYNA RYBA – Marek Beylin w GW: “Bronię przewodniczącego PO, bo kto miałby go zastąpić? Od 2015 r. wielokrotnie krytykowałem Schetynę za brak wrażliwości na społeczne emocje, mętne i sprzeczne wypowiedzi, za długotrwałe przekonanie, że do wygranej wystarczy być anty-PiS bez własnego programu dla Polski, za marną niedawną kampanię wyborczą. Ale przynajmniej od roku widzę, że nie ma w Platformie innego lidera”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24884676,na-bezrybiu-i-schetyna-ryba.html

— UGRUPOWANIE, KTÓRE MA PROBLEM Z FORMUŁOWANIEM WYRAZISTYCH PROPOZYCJI – ŁUKASZ PAWŁOWSKI O BRAKU DYSCYPLINY W PO – PISZE W KULTURZE LIBERALNEJ: “Gawłowski po jakimś czasie wpis usunął, ale to nieistotne. Ważniejszy jest cel, który mu przyświecał – pokazanie, że wyborcy PiS-u to alkoholicy i miłośnicy bicia członków rodziny. Trudno takie podejście pogodzić z wezwaniem Schetyny do przekonywania (z szacunkiem) nieprzekonanych wyborców. I na tym polega jeden z problemów Platformy Obywatelskiej: rzekomo trzymający wszystko twardą ręką Schetyna – w zupełnie zasadniczych kwestiach – nie potrafi skłonić kolegów i koleżanek do zachowania spójnego przekazu. W rezultacie ugrupowanie, które ma poważne trudności z formułowaniem wyrazistych propozycji programowych, nawet kiedy jakąś myśl sformułuje, nie komunikuje jej konsekwentnie i spójnie”.

— PAWŁOWSKI O BRAKU DYSCYPLINY W PO: “Jeśli jednak właśnie obietnica naprawy służby zdrowia, edukacji i stanu powietrza ma być podstawą kampanii, to opozycja potrzebuje nie tylko konkretnych pomysłów. Musi nieustannie o nich mówić, a do tego potrzebna jest w partii minimalna wspólnota przekonań w tej kwestii oraz dyscyplina. Tych na razie nie ma i koło się zamyka”.

— PAWŁOWSKI O TYM, ŻE POLITYKOM OPOZYCJI WSZYSTKO KOJARZY SIĘ Z PRL: “Dzisiejszym liderom wydaje się bowiem, że skoro toczą tę samą walkę, co przed 30 laty, powinni zastosować te same narzędzia. Nic bardziej mylnego: ani walka, ani przeciwnik, ani tym bardziej narzędzia nie są te same. Słynne anglosaskie powiedzenie mówi, że kiedy jedynym narzędziem, jakie masz, jest młotek, każdy problem zaczyna wyglądać jak gwóźdź. Dla wielu polityków opozycji tym „młotkiem”, którym bezskutecznie próbują wyklepać rzeczywistość, są doświadczenia z PRL. Gdy słychać taki retro język, trudno uniknąć wrażenia, że ostatecznie całe gadanie o nowej przyszłości to marketingowy pic. A cały program opozycji – w istocie – sprowadza się do słynnego: „żeby było tak, jak było”.
https://kulturaliberalna.pl/2019/06/11/pawlowski-schetyna-kampania-wyborcza-program-dycyplina/

— ADAM LESZCZYŃSKI O TYM, ŻE PIS UDAŁO SIĘ NARZUCIĆ EMOCJĘ O SKRĘCIE PLATFORMY W LEWO: “Podczas kampanii PiS bezustannie powtarzał, że „Platforma Obywatelska skręciła w lewo”. To nieprawdziwa teza, ale jako chwyt propagandowy okazała się skuteczna. Po przegranych wyborach nawet koalicjant – PSL – stwierdził, że KE zaszkodził słynny „skręt na lewo”. Tymczasem nazywanie PO partią lewicową jest absurdalne, a przejawy „lewactwa PO” to manipulacje”.

