— JUTRO 85. ROCZNICA URODZIN JACKA KURONIA.

— KSIĄŻKA ANNY BIKONT I HELENY ŁUCZYWO O JACKU KURONIU JAKO EBOOK: http://www.publio.pl/jacek-helena-luczywo,p182828.html

— NIE ZMIENIA SIĘ PREMIERA, KTÓRY WYGRYWA WYBORY – NAJWAŻNIEJSZE WYPOWIEDZI JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO Z RMF: https://300polityka.pl/live/2019/03/02/

— SONDAŻ POLLSTER DLA SE:
Prawo i Sprawiedliwość – 38%
Koalicja Europejska – 32%
Wiosna – 12%
Kukiz’15 – 8%
Koalicja Propolska – 4%
Razem – 3%
Polska Fair Play – 2%
Ruch Prawdziwa Europa – 1%
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/nowy-sondaz-dla-se-nie-pozostawia-zludzen-koalicji-europejskiej-bez-biedronia-nie-pokonaja-pis-aa-428y-Epgj-4TMs.html

— BARDZO POWAŻNIE ROZWAŻAM PROPOZYCJĘ OD KOALICJI EUROPEJSKIEJ – JANINA OCHOJSKA w rozmowie z Wojciechem Pelowskim w GW: “Po pierwsze, dostałam propozycję od Koalicji Europejskiej, którą bardzo poważnie rozważam, ale jeszcze jej oficjalnie nie przyjęłam. Zadałam sobie pytanie, dlaczego właściwie i po co chciałabym pójść do europarlamentu. Odpowiedź jest jedna – dla ludzi, dla których od 26 lat pracuję. Dla tych, którzy umierają z głodu, którzy nie mają dostępu do wody, dla ludzi, którzy żyją w obszarach dotkniętych kataklizmami i wojnami.

— OCHOJSKA O INŻYNIERII STRACHU PRZED UCHODŹCAMI: “Zawsze porównuję to do czasów komuny. Wtedy partia rządząca posługiwała się strachem, np. przed zewnętrzną – w domyśle niemiecką – inwazją. Zalęknionym społeczeństwem bardzo łatwo było rządzić. Teraz znowu jest potrzeba łatwego rządzenia, więc takim straszakiem stał się uchodźca. Wykorzystano lęk i zasiano w głowach przekonanie, że musimy bronić naszych wartości. W kampanii wyborczej mówiono: nie wpuścimy ich, „zapewnimy Polakom bezpieczeństwo”. W domyśle – z uchodźcami nasze dzieci w drodze do szkoły nie będą bezpieczne”.

— UE JEST NAJWIĘKSZYM DONOREM POMOCY HUMANITARNEJ – OCHOJSKA O KONTEKŚCIE UNIJNYM: “Unia Europejska została zbudowana na pewnych wartościach. Jedną z nich była solidarność z najbardziej potrzebującymi. Uważam, że Unia odchodzi od tych wartości, ponieważ coraz bardziej liczy pieniądze. Coraz bardziej liczy się szybka polityka i szybkie efekty. Ale też trzeba podkreślić, że Unia jest największym donorem w pomocy humanitarnej i rozwojowe”j.
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24507559,janina-ochojska-jestem-dumna-z-polakow.html

— PARTIE KOALICJI EUROPEJSKIEJ WYPOWIADAJĄ WSZYSTKIE TEZY RÓWNOCZEŚNIE – PIOTR ZAREMBA W PTT: “Jednak to istota obecnej polityki. Grzegorz Schetyna, lider PO, wypowiada oba argumenty w niektórych wywiadach jednym tchem. Tym wszystkim, którzy martwią się, że kształt przyszłej koalicji antypisowskiej oznacza łączenie programowego ognia z wodą, lewicy i prospołecznych ludowców z liberałami z PO i ultraliberałami z Nowoczesnej, przypomnę, że partie wchodzące w skład tego bloku mają kłopot z uzgodnieniem swoich stanowisk z samymi sobą. I nawet nie w tym sensie, że toczą się w ich wnętrzu spory i wyłaniają frakcje. Nie, po prostu te partie próbują wypowiadać wszystkie tezy równocześnie. A już partia dominująca, czyli Platforma, jest w dziedzinie takiej ekwilibrystyki, nieraz bardzo prymitywnej, mistrzem”.