— PLATFORMA DALEKO OD LEWICY – DALEJ LESZCZYŃSKI O MICIE: “Wszystkie te wydarzenia nie tylko nie miały związku z inicjatywami ustawodawczymi albo oficjalnym programem Koalicji Obywatelskiej, Koalicji Europejskiej czy samej Platformy. W większości miały charakter incydentów, na które politycy opozycji nie mieli wpływu. PO z najwyższym trudem formułuje postulaty – takie jak związki partnerskie – które można nazwać raczej liberalnymi. Do lewicy PO czy KE jest naprawdę bardzo daleko. Co musiałaby zrobić Platforma, aby można było mówić o jej zmianie kursu na lewo? Np. zapowiedzieć progresywne zmiany w podatkach, jednoznaczne poparcie dla uznania związków lub małżeństw LGBT+ przez polskie prawo czy uczynić walkę z katastrofą klimatyczną jednym z głównych celów swojego programu”.
https://oko.press/wrobieni-w-lewice-skret-na-lewo-w-wykonaniu-po-to-sprytny-chwyt-propagandowy-pis/

— OPOZYCJA PRZEGRAŁA WYBORY NAJBARDZIEJ DOGODNE DLA SIEBIE – MICHAŁ KARNOWSKI: “Prawda jest taka, że opozycja przegrała w wyborach najbardziej dla siebie dogodnych, na najlepszym możliwym dla niej polu programowym, przy rzuceniu na stół wszystkich zasobów. Z perspektywy czasu widać, że fundamenty poparcia dla rządów Jarosława Kaczyńskiego są solidne, a wyniki wyborów samorządowych (też wygrana, ale mniejsza) były raczej zaburzeniem obrazu niż jakąś zmianą trendu. Na marginesie: stąd zresztą pomysły na wciągnięcie samorządowych bonzów i promocja projektu rozbicia Polski. Wstrząsające ustalenia na ten temat znajdą Państwo w najnowszym wydaniu „Sieci”.

— KARNOWSKI O TYM, ŻE PLATFORMA POWINNA IŚĆ SAMODZIELNIE: “Jeżeli jednak Schetyna stanie twardo na ziemi i świadomie już teraz zbuduje partię na czas opozycji, wyrówna szeregi, wypchnie potencjalnych buntowników, to ma duże szanse utrzymać swój obóz w kolejnych latach. W takim wariancie o żadnej koalicji nie powinno być mowy, a Platforma powinna startować pod własnym szyldem, jako partia Schetyny. To teraz tym łatwiejsze, że pozycja Donalda Tuska jako potencjalnego odnowiciela drastycznie osłabła. Oczywiście, wymaga to intelektualnej odwagi zmierzenia się na zimno z obiektywną oceną sytuacji, przyjęcia do wiadomości, że plan pogonienia PiS-u w ramach anty-PiS-u się nie udał, uznania porażki taktyki ostatnich 4 lat. Ciekawe, na co zdecyduje się Schetyna”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/450404-powiem-wam-co-powinien-dzis-zrobic-schetyna

— KURSU PLATFORMA ZMIENIĆ NIE UMIE ALBO NIE CHCE – TOMASZ PIETRYGA W RZ: “Wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, że mimo oburzenia aferą pedofilską społeczeństwo rewolucji kulturowej nie chce. Dając przestrzeń dla haseł radykalnej lewicy, Platforma przegrała, bo było to nie do zaakceptowania przez umiarkowany elektorat tej partii i mobilizowało jej przeciwników. Próby dokonania rewolucji wciąż jednak są i będą podejmowane. Udział czołowych polityków PO w Paradzie Równości świadczy, że główna siła opozycji obranego przed eurowyborami kursu zmienić nie chce – lub nie umie”.
https://www.rp.pl/Opinie/306119972-Szykuja-grunt-pod-rewolucje-kulturowa.html

— AFERA PODSŁUCHOWA POWINNA ZOSTAĆ POTRAKTOWANA JAK PRZESTĘPCZOŚĆ ZORGANIZOWANA – MAREK BIERNACKI W ROZMOWIE Z JACKIEM NIZINKIEWICZEM W RZ: “Bo wtedy mielibyśmy wyjaśnione wszystkie szczegóły związane z aferą podsłuchową. Prokuratorzy nie chcieli postawić zarzutów przestępczości zorganizowanej, co było według mnie, jako byłego szefa MSWiA, błędem. Afera podsłuchowa wyczerpuje znamiona przestępczości zorganizowanej. W przyszłości będzie trzeba wyjaśnić, dlaczego prokuratura tak łagodnie potraktowała sprawę Falenty. Jeżeli zarzuty postawione byłyby jak za przestępstwo zorganizowane, to sankcja wzrosłaby automatycznie do pięciu lat. Nigdy takich zarzutów nie postawiono Falencie i jego współpracownikom, a powinny być postawione. Wtedy kelnerzy i Falenta zeznawaliby o wiele bardziej obszernie oraz mieliby lepszą pamięć”.