— SPRZECZNOŚCI WEWNĘTRZNE KE MNIEJ DRAŻNIĄCE W PRZYPADKU WYBORÓW EUROPEJSKICH – DALEJ ZAREMBA W PTT: “Wewnętrzne sprzeczności w programie i postawie zjednoczonej opozycji mniej są drażniące w przypadku wyborów europejskich. Na razie kształtujący się blok zajął się dzieleniem mandatów, co bardzo jest trudne w obliczu ograniczonej liczby jedynek i dwójek w 13 okręgach, przy wielu wygłodniałych podmiotach i wielu politycznych celebrytach do wynagrodzenia. Ale wiemy już, że program będzie ogólnikowy. Zostanie sprowadzony do walki o „większy europejski budżet”, co znalazło się w deklaracji założycielskiej. No i do nieustannie powtarzanej przestrogi, że PiS „chce polexitu”. To tak bardzo nie drażni, bo poglądy i postawy w sprawach europejskich mniej więcej znamy”.

— BRAK PRZESTRZENI DLA ALTERNATYWNYCH POLITYK JESZCZE BARDZIEJ OBNAŻA PUSTKĘ I MIAŁKOŚĆ PROGRAMÓW OPOZYCJI I TO, A NIE WIELKIE TALENTY CZY OSIĄGNIĘCIA PRAWICY MOŻE ZADECYDOWAĆ, ŻE NA JESIENI POZOSTANIE TAK JAK TERAZ – DALEJ ZAREMBA: “Gorzej jednak, że zjednoczona opozycja kompletnie nie wie, co obiecać Polakom w sferze wizji samej Polski. Po części PiS przyciska ją do muru, betonując na lata kolejne fragmenty naszego budżetu. Ale ten brak przestrzeni dla alternatywnych polityk jeszcze bardziej obnaża intelektualną pustkę, miałkość partyjnych programów opozycji. I to, a nie wielkie talenty czy osiągnięcia prawicy, może zdecydować, że zostanie, jak jest teraz. W wyborach parlamentarnych na jesieni”.

— PIS POSTĘPUJE JAK BIEDROŃ – OSŁANIAJĄC PRÓBĘ KONSERWATYWNEJ KONTRREWOLUCJI HOJNYM SOCJAŁEM – ZAREMBA W PTT: “Kto przy zdrowych zmysłach wycofa się po objęciu władzy z gigantycznych wydatków na 500 plus? Albo z trzynastki dla emerytów? Sytuację komplikuje jeszcze udział w tej licytacji nowej formacji Wiosna. Mam podejrzenie, że tym, co naprawdę interesuje Roberta Biedronia, jest rewolucja obyczajowa i światopoglądowa. Ale żeby jej utorować drogę, licytuje wysoko w sferze redystrybucji środków na cele socjalne, niektóre elementy „piątki” są przejęte wprost z programu Wiosny. Bo PiS postępuje trochę podobnie, osłaniając próbę konserwatywnej kontrrewolucji hojnym socjałem”.
https://polskatimes.pl/piotr-zaremba-zjednoczona-opozycja-kompletnie-nie-wie-jaka-wizje-polski-nam-obiecac/ar/13927874

— PIOTR ZAREMBA W DGP PISZE, ŻE KACZYŃSKI TRZYMA MORAWIECKIEGO W SZACHU NIE POZWALAJĄC MU NA WŁASNE GRY: “Historię o niebezpieczeństwach wiszących nad Morawieckim lansują, przesadnie, gazety opozycyjne typu „Newsweek”. Wiele wskazuje na to, że w kreowaniu takiej atmosfery uczestniczą z jednej strony politycy nielubiący premiera (Zbigniew Ziobro? członkowie zakonu PC?), z drugiej zaś otoczenie szefa rządu, które ulega częstym panikom. Bywa, że informacje są nieprawdziwe. W internecie wieści o pisowskiej naradzie u Jarosława Kaczyńskiego po wypowiedzi Israela Katza i decyzji o wycofaniu się ze szczytu w Jerozolimie pojawiły się w dniu, kiedy nikt się nad niczym nie naradzał, a prezesa PiS nie było w ogóle w biurze. Nie można jednak wykluczyć, że niektóre pogłoski są generowane za wiedzą i zgodą „Naczelnika”. Trzyma on w ten sposób premiera w szachu, nie pozwalając mu wdawać się we własne gry. Choć w niektórych tygodniach spotykają się w cztery oczy prawie codziennie”.

— MOŻLIWA DYMISJA CZAPUTOWICZA BYŁABY SYMBOLICZNĄ PORAŻKA PMM – DALEJ ZAREMBA W DGP: “Nie zauważa zresztą, że proizraelska nadgorliwość to tylko rezultat polityki, którą sam wymyślił i firmował. W modelu dworskim władca nie ponosi konsekwencji swoich wyborów, a z wadliwych detali rozliczani są ministrowie. Pogłoski o dymisji szefa dyplomacji Jacka Czaputowicza w maju są więc całkiem wiarygodne. I byłaby to symboliczna porażka premiera, bo ten szef MSZ został dobrany po to, aby osłabić wrażenie zdominowania dyplomacji przez agresywną retorykę skierowaną do wewnątrz Polski. Ale tryb podejmowania takich decyzji nie zakłada partnerskich targów między numerem jeden a numerem dwa, Kaczyńskim a Morawieckim”.

— BRUDZIŃSKI ZYSKA CZAS I MOŻLIWOŚCI, ABY WPŁYWAĆ NA POLITYKĘ KRAJOWĄ – ZAREMBA O PODEJRZENIACH KRĘGÓW WOKÓŁ PMM: “Otoczenie premiera nie dowierza, że wyjazd Brudzińskiego do Brukseli to sukces. Podejrzewa, że współpracownik prezesa, teraz podwładny Morawieckiego, po maju zyska czas i możliwości, aby wpływać na politykę krajową, wtrącać się w działalność partyjnego aparatu i szykować do rychłego powrotu. Rzecz w tym, że prawda może nie być ani taka, ani taka. Kaczyński z pewnością nie zrezygnował z ulubionego współpracownika. Już w 2010 r., kiedy kandydował na prezydenta, szykował go na ewentualnego następcę. Ale prezes PiS na ogół unika rozstrzygania takich rywalizacji przed czasem, ba, lubi je generować. W jego decyzję, aby samemu szybko wycofać się z polityki, trudno uwierzyć. Chyba że o czymś nie wiemy”.

— PIS OKAZAŁ SIĘ W JAKIEJŚ MIERZE TEFLONOWY, TRWALE ZWIĄZANY Z POLAKAMI – DALEJ ZAREMBA: “Akurat na takie ostentacyjne postawienie logiki partyjnej ponad państwową Kaczyński może sobie pozwolić. Straty poniesione w ostatnich miesiącach są niewątpliwe, można by do nich dodać sondażowy efekt przedwyborczego jednoczenia opozycji, ale biorąc pod uwagę siłę artyleryjskiego ostrzału krajowych mediów i zagranicznych instytucji, a również mnogość porażek i błędów, nie są one aż tak wielkie. PiS okazał się trwale związany z Polakami, w jakiejś mierze teflonowy, nawet jeśli ten efekt słabnie”.