— ZA TEJ WŁADZY AFERA PODSŁUCHOWA NIE ZOSTANIE WYJAŚNIONA – DALEJ BIERNACKI W RZ: “Falenta był pożyteczny, gdy realizował cel polityczny PiS, dopomagając w obaleniu rządu PO–PSL. Jednak gdy grozi ujawnieniem dokumentów zagrażających PiS, to nikt nie chce mu już orderów przyznawać. Działania Falenty od początku były nielegalne. Należy wyjaśnić, czy był inspirowany przez grupę polityczną czy ościenne mocarstwo. Nie mam wątpliwości, że za tej władzy sprawa afery podsłuchowej nie zostanie wyjaśniona”.
https://www.rp.pl/Afera-tasmowa/306109898-Za-tej-wladzy-afera-podsluchowa-nie-zostanie-wyjasniona.html

— FALENTA NAGRYWAŁ KAŻDEGO – ANDRZEJ STANKIEWICZ W ONECIE: “Ale każde kontakty z Falentą sprzed wybuchu afery mogą być dla PiS niebezpieczne. Skoro Falenta nagrywał wszystkich, to mógł też nagrać polityków PiS. Może — jak słyszymy — zaoferował im dostęp do swych nagrań, kompromitujących Platformę? Nawet to byłoby przestępstwem — bo każdy, kto wie o nielegalnych nagraniach, powinien poinformować prokuraturę. Tak się składa, że kilku ludzi związanych z PiS — których nazwiska pojawiały się w naszych rozmowach z informatorami, mającymi wiedzę o kulisach afery — po wybuchu afery zostało po cichu odsuniętych. Tak się stało choćby z Kostrzewskim. Wieloletni dysponent finansowych tajemnic PiS, który pożyczał prezesowi pieniądze na leczenie matki, jesienią 2014 r. z dnia na dzień został zmuszony do rozstania się z partią”.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/marek-falenta-szantazuje-pis-co-chce-zrobic-bohater-afery-tasmowej/ex8y3cc

— FALENTA SZANTAŻUJE PIS – Wojciech Czuchnowski na jedynce GW: “Przed ucieczką z Polski Marek Falenta opowiadał o nagraniu z centrali PiS z 2014 r. Jarosław Kaczyński miał na nim komentować treść podsłuchów z warszawskich restauracji, które dostarczył mu biznesmen – dowiedziała się „Wyborcza”. O nagraniu, które Falenta zrobił na Nowogrodzkiej, „Wyborcza” dowiedziała się od lobbysty związanego z Kancelarią Prezydenta. Falenta przyszedł do niego, bo liczył na to, że Andrzej Duda go ułaskawi, chociaż ten już dwa razy odrzucił wniosek. Według naszego rozmówcy Falenta miał powiedzieć, że dysponuje nagraniem, na którym Jarosław Kaczyński komentuje podsłuchy polityków rządu PO-PSL, które Falenta przyniósł do centrali PiS w Warszawie”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24885364,wyborcza-ujawnia-falenta-oferowal-nagranie-z-kaczynskim.html

— TROPY FALENTY WIODĄ DO PIS – Czuchnowski w komentarzu: “To już nie były poszlaki. Od Falenty do PiS prowadzą liczne tropy. Ujawniony dziś przez „Rzeczpospolitą” list Marka Falenty do prezydenta Dudy wszystkie te tropy potwierdza i porządkuje. Owszem, jest to rozpaczliwy szantaż, ale szantaż ze strony człowieka wystawiającego rachunek politycznym mocodawcom, którzy go wykorzystali, okłamali, a w końcu i zawiedli. Jeżeli teraz Falenta wypuści kolejne „taśmy prawdy”, PiS będzie miał duży kłopot”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24883093,tropy-tasm-prowadza-do-pis.html