— ZAREMBA O OGRANICZENIACH JAKIE NARZUCA MORAWIECKIEMU NOWY SOCJALNY KURS: “Nawet gdyby Mateusz Morawiecki odziedziczył kiedyś po Kaczyńskim władzę nad partią i nad Polską, nie będzie mógł łatwo zejść z tego kursu. Choćby dlatego, że większość zaciąganych dziś wobec Polaków zobowiązań państwa ma charakter permanentny. Ani obecnej opozycji nie będzie łatwo ich w przyszłości ograniczyć, ani samemu PiS. Dawny prezes banku musi znać cenę takiego modelu. Ile jest w tej najnowszej ofensywie z niego samego? Małe fragmenciki, zresztą te najmniej konkretne, kiedy zapowiada obniżkę kosztów pracy czy poprawę infrastruktury”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/592564,morawiecki-delfin-pis-kaczynski-rozdawnictwo-piotr-zaremba.html

— DR JAROSŁAW FLIS O TYM, ŻE KOALICJA EUROPEJSKA ROBI NOWĄ STRUKTURĘ ZE STARYCH POLITYKÓW, KTÓRZY MOMENTAMI PRZYPOMINAJĄ PRZEGLĄD RÓŻNYCH PATOLOGII – mówi Michałowi Sutowskiemu w Krytyce Politycznej: “Gdyby PO podziękowała Ewie Kopacz i wybrała np. Rafała Trzaskowskiego na lidera – może coś by się odmieniło. Bo wbrew pozorom, jak się wlewa nowe wino do starych bukłaków, to czasem w polityce działa. To nie jest zły pomysł, żeby stare partie ożywiać nowymi ludźmi. Tyle że dziś problem z Koalicją Europejską polega na tym, że robi się nową strukturę ze starych polityków, którzy momentami przypominają przegląd różnych patologii”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/wywiad-eurowybory-flis/

— REDYSTRYBUCJA GŁÓWNYM CZYNNIKIEM NAPĘDZAJĄCYM DYNAMIKĘ POLITYCZNĄ – LUDWIK DORN  w magazynie TVN24:
“Nawet część dziennikarzy nienależących do koncernu propagandowej obsługi Prawa i Sprawiedliwości uznawała, że PiS „przykrył” swoje liczne kłopoty (afera KNF, taśmy Kaczyńskiego itp.) i „się wykrakał”, bo niewidziane dotąd w historii III RP zwały kiełbasy wyborczej przywaliły wszystko. Marketing polityczny jest ważny, ale nie należy go mylić z polityką, a „piątka” Kaczyńskiego, reakcje na nią, to, co ją poprzedziło i to, czego można się spodziewać w przyszłości, wiele o polskiej polityce mówią. Przede wszystkim to, że jednym z głównych czynników napędzających dynamikę polityczną staje się redystrybucja dochodu narodowego, oderwana od jakiejkolwiek koncepcji polityki społecznej i podporządkowana wyłącznie względom wyborczym”.

— JEDYNYM KRYTERIUM ROZDZIAŁU KIEŁBASY JEST GŁOSODAJNOŚĆ – DORN O LOGICE PRZEDWYBORCZEJ: “W ramach logiki przedwyborczej jedynym kryterium rozdziału kiełbasy jest przewidywana głosodajność. Z jednej strony mamy, zwłaszcza w budżetówce, potężne sektory usług, które bez wzrostu płac będą popadać w coraz cięższy kryzys (nauczyciele, biały personel w ochronie zdrowia, pracownicy administracyjni w sądach), z drugiej grupy rzeczywiście i trwale upośledzone – np. rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi i dorosłych niepełnosprawnych. Ich głosodajność jest jednak albo znikoma, albo wyraźnie mniejsza niż grup, którym PiS zaoferował konsumpcję wędliny. Owszem, nauczyciele to liczna grupa – obecnie około 490 tys. osób, ale z racji perturbacji we wprowadzaniu reformy oświaty mało entuzjastycznie nastawiona do PiS, więc uzysk głosów z podwyżek byłby niewielki. A przede wszystkim kudy im tam do emerytów – 8,2 mln głosów”.

— POZA ROZDAWNICTWEM, OBÓZ WŁADZY NIE MA NIC DO ZAPROPONOWANIA – DALEJ DORN: “Liczne pęta rozdawanej wedle kryterium głosodajności kiełbasy wyborczej odsłaniają istotną prawdę o rządach PiS. Poza nimi obóz władzy nie ma nic do zaoferowania. Strategia Odpowiedzialnego Rozwoju premiera Morawieckiego była w początkach sympatyczną gawędą, a bieg wydarzeń zmienił ją w bełkotliwe i nużące ględzenie, którego symbolem jest rdzewiejąca stępka promu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, którą w 2017 roku wbił uroczyście w ziemię sam premier, ogłaszając dynamiczny proces odbudowy polskiego przemysłu stoczniowego i reindustrializacji Polski. Podobnie martwym bykiem leży elektromobilność, wzrost stopy inwestycji oraz polski przemysł obronny, który w związku z modernizacją techniczną sił zbrojnych miał stać się jednym z kół zamachowych innowacyjnej gospodarki; to, co nowoczesne (Patrioty, HIMARS), kupujemy od Amerykanów bez offsetu i transferu technologii”.

— NIE CZEKA NAS GRECKA KATASTROFA ALE STAGNACJA I MARNOWANIE CZASU – DALEJ DORN: “Nie czeka nas katastrofa w rodzaju kryzysu greckiego, ale kilka lat rozwojowej stagnacji i marnowania czasu. Do poważnej rozmowy o rozwoju Polski będzie można wrócić, gdy wyborcy na własnej skórze przekonają się, że kiełbasą ich tylko mamiono, a naprawdę dostali po szklance bimbru – miło się wychyla, ożywiony człowiek jest, ale kac po tym trwa długo i jest bolesny”.
https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/obietnice-pis-sa-jak-bimber-milo-sie-pije-ale-kac-potem-potezny,201,3505

— KRZYSZTOF JANIK O WYMIARZE SPRAWIEDLIWOŚCI ODZIEDZICZONYM PO PRL – mówi Elizie Olczyk w RZ: “W niektórych miejscach wprowadzaliśmy więc zmiany, czasami na siłę, podpatrzone w Europie, a inne sektory leżały odłogiem, np. wymiar sprawiedliwości, który odziedziczyliśmy po PRL. Nigdy nie było dobrej okazji, żeby się zastanowić, co w nim trzeba zmienić. Teraz wiem, że trzeba by go zbudować od nowa, bo zaczął to robić Zbigniew Ziobro, ale niezbyt fortunnie”.

— JANIK WSPOMINA PROPOZYCJĘ TRZYNASTKI DLA EMERYTÓW W 2005: “W 2005 r., kiedy było już wiadomo, że przegramy wybory, próbowałem go namówić na wydanie nadwyżki budżetowej – a była niemała, bo ok. 6 mld zł – żeby poprawiła nasze szanse wyborcze. Proponowałem np., żeby rencistom i emerytom o najniższym świadczeniu wypłacić jednorazową zapomogę. Coś jak trzynasta emerytura PiS, tylko że myśmy chcieli trzymać się zasady złotówka za złotówkę – im kto miał wyższe świadczenie, tym dostałby niższą zapomogę. Marek wtedy powiedział: „Nie, to jest państwo, tu nie jest ważne, kto rządzi. Jeżeli mam trochę pieniędzy, to po prostu chcę zmniejszyć dług”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/302289914-Krzysztof-Janik-Wymiar-sprawiedliwosci-trzeba-zbudowac-od-nowa-Zbigniew-Ziobro-zaczal-niefortunnie.html&template=restricted

— WŚCIEKLI RODZICE I SKRZYWDZENI UCZNIOWIE? ZYSKA NA TYM ZALEWSKA – WYSPECJALIZOWAŁA SIĘ W SKŁÓCANIU SZKOLNYCH SPOŁECZNOŚCI – JUSTYNA SUCHECKA W GW: “Taka forma protestu wydaje się jednak szczególnie ryzykowna. Bo jeśli nauczyciele chcą mieć rodziców po swojej stronie – a powinni, bo edukacja to wspólna sprawa – muszą planować strajk tak, by zminimalizować krzywdę dzieci. To bardzo trudne. To, że po 1989 r. strajk w czasie matur odbył się tylko raz, w 1993 r., jest tego potwierdzeniem. Stawka jest wysoka, ryzyko duże. Wściekli rodzice, zawiedzeni i skrzywdzeni uczniowie? Na tym zyska tylko minister Anna Zalewska, która w ostatnich latach wyspecjalizowała się w skłócaniu szkolnych społeczności”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24506573,strajk-nauczycieli-bez-wsparcia-rodzicow-nie-ma-szans.html