— PIS MA KŁOPOT Z FALENTĄ NA WŁASNE ŻYCZENIE – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI w RZ: “PiS z kolei będzie podkreślać, że biznesmen jest niewiarygodny i jako skazany zrobi wszystko, by wyjść na wolność. Sęk w tym, że gdy w ostatnich czasach media ujawniały niekorzystne dla PO taśmy, jakoś PiS nie miał wątpliwości, by korzystać z tych owoców zatrutego drzewa. Dziś, gdy działania Falenty mogą się przeciwko PiS obrócić, nagłe odcinanie się od niego nie wygląda zbyt przekonująco. Tym bardziej że można odnieść wrażenie, że był przez tę władzę traktowany dość pobłażliwie”.
https://www.rp.pl/Komentarze/190619949-Szuldrzynski-PiS-ma-klopot-z-Falenta-na-wlasne-zyczenie.html

— MAREK KOZUBAL W RZ O TYM, CO OZNACZAŁOBY DLA POLSKI F-35 I ŻE MOŻEMY JE MIEĆ WCZEŚNIEJ PRZEZ WYPCHNIĘCIE TURKÓW Z KOLEJKI: “Dzisiaj trochę sprzyja nam sytuacja geopolityczna. Być może przyspieszenie dostaw będzie możliwe z tego powodu, że Amerykanie wypchną z kolejki po F-35 Turków, którzy kupują w Rosji system S-400. Pierwsze decyzje już zapadły i piloci tureccy mają przerwać szkolenie prowadzone na F-35 w USA. Zakup takiego samolotu spowoduje skokowy wzrost możliwości naszych Sił Zbrojnych. Maszyny te będą mogły stać się głównym elementem naszego arsenału odstraszania. Takie samoloty chronione technologiami stealth (zatem trudne do wykrycia) mogą, o ile będziemy posiadali zdolności do pełnego ich wykorzystania, pokonywać tworzone przez Rosjan bariery antydostępowe. Słowem dokonać skutecznego ataku”.
https://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/306109891-F-35-wypatrywane-jak-deszcz.html

— NEW YORKER POLECA KSIĄŻKĘ OLGI TOKARCZUK NA LATO: “In the opening sentence of the Polish writer Olga Tokarczuk’s “Drive Your Plow Over the Bones of the Dead,” Janina, the novel’s unflappably independent and eccentric sixtysomething protagonist, announces, “I am already at an age and additionally in a state where I must always wash my feet thoroughly before bed, in the event of having to be removed by an ambulance in the Night.” (The book, which was originally published in 2009, was recently translated into English by Antonia Lloyd-Jones.) Janina lives in a Polish village, close to the border of the Czech Republic, and she’s vaguely ill. Maybe “he who suffers has special access to God,” she thinks at one point. Her solitary days and nights are spent translating William Blake, constructing complex astrological charts, caring for the summer homes of wealthy neighbors, and keeping a hawk-like eye out for the silent animals that roam the surrounding land. Janina has organized her life around these varied forms of intense and meticulous observation; her mind is fixed to the present but fixated on eternity, and it excludes much of what comes in between. This makes her a wonderful and confounding narrator for a mysterious series of village deaths that make up the plot of “Drive Your Plow.” She hatches a theory—that the local animals are rising up against the people who eat and hunt them. Like Blake, or like an astrologer, or, perhaps, like a deer who intuits the end of her life in the sound of a footstep, Janina understands that the “largest things are contained in the smallest.” She writes long, anonymous letters to the police station, in which she describes the earth-spanning system of cruelty and violence that manifests in what we unthinkingly do. Of course, most of the villagers think Janina is crazy, but they underestimate her. (One of the subterranean questions at the center of the novel’s strangely coherent world: If we saw animals more clearly, if we respected their agency, would we then be able to hold them responsible for murder?) “Drive Your Plow” is exhilarating in a way that feels fierce and private, almost inarticulable; it’s one of the most existentially refreshing novels I’ve read in a long time.—Jia Tolentino”
https://www.newyorker.com/books/page-turner/what-were-reading-this-summer-2019

— URODZINY: Bronisław Wildstein, Krzysztof Janik, Anna-Maria Żukowska, Mirosław Koźlakiewicz.