— ODBUDOWANIE WSPÓLNOTY TRUDNE BO MUSIMY ROZLICZYĆ OSOBY, KTÓRE ŁAMAŁY PRAWO, NIE MAMY MORALNEGO PRAWA ODPUSZCZANIA TAKICH RZECZY – JOANNA MUCHA w rozmowie z Piotrem Witwickim w RZ: “Odbudowanie wspólnoty będzie nieprawdopodobnie trudne, bo musimy rozliczyć osoby, które łamały prawo i konstytucję. Nie mamy moralnego prawa, by odpuszczać takie rzeczy. Ale rozliczenie to nie zemsta. Czymś zupełnie innym jest zwrócenie się do ludzi, którzy popierają PiS, i podejmowanie takich działań, które będą dla nich akceptowalne. Oni mają takie samo prawo do swojego kraju, do Polski, jak my. Zszycie wspólnoty jest dramatycznie trudne, ale jeśli tego nie zrobimy, to będziemy bujać tą łajbą we wszystkie strony, aż się rozleci”.

— WITWICKI DO MUCHY: NIKT OD WAS NIE CHCE OTWARCIE POWIEDZIEĆ, ŻE PRZEGŁOSUJECIE ZWIĄZKI PARTNERSKIE – FRAGMENT ROZMOWY:
“- Wszyscy widzą Platformę taką, jaka ona była dziesięć lat temu, a partia się bardzo zmieniła. Nie jest tak, że mamy problem z tym, by jakieś rzeczy zrobić. Rafał Trzaskowski rozpoczął kampanię od wyjścia w stronę kobiet. Ostatnio wprowadził i in vitro, i darmowe żłobki, i program antysmogowy. To są dzisiaj nasze postulaty.

– To ciekawe, bo nikt od was nie chce nawet otwarcie powiedzieć, czy opowiadacie się za związkami partnerskimi.

– Sejm przegłosuje te projekty, które uzyskają poparcie większości”.

— MUCHA WIERZY W WIĘKSZOŚC ZA ZWIĄZKAMI: “Zawsze mówię wyborcom: musicie głosować na konkretnych ludzi. Ten wywiad przeczytają osoby, które mają różne poglądy. Powinniśmy myśleć o Sejmie jako pewnej emanacji tego, co myślą ludzie. Mam czasem wrażenie, że jest oczekiwanie, by Sejm zachowywał się tak, jak życzą sobie opiniotwórcze elity, a nie jak chcą ludzie. Nie ma potrzeby, by ujednolicać Platformę. Zgadzamy się w wielu rzeczach, w niektórych się różnimy, tak jak nasi wyborcy. To siła, nie słabość. A wracając do pytania, wydaje mi się, że w tym przyszłym Sejmie uda się uzyskać poparcie większości dla związków partnerskich”.

— MUCHA O SCHETYNIE: “Kiedyś powiedziałabym, że twardym, a teraz – że rozważnym i odpowiedzialnym za sytuację, która przed nami”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/302289948-Joanna-Mucha-Platforma-Obywatelska-jest-kiepska-w-public-relations.html&template=restricted

— SYLWIA SPUREK O PRZYJĘTYM STANDARDZIE PRZERYWANIA CIĄŻY DO 12. TYGODNIA – w rozmowie z Natalią Waloch w GW: “To prawda. Notorycznie obserwuję, jak brzuchy kobiet w ciąży są dotykane. Nie dotykamy brzucha nikogo, kto nie jest w ciąży. Obecne przepisy ustawy antyaborcyjnej są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Europie. Komitety ONZ zajmujące się prawami kobiet oraz prawami osób z niepełnosprawnościami kilka miesięcy temu wydały wspólne oświadczenie, w którym podkreśliły, że dostęp do aborcji jest jednym z aspektów praw reprodukcyjnych kobiet, a w Polsce kobieta może przerwać ciążę tylko w trzech przypadkach. W ostatnich latach obserwujemy regularne próby zaostrzenia tego i tak restrykcyjnego prawa. To najbardziej uderza w kobiety, które będą chciały przerwać ciążę, ale nie stać ich na wyjazd za granicę lub nielegalne przerwanie ciąży w prywatnym gabinecie w Polsce. A w XXI w kobieta musi mieć prawo do decydowania o swoim ciele, musimy zliberalizować prawo. Przyjętym standardem dziś jest bezpieczne przerywanie ciąży do 12. tygodnia”.

— DLA KOBIET TRANSFORMACJA USTROJOWA SIĘ NIE ZAKOŃCZYŁA – SPUREK W GW: “Prawa kobiet są papierkiem lakmusowym jakości transformacji ustrojowej w Polsce. Dla kobiet ona się jeszcze nie zakończyła. W trakcie tych 30 lat kobiety wiele straciły i to już na samym początku, gdy mimo ogromnych protestów w 1993 roku przyjęto ustawę antyaborcyjną. Transformacja zaczęła się od ograniczania praw kobiet. I 30 lat później, w XXI wieku, nadal rozmawiamy o podstawowych prawach kobiet, które nie są realizowane!”

— SPUREK O MOTYWACH DOŁĄCZENIA DO WIOSNY: “Przez ostatnie dni dostałam wiele telefonów i maili z pytaniem: dlaczego zostawiam poważną funkcję publiczną, dlaczego podejmuję ryzyko działalności politycznej? Oczywiście, to była trudna decyzja. Ale przyjęłam zaproszenie Roberta Biedronia, bo uznałam, że to jest czas, kiedy powinnam wykorzystać moją wiedzę i doświadczenie w ramach nowej misji. Od lat jestem zaangażowana w obronę praw człowieka. Robiłam to jako aktywistka organizacji pozarządowej, urzędniczka służby cywilnej, akademiczka, zastępczyni RPO. Od lat obserwuję, jak nieefektywnie działa państwo. Już wiem, że jeśli chcę zacząć to skutecznie zmieniać, to nie z zewnątrz. A że od lat obserwuję wartości Roberta i je podzielam, decyzja była oczywista – Wiosna”.

— SPUREK O SŁOWACH BIEDRONIA O DINOZAURACH: “Ja nikogo nie szturcham, na nikogo nie krzyczę, mam bardzo łagodne  metody komunikowania z ludźmi (śmiech). Wszyscy wiemy, co Biedroń miał na myśli. W polityce i organach władzy brakuje osób zaangażowanych, takich, które kierują się troską o dobro wspólne, prawdziwie ideowych – takich, które politykę robią nie dla własnych profitów, ale dla dobra społecznego. Znam Roberta od 17 lat i wiem, że nigdy jego intencją nie byłoby dyskryminowanie kogokolwiek”.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,163229,24508019,kto-dotyka-mojego-brzucha-w-polsce-ciezarna-staje-sie-czyms.html

— ROBERT MAZUREK O BORUSEWICZU, KTÓRY NIE MOŻE ŚCIERPIEĆ AGENTA – pisze w RZ: “Ale ja, jak ja, martwię się raczej o pryncypialnego marszałka Borusewicza, który tak ścierpieć pomnika agenta nie może. Bo, rzeczywiście, nie godzi się agentów hołubić, nie można pomników im stawiać. Hm, zaraz, naprawdę nie można? A czyje imię nosi lotnisko w Gdańsku? Tylko nie mówcie o tym Borusewiczowi, bo się oburzy i będzie trzeba startować z Bydgoszczy”.
https://www.rp.pl/Plus-Minus/302289937-Robert-Mazurek-Dla-pedofilii-nie-ma-usprawiedliwienia.html&template=restricted

— URODZINY: Katarzyna Kuczyńska-Budka, NIEDZIELA Kazimierz Janiak kończy 60 lat, Zbigniew Boniek